Wygląda na to, że Jonas Vingegaard zdobędzie swój drugi Tour de France z rzędu, zwiększając swoją przewagę nad rywalem Tadejem Pogacarem
Broniący tytułu Jonas Vingegaard mógł spróbować swoich sił w drodze do drugiego z rzędu zwycięstwa w Tour de France.
Rewelacyjna jazda na czas Vingegaarda we wtorek sprawiła, że lider klasyfikacji generalnej powiększył swoją przewagę nad dwukrotnym zwycięzcą Tadejem Pogacarem do prawie dwóch minut na zaledwie pięć etapów przed końcem; w tym niedzielna, w dużej mierze uroczysta, ostatnia procesja do Paryża.
Vingegaard, który jeździ w zespole Jumbo-Visma, rozpoczął dzień zaledwie 10 sekund przed Pogacarem po tym, jak niewiele mogło rozdzielić duet w fascynującym pojedynku w ciągu ostatnich dwóch tygodni.
Jednak gdy doszło do bezpośredniej walki jeden na jednego, Vingegaard był klasą samą w sobie.
Duński kolarz ukończył 22,4-kilometrową pagórkowatą trasę z Passy do Combloux 1 minutę i 38 sekund przed Pogacarem. Wout van Aert był trzeci pod koniec 16. etapu, 2:51 za Vingegaardem.
26-letni Vingegaard prowadzi teraz w klasyfikacji generalnej Pogacar 1:48, a słoweński kolarz będzie potrzebował czegoś równie sensacyjnego, by odebrać rywalowi żółtą koszulkę.
Adam Yates zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej, prawie dziewięć minut za Vingegaardem.