Podmioty państwowe i hakerzy w stylu Wagnera wykonują „brudną robotę”, aby zakłócać procesy polityczne w kraju, ostrzegł jeden z ministrów.
Wielka Brytania oskarżyła Rosję o wykorzystywanie cyberataków do zakłócania demokracji w tym kraju.
W opublikowanym w czwartek komunikacie prasowym stwierdzono, że Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB), następczyni KGB, stoi za „nieustannymi” próbami ingerencji w procesy polityczne Wielkiej Brytanii.
Biuro ds. Zagranicznych, Wspólnoty Narodów i Rozwoju stwierdziło, że politycy, urzędnicy służby cywilnej, dziennikarze, organizacje pozarządowe i inne organizacje społeczeństwa obywatelskiego byli celem operacji cybernetycznych prowadzonych przez rosyjskie służby wywiadowcze i powiązane grupy.
Stwierdzono, że celem Rosji jest „podważenie zaufania do polityki” poprzez selektywne wyciekanie i wzmacnianie ujawnianych informacji.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych stwierdziło, że ataki w dużej mierze zakończyły się niepowodzeniem, chociaż uznano, że niektóre doprowadziły do „wycieku dokumentów”.
Szefowa brytyjskiego Narodowego Centrum Bezpieczeństwa Cybernetycznego (NCSC) Lindy Cameron ostrzegała wcześniej, że Wielka Brytania nie robi wystarczająco dużo, aby chronić się przed zagrożeniami cybernetycznymi.
W odpowiedzi na ingerencję Ministerstwo Spraw Zagranicznych oświadczyło, że nałożyło sankcje na osoby zaangażowane w tę nielegalną działalność i wezwało ambasadora Rosji.
„Jak ostrzegałem na początku tego roku, podmioty państwowe oraz hakerzy z niższego szczebla w stylu Wagnera, których wykorzystują do wykonywania swojej brudnej roboty, będą w dalszym ciągu atakować nasze instytucje publiczne i nasze procesy demokratyczne” – powiedział wicepremier Oliver Dowden.
„Będziemy nadal nawoływać do tej działalności, wzmacniać naszą obronę i podejmować działania przeciwko sprawcom.
„Online to nowa linia frontu. Przyjmujemy podejście obejmujące całe społeczeństwo, aby zapewnić solidne systemy i najnowocześniejsze umiejętności potrzebne do przeciwstawienia się próbom podważenia naszej demokracji”.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych szczegółowo opisało, że parlamentarzyści z wielu partii politycznych byli celem „spear-phishingu”, formy ataku polegającego na kradzieży poufnych informacji lub zainfekowaniu urządzenia za pośrednictwem poczty elektronicznej.
Dokumenty handlowe między Wielką Brytanią a USA wyciekły przed wyborami powszechnymi w 2019 r., które brytyjscy urzędnicy przypisywali Rosji w 2020 r., a celem było także wiele innych osób i organizacji, które „odgrywają kluczową rolę w brytyjskiej demokracji” – dodało.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych zidentyfikowało Centrum 18, jednostkę rosyjskiego wywiadu, oraz grupę Star Blizzard jako stojące za szeregiem operacji cybernetycznych w Wielkiej Brytanii.
Ogłosiła sankcje wobec Rusłana Aleksandrowicza, oficera rosyjskiego wywiadu FSB i członka Star Blizzard, znanej jako Grupa Callisto
Ukarany został także Andrey Stanislavovich ze Star Blizzard.
Ministrowie oświadczyli niedawno, że hakerzy powiązani z Rosją starają się „zakłócić lub zniszczyć” brytyjską infrastrukturę krytyczną.
Stosunki między Rosją a Zachodem osiągnęły najniższy poziom od czasu inwazji Moskwy na Ukrainę w lutym 2022 r. Wielka Brytania jest głównym sojusznikiem Kijowa w Europie, nakładając sankcje na Rosję i zapewniając Ukrainie wsparcie militarne i techniczne.