O nas
Kontakt

Grecki parlament przyjmuje budżet rządu na rok 2024

Laura Kowalczyk

Greek Prime Minister Kyriakos Mitsotakis speaks during a joint press conference with Japanese Prime Minister Fumio Kishida in Tokyo, Monday, Jan. 30, 2023.

Budżet prognozuje wzrost gospodarczy na poziomie 2,9% w 2024 r. wobec 2,4% prognozowanych w 2023 r., czyli czterokrotnie szybciej niż średnia w strefie euro.

Grecki parlament zatwierdził budżet rządu na 2024 r. – pierwszy od 14 lat, gdy grecki dług ma rating inwestycyjny.

Budżet został przyjęty w niedzielny wieczór stosunkiem głosów 158 do 142 spośród 300 członków Zgromadzenia, przy czym za głosowali jedynie deputowani rządzącej konserwatywnej partii Nowa Demokracja. W odrębnym głosowaniu budżet obronny został zatwierdzony większością 249 do 51, co stanowi niezwykle duży margines.

Stosunkowo spokojna debata nad budżetem trwała pięć dni.

Budżet prognozuje wzrost gospodarczy na poziomie 2,9% w 2024 r. wobec 2,4% prognozowanych w 2023 r., czyli czterokrotnie szybciej niż średnia w strefie euro.

Premier Kyriakos Mitsotakis wyraził nadzieję, że gospodarka może wzrosnąć co najmniej o 3% w oparciu o wysokie wydatki inwestycyjne, które mają wzrosnąć o 15,1%.

Oczekuje się, że produkt krajowy brutto Grecji, po uwzględnieniu inflacji, przekroczy 200 miliardów euro po raz pierwszy od 2010 roku, kiedy trzeba było ratować Grecję po niespłacaniu zadłużenia.

Oczekuje się, że inflacja wyniesie średnio 2,8%, nieco powyżej pierwotnych szacunków, głównie ze względu na utrzymujące się wysokie ceny żywności. Rząd planuje wydać około 2,5 miliarda euro na dotacje mające na celu wsparcie niższych dochodów dotkniętych inflacją, w tym wysokich cen energii elektrycznej.

Odpowiadając na krytykę opozycji, że gospodarka tworzy głównie niepewne i niskopłatne miejsca pracy, Mitsotakis powiedział, że w kwietniu płaca minimalna ma wzrosnąć po raz czwarty w ciągu trzech lat.

Powiedział także, że w styczniu po raz pierwszy od 14 lat 660 000 urzędników służby cywilnej odnotuje realną podwyżkę płac.

Jednak Mitsotakis przyznał również, że problemy nadal się utrzymują, w tym wiele słabości strukturalnych gospodarki i sposobu działania rządu, co pomogło wywołać kryzys finansowy z 2010 r. Odpowiedzią, jego zdaniem, są odważniejsze i głębsze reformy.

Jak zwykle Parlament zebrał się na wakacjach po głosowaniu nad budżetem.