Od choroby lokomocyjnej po zmęczenie oczu – urządzenia elektroniczne mogą mieć poważny wpływ na nasze zdrowie. Jak im zapobiegać?
Czy korzystasz z ekranów i często masz zaczerwienione oczy, nudności lub pulsujący ból głowy? Jeśli brzmi to znajomo, być może cierpisz na tak zwaną „cyberchorobę”.
Uważa się, że oprócz tych początkowych objawów istnieje szeroki zakres schorzeń wywoływanych przez codzienną dużą ilość czasu spędzanego przed ekranem. Jednak nudności lub rozstrój żołądka są głównymi objawami cyberchoroby, rodzaju choroby lokomocyjnej.
W rzeczywistości doświadczasz konfliktu pomiędzy różnymi częściami ciała i ich jednoczesnego współdziałania z otoczeniem; zazwyczaj oczy postrzegają jedną rzecz – na przykład ruch na ekranach – a reszta ciała inną rzecz, tj. bezruch w Twojej pozycji.
„Bardziej obejmującym terminem jest choroba lokomocyjna wywołana wzrokiem (VIMS)” – powiedział TylkoGliwice Next John Golding, profesor psychologii stosowanej na Uniwersytecie Westminster w Wielkiej Brytanii.
Cyberchoroba występuje w przypadku większości technologii immersyjnych, takich jak rzeczywistość wirtualna (VR), ale Golding stwierdziła, że doniesienia o osobach, które ją doświadczają, można prześledzić aż do pierwszych filmów wyświetlanych przez pionierów kina, braci Lumière, na przełomie XIX i XX wieku.
Podobnie nie na wszystkich wpływa podróż samochodem, niektórzy ludzie są bardziej wrażliwi niż inni, jeśli chodzi o VIMS.
„Osoby podatne na migreny są zwykle znacznie bardziej wrażliwe” – stwierdziła Golding, podobnie jak osoby cierpiące na schorzenia wpływające na układ przedsionkowy – część ucha wewnętrznego wpływającą na równowagę, świadomość przestrzenną i odruchy wzrokowe.
Zatem, biorąc pod uwagę powszechne korzystanie z ekranów w codziennym życiu większości ludzi, jak możemy uniknąć skutków cyberchoroby lub sobie z nimi poradzić?
Radzenie sobie z objawami
Aby złagodzić VIMS, jedną z opcji jest po prostu zaprzestanie, mówi Golding, ale jeśli nie jest to możliwe, pomocne mogą być pewne techniki, które okazały się skuteczne w leczeniu klasycznej choroby lokomocyjnej.
„Możesz wypróbować techniki kontrolowanego oddychania. To nic nie kosztuje. Nie ma skutków ubocznych” – stwierdził Golding, dodając, że badania wykazały, że sam w sobie był o połowę tak skuteczny, jak standardowe leki przeciw chorobie lokomocyjnej.
Co więcej, jeśli chodzi o niepożądane skutki uboczne ekranów, kluczem do ochrony zdrowia wydaje się robienie przerw i umiar.
„Czas spędzany przed ekranem ma wpływ na wszystkie aspekty codziennego życia, niezależnie od wieku. W związku z tym czas snu pod względem fizycznym jest krótszy i często gorszej jakości” – powiedziała TylkoGliwice Next, pediatra dr Sylvie Dieu Osika ze szpitala Jean Verdier w Bondy we Francji.
Zaburzenie snu wpływa zatem na wiele funkcji poznawczych.
Co więcej, szczególnie dla dzieci, które są bardziej podatne na objawy, ważne jest, aby dawać zdrowy przykład, jeśli chodzi o zarządzanie czasem spędzonym przed ekranem.
„Rodzic musi być dostępny dla dziecka, więc ekran nie może go rozpraszać” – stwierdziła Osika, dodając, że ważne jest ustalenie zasad już we wczesnym dzieciństwie.
„Dzieci poniżej 6 roku życia muszą się wszystkiego nauczyć i w tym wieku żadna aplikacja ani program audiowizualny nie ma charakteru edukacyjnego – pomimo tego, w co wmawia nam branża technologiczna”.
W ciągu ostatnich kilku lat eksperci ukuli słowo „technoferencja”, aby określić, jak urządzenia elektroniczne wpływają na nasze codzienne relacje międzyludzkie, czy to romantyczne, czy z przyjaciółmi i rodziną.
Jak więc poznać, że technoferencja zajmuje za dużo miejsca?
„Ogólną zasadą oceny nadmiernego korzystania z ekranu jest ograniczenie czynności innych niż czas przed ekranem przy stałym jego wydłużaniu” – powiedziała Osika.
„Kiedy przestajesz uprawiać sport, muzykę, wychodzisz, kiedy coraz rzadziej spotykasz się z przyjaciółmi i/lub rodziną (…), trzeba się martwić i działać” – dodała.
Zasada 20-20-20
Jeśli chodzi o łagodniejsze skutki uboczne, takie jak zmęczenie oczu, które może powodować objawy, takie jak niewyraźne widzenie, bóle głowy i suchość oczu, korzystne jest również robienie przerw.
Na przykład zasada 20-20-20 to prosty sposób, aby temu zapobiec.
Na każde 20 minut patrzenia na ekran rób 20-sekundową przerwę i spójrz na coś, co znajduje się co najmniej 20 stóp – czyli około 6 m – od Ciebie.
Pomoże to rozluźnić mięśnie oczu i zmniejszyć zmęczenie oczu, jak wykazały badania przeprowadzone przez zespół z brytyjskiego Uniwersytetu Aston w badaniu z 2022 r. opublikowanym we współpracy z Uniwersytetem w Walencji w Hiszpanii.
Naukowcy wykorzystali specjalne oprogramowanie na laptopach 29 uczestników, które co kilka sekund śledziło kierunek ich spojrzenia za pomocą wbudowanej kamery. Po 20 minutach uczestnik został poproszony o odpoczynek przez 20 sekund.
Na podstawie pomiarów prowadzonych w ciągu dwóch tygodni zespół ustalił, że metoda 20-20-20 skutkuje mniejszą suchością oka, mniejszą wrażliwością i dyskomfortem.
„Innym łatwo jest odtworzyć efekt (używanego oprogramowania), ustawiając minutnik w telefonie lub pobierając aplikację przypomnienia” – stwierdził w oświadczeniu James Wolffsohn, profesor optometrii na Uniwersytecie Aston, który kierował badaniami. badanie zostało opublikowane.
„To prosty sposób na przypomnienie sobie o regularnych przerwach dla dobra oczu”.
Według specjalistycznych mediów Healthline inne porady obejmują utrzymywanie ekranu komputera w czystości, w odległości ponad 60 cm od oczu i niezbyt jasnego oświetlenia, aby uniknąć silnego kontrastu z resztą pomieszczenia.