Portugalscy wyborcy pójdą do urn 10 marca, aby zagłosować w przedterminowych wyborach wywołanych skandalem korupcyjnym w rządzie.
Na początku listopada premier Antonio Costa zaskoczył Portugalię swoją rezygnacją, po czym szybko prezydent Marcelo Rebelo de Sousa rozwiązał parlament.
Rząd uwikłał się w śledztwo w sprawie korupcji, co stworzyło atmosferę niepewności dla gospodarki i instytucji kraju.
TylkoGliwice przeprowadziło ekskluzywną ankietę we współpracy z portugalskimi mediami Jornalem Solem i odkryło, że przeważająca większość respondentów (78%) popiera decyzję Costy o ustąpieniu.
83% uważa również, że Rebelo de Sousa słusznie doprowadził do przedterminowych wyborów, biorąc pod uwagę okoliczności.
Z naszego sondażu wynika, że jak dotąd w wyścigu prowadzi Partia Socjaldemokratyczna, której około 22% zamierza głosować na partię opozycji.
Na drugim miejscu zajęliby Socjaliści z 19,5% głosów, a skrajnie prawicowa partia Czega umocniłaby swoją pozycję trzeciego co do wielkości bloku z prawie 13%.
Publiczna służba zdrowia priorytetem wśród portugalskich wyborców
Jednak niedawny skandal korupcyjny nie jest głównym zmartwieniem wyborców. 53% twierdzi, że interesuje ich przede wszystkim stan krajowej służby zdrowia.
Drugim problemem jest inflacja i koszty życia (38%), a następnie mieszkalnictwo i edukacja.
Jeśli chodzi o frekwencję, portugalscy wyborcy uważają, że wybory są ważne – 94,3% z nich twierdzi, że zamierza wziąć udział w głosowaniu.
Obserwatorzy w Brukseli uważnie śledzą wynik wyborów, które odbyły się 10 marca. Wybory europejskie odbędą się zaledwie trzy miesiące później, a eksperci twierdzą, że zachowanie wyborców w Portugalii może dobrze wskazywać, czego się spodziewać.