Uważa się, że „skradzione” dzieło sztuki ma związek z wojną izraelskiego Hamasu.
Dzieło Banksy’ego zostało skradzione niecałą godzinę po tym, jak artysta potwierdził na Instagramie, że jest to jego dzieło.
Enigmatyczny artysta uliczny odsłonił w Peckham w południowym Londynie nowe antywojenne dzieło sztuki, przedstawiające znak drogowy „stop” z trzema wojskowymi dronami 3D – co prawdopodobnie ma związek z toczącą się wojną w Izraelu z Hamasem.
Niecałą godzinę po przybyciu dzieła dwóch anonimowych mężczyzn usunęło dzieło sztuki.
Wcześniej Banksy udostępnił zdjęcie dzieła na swoim Instagramie, aby oficjalnie potwierdzić, że stoi za jego stworzeniem.
Biorąc pod uwagę koncepcyjny charakter twórczości Banksy’ego, który może wiązać się z niszczeniem jego własnych dzieł, niektórzy spekulują, że „kradzież” była od początku częścią planu.
Jednak jak dotąd nic nie wskazuje na to, że za jego usunięciem stał Banksy, co oznacza, że może mieć to związek z tematem.
Banksy, który w swojej twórczości często odwołuje się do zagadnień współczesnych, a wcześniej tworzył sztukę uliczną w Gazie, wydaje się wzywać do zawieszenia broni za pomocą swojego dronowego znaku „stop”.
W 2015 r., po wizycie w Palestynie w celu wykonania serii murali, napisał na swojej stronie internetowej: „Gaza jest często opisywana jako „największe na świecie więzienie na świeżym powietrzu”, ponieważ nikomu nie wolno wchodzić ani wychodzić. Wydaje się to jednak trochę niesprawiedliwe wobec więzień – prawie codziennie nie odcina się im prądu i wody pitnej”.
Na początku tego roku informowaliśmy, że Banksy najwyraźniej ujawnił swoje prawdziwe nazwisko w nowo odkopanym wywiadzie z 2003 roku. Nie wiadomo, czy było to rzeczywiście jego prawdziwe nazwisko, czy też nie…