O nas
Kontakt

Władze rumuńskie poszukują osób zaginionych w związku ze wzrostem liczby ofiar śmiertelnych pożaru w pensjonacie

Laura Kowalczyk

A guesthouse on fire in Tohani, Romania.

Wielu z 26 gości zniszczonego budynku nadal uważa się za zaginionych.

Według władz liczba ofiar śmiertelnych ogromnego pożaru, który we wtorek rano strawił rumuński pensjonat, wzrosła do siedmiu, w tym co najmniej dwójki dzieci.

Generalny Inspektorat ds. Sytuacji Nadzwyczajnych podaje, że w pensjonacie we wsi Tohani w powiecie Prahova przebywało 26 osób.

Zdjęcia następstw pożaru opublikowane w lokalnych mediach pokazały zwęglone pozostałości rozległego budynku, gdy ratownicy przeszukiwali gruzy.

W środę rano władze potwierdziły śmierć drugiego dziecka i poinformowały, że trwają poszukiwania osób zaginionych, ale nie podały, ile osób nadal jest zaginionych.

Na tym zdjęciu opublikowanym przez rumuńskie służby ratunkowe Prahova (ISU Prahova) widać płonący pensjonat w Tohani w Rumunii, wtorek, 26 grudnia 2023 r.
Na tym zdjęciu opublikowanym przez rumuńskie służby ratunkowe Prahova (ISU Prahova) widać płonący pensjonat w Tohani w Rumunii, wtorek, 26 grudnia 2023 r.

Zanim władze potwierdziły czwartą i piątą ofiarę śmiertelną we wtorek około południa, powołano zespoły poszukiwawczo-ratownicze w celu znalezienia pięciu zaginionych osób.

Nie było od razu jasne, czy zmarli znaleźli się wśród osób uznanych za zaginione.

Nie ma bezpośrednich informacji co do przyczyny pożaru, który ugaszono we wtorek tuż po południu.

Dyrekcja ds. sytuacji nadzwyczajnych podała, że ​​jej szef Raed Arafat zlecił sporządzenie wstępnego raportu mającego na celu zbadanie, jakie kontrole przeprowadzono w pensjonacie i które pomogły ustalić, kto jest odpowiedzialny za tragedię.

Bezpośrednio po pożarze władze podały, że 18 osobom udało się uciec, a dwie z nich są leczone z powodu oparzeń.

Dotknięty obszar obejmuje około 1000 metrów kwadratowych.