O nas
Kontakt

Ciało znalezione w wiejskiej stodole w Anglii rozpoczyna śledztwo obejmujące całą Europę

Laura Kowalczyk

Ciało znalezione w wiejskiej stodole w Anglii rozpoczyna śledztwo obejmujące całą Europę

Czy ta historia wydaje się znajoma? Czy rozpoznajesz osobę na tych zdjęciach? Śledczy proszą o pomoc.

Dokładnie sześć lat temu funkcjonariusze policji na wiejskich terenach Anglii odkryli coś niepokojącego.

Przeszukując opuszczoną i zarośniętą stodołę w Hampshire w ramach odrębnego śledztwa, natknęli się na ciało.

Pozostał jedynie „w zasadzie szkielet” – powiedział TylkoGliwice funkcjonariusz zajmujący się poważnymi przestępstwami Douglas Utting, szacując, że osoba nie żyła od kilku lat.

Ciało należało do mężczyzny rasy kaukaskiej po 50. roku życia, wzrostu od 177 do 180 cm i brązowych włosach.

Oprócz tytoniu i bibułek papierosowych wokół jego szczątków znajdowała się odzież, w tym czapka i okulary, powieść kryminalna oraz przedmioty, które sugerowały, że „żyje na surowo lub w jakiejś podróży” – szczegółowo opisuje Utting.

Poza tym nie było żadnych wskazówek.

Funkcjonariusze nie znaleźli paszportu, prawa jazdy ani żadnego innego przedmiotu identyfikującego na opuszczonej farmie mlecznej w Micheldever w południowej Anglii, gdzie odnaleziono jego ciało.

Nie było żadnych innych oznak, takich jak tatuaż czy biżuteria, które mogłyby „skrócić listę osób, które mogą być tą osobą” – powiedział Utting.

Nawet przyczyna jego śmierci była tajemnicą.

Mapa Hampshire pokazująca miejsce znalezienia ciała.
Mapa Hampshire pokazująca miejsce znalezienia ciała.

Ponownie nie było „żadnych widocznych urazów, żadnej broni, żadnych wyraźnych oznak samobójstwa, jak to często bywa w tego typu przypadkach” – wyjaśnił funkcjonariusz zajmujący się poważnymi przestępstwami, chociaż śledczy obecnie uważają, że mężczyzna prawdopodobnie zmarł z przyczyn naturalnych.

Następnie policja w Hampshire zwróciła się ku nauce, pobierając próbki DNA z jego szczoteczki do zębów i zębów.

Ale nadal mieli pustkę. Nie udało im się dopasować jego DNA do nikogo z brytyjskiej bazy danych kryminalnych ani jednostki ds. osób zaginionych.

Pod koniec tropu zwrócili się do mediów, prosząc antropologa, doktora Chrisa Rynna, o dokonanie rekonstrukcji twarzy na podstawie czaszki, co w 2019 r. udostępniono ogólnokrajowym gazetom.

I wtedy historia przybrała nieoczekiwany obrót.

Rekonstrukcja twarzy mężczyzny.
Rekonstrukcja twarzy mężczyzny.

Świadkowie z pobliskiej wioski Itchen Stoke zgłosili się i powiedzieli policji w Hampshire, że mężczyzna zapukał do ich drzwi w 2012 roku i zapytał, czy mógłby rozbić namiot na ich polu, ponieważ się zgubił. Zaakceptowali.

Był „dość rozczochrany” i mówił „dobrze po angielsku, ale z silnym francuskim akcentem” – relacjonują funkcjonariuszom świadkowie.

Tej nocy zjedli posiłek i rozmawiali z nim, choć minęło już tyle czasu, że pamięć o tym, co im powiedział, była niepełna.

Nie pamiętając jego imienia, przypomnieli sobie, jak mówił, że pochodzi z Francji i służył w armii jako poborowy, po tym jak doznał kontuzji, w wyniku której był częściowo głuchy.

Jeden ze świadków sam był byłym żołnierzem i stwierdził, że mężczyzna miał „wojskowe usposobienie”, zwłaszcza sposób, w jaki organizował swój majątek.

Nieznany mężczyzna powiedział także świadkom, że pracował dla znanej francuskiej aktorki Catherine Deneuve, choć jej agencja nie była w stanie tego zweryfikować, pytana przez policję w Hampshire.

Dlaczego dokładnie znalazł się w południowej Anglii, pozostaje niejasne.

Twierdząc, że przybył niedawno, podejrzany Francuz powiedział świadkom, że podróżuje po kraju, aby dostać się do Irlandii, aby spotkać się ze swoją dziewczyną.

Jednak Utting powiedział, że „wszystkie opcje są otwarte”.

Świadkowie twierdzili, że mógł cierpieć na „chorobę psychiczną”, choć funkcjonariusz ds. poważnych przestępstw stwierdził, że to „tylko opinia”.

„Czy on uciekał? Oczywiście mógłby nim być, gdyby był przestępcą i dostał się do czyjejś bazy danych DNA, prawdopodobnie byśmy już o tym wiedzieli… Ale kto wie? To część tajemnicy tej historii” – dodał.

Mężczyzna w czapce beanie.
Mężczyzna w czapce beanie.

Następnego ranka mężczyzna pożegnał się z parą – niechętnie przyjmując ich ofertę w postaci jedzenia i pieniędzy – i odszedł wiejską drogą, „nigdy więcej go nie widziano” – powiedział Utting.

Mając nowe tropy, policja w Hampshire ponownie zwróciła się ku nauce, aby odkryć więcej wskazówek. Współpracowali z badaczami pod kierownictwem dr Stuarta Blacka z Uniwersytetu w Reading, którzy wykorzystali analizę izotopową jego zębów, aby dokładnie ustalić, skąd pochodził mężczyzna.

Porównując to do „odcisku palca”, dr Black wyjaśnił TylkoGliwice, że gdy w dzieciństwie szkliwo zębów tworzy się, odciskają się na nim substancje chemiczne zawarte w jedzeniu i wodzie, które spożywamy, wskazując miejsce, w którym dana osoba się wychowała.

Analiza dr Blacka wykazała, że ​​mężczyzna prawdopodobnie spędził pierwsze 12 lat życia w „dużym mieście” gdzieś na „dość dużym obszarze południowo-wschodniej Francji i Korsyki aż do zachodniego krańca Szwajcarii”. Jego wczesna dieta była również bogata w ryby.

„Smutno pomyśleć, że ktoś umarł… samotnie w brudnej, zimnej stodole”

Policja w Hampshire podzieliła się tymi informacjami z władzami francuskimi i Locate, organizacją wolontariacką, która zajmuje się nierozwiązanymi sprawami zaginionych osób, ale ich śledztwo utknęło w ślepym zaułku.

Teraz proszą o pomoc społeczeństwo.

„Celem naszego apelu jest przesłanie wiadomości do mieszkańców Francji, zachodniej Szwajcarii i Korsyki… (i) zadanie pytania: Czy ta (historia) ma dla kogokolwiek jakiekolwiek znaczenie? Czy to (zdjęcie) przypomina ci kogoś, kogo nie widziałeś od 2012 roku?” – powiedział Utting z policji w Hampshire.

Zaapelował do wszystkich, aby przekazali informacje, co według niego jest ostatnią deską ratunku policji.

Stodoła, w której znaleziono jego ciało
Stodoła, w której znaleziono jego ciało

„Niewiele więcej możemy zrobić. Zapytanie ludzi we Francji i Szwajcarii, czy naprawdę mogą pomóc, to nasza ostatnia szansa, aby spróbować ustalić nazwisko tego mężczyzny i zbliżyć się do rodziny, która może za nim tęsknić… ktoś, gdzieś z pewnością musi mieć (informacje)”.

„To dość smutne, gdy pomyślimy, że ktoś zmarł samotnie w takich okolicznościach, prawdopodobnie w brudnym mrozie (w stodole) zimą, i nie został odnaleziony przez pięć lat, a potem nie pochowany” – dodał Utting.

Poza Wielką Brytanią każdy, kto uważa, że ​​posiada informacje związane ze sprawą, może skontaktować się z Locate International anonimowo, wysyłając wiadomość e-mail na adres Appeals@locate.international.

W Wielkiej Brytanii zadzwoń pod numer 101 i poproś o połączenie z policją Hampshire & Isle of Wight, podając numer referencyjny 44170467777.

Alternatywnie można przesyłać informacje za pośrednictwem swojej strony internetowej: https://www.hampshire.police.uk/tua/tell-us-about/cor/tell-us-about-existing-case-report/.