O nas
Kontakt

Armia izraelska twierdzi, że wojna będzie trwała przez cały 2024 rok

Laura Kowalczyk

Palestinians wounded in the Israeli bombardment of the Gaza Strip receive treatment at the Nasser hospital in Khan Younis, Southern Gaza Strip, Sunday, Dec. 31, 2023.

W niedzielę w izraelskich atakach w środkowej Gazie zginęło co najmniej 35 osób, podają władze szpitala, podczas gdy walki szalały w tej maleńkiej enklawie dzień po tym, jak izraelski premier oznajmił, że wojna będzie trwać „jeszcze wiele miesięcy”, sprzeciwiając się międzynarodowym wezwaniom do zawieszenia broni.

Tysiące izraelskich żołnierzy zostaje przeniesionych ze Strefy Gazy – oznajmiło w poniedziałek wojsko. Jest to pierwsze znaczące wycofanie wojsk od rozpoczęcia wojny, w miarę jak siły zbrojne nadal nacierały na główne miasto w południowej części enklawy.

Na niedzielnej odprawie, na której po raz pierwszy ogłoszono wycofanie wojsk, nie określając, ile sił wycofuje się, rzecznik armii kontradmirał Daniel Hagari nie powiedział, czy decyzja ta oznacza, że ​​Izrael rozpoczyna nową fazę wojny.

„Część rezerwistów w tym tygodniu wróci do rodzin i pracy. Pozwoli to na znaczne odciążenie gospodarki i pozwoli jej zebrać siły do ​​dalszej działalności w nadchodzącym roku, a walki będą kontynuowane, a my nadal będziemy ich potrzebować” – powiedział.

Ruch wojsk może sygnalizować, że walki są ograniczane w niektórych obszarach Gazy, szczególnie w północnej części, gdzie wojsko twierdzi, że jest bliskie przejęcia kontroli operacyjnej.

Izrael znajduje się pod presją swojego głównego sojusznika, Stanów Zjednoczonych, aby zaczął przestawiać się na walki o mniejszej intensywności.

Wiadomość o wypłatach pojawiła się przed wizytą sekretarza stanu Antony’ego Blinkena w regionie i po tym, jak administracja Bidena po raz drugi w tym miesiącu pominęła Kongres, aby zatwierdzić nadzwyczajną sprzedaż broni do Izraela.

Jednak zacięte walki trwały w innych obszarach Gazy, zwłaszcza w południowym mieście Khan Younis i w środkowych obszarach terytorium.

Izrael zobowiązał się kontynuować szarżę, dopóki nie zostaną osiągnięte jego cele wojenne, w tym demontaż Hamasu, który rządzi Gazą od 16 lat.

Palestyńczycy sprawdzają zniszczenia domu zniszczonego po izraelskich nalotach na Khan Younis, południowa Strefa Gazy, niedziela, 31 grudnia 2023 r.
Palestyńczycy sprawdzają zniszczenia domu zniszczonego po izraelskich nalotach na Khan Younis, południowa Strefa Gazy, niedziela, 31 grudnia 2023 r.

W poniedziałkowym oświadczeniu wojsko oświadczyło, że w nadchodzących tygodniach pięć brygad, czyli kilka tysięcy żołnierzy, zostanie wywiezionych ze Strefy Gazy na szkolenie i odpoczynek.

Izrael poprzysiągł zmiażdżyć militarne i rządzące zdolności Hamasu w swojej wojnie, która została wywołana atakiem tej grupy bojowników na południowy Izrael 7 października, w którym zginęło 1200 osób. Około 240 osób zostało wziętych jako zakładników.

Izrael odpowiedział zaciekłą ofensywą powietrzną, naziemną i morską, w wyniku której zginęło ponad 21 800 osób w Gazie, w tym dwie trzecie kobiet i dzieci, według Ministerstwa Zdrowia w Gazie, które nie rozróżnia w liczbie cywilów i bojowników.

Izrael twierdzi, nie przedstawiając dowodów, że zginęło ponad 8 000 bojowników.

Obwinia Hamas za wysoką liczbę ofiar śmiertelnych wśród ludności cywilnej, twierdząc, że bojownicy osiedlają się na obszarach mieszkalnych, w tym w szkołach i szpitalach.

Wojna spowodowała wysiedlenie około 85% z 2,3 miliona mieszkańców Gazy, powodując fale ludzi szukających schronienia w wyznaczonych przez Izrael bezpiecznych obszarach, które jednak wojsko zbombardowało.

Palestyńczykom pozostaje poczucie, że w tej maleńkiej enklawie nigdzie nie jest bezpiecznie.

Bitwy na południu

W niedzielę w izraelskich atakach w środkowej Strefie zginęło co najmniej 35 osób – podają władze szpitala, podczas gdy walki szalały w tej maleńkiej enklawie dzień po tym, jak izraelski premier oznajmił, że wojna będzie trwać „jeszcze wiele miesięcy”, sprzeciwiając się międzynarodowym wezwaniom do zawieszenia broni.

W Khan Younis, gdzie, jak się uważa, Izrael ma tysiące żołnierzy, mieszkańcy zgłosili naloty i ostrzały na zachodzie i w centrum miasta.

Wojsko i grupa bojowników Islamski Dżihad zgłosiły starcia na tym obszarze.

Palestyński Czerwony Półksiężyc poinformował na X (wcześniej na Twitterze), że przetransportował kilku zabitych i rannych w wyniku niedzielnego strajku na Beach Street w Khan Younis. Opublikowano nocny materiał filmowy przedstawiający lekarzy przewożących ofiary do karetek pogotowia.

Do walk doszło także w miejskich obozach dla uchodźców w środkowej Gazie, gdzie w zeszłym tygodniu Izrael rozszerzył swoją ofensywę.

„To nasza codzienność: zamachy bombowe, masakry i męczennicy” – powiedział Saeed Moustafa, Palestyńczyk z obozu w Nuseirat. Powiedział, że słyszał sporadyczne eksplozje i strzały w Nuseirat oraz w pobliskich obozach Bureij i Maghazi.

„W chwili obecnej niedaleko mojego domu doszło do dużej eksplozji” – powiedział podczas rozmowy telefonicznej w poniedziałek rano.

Wojsko twierdzi, że w nalocie w centrum miasta Dajr al-Balah zginął Adel Mismah, regionalny dowódca elitarnych sił Nukhby Hamasu.

Hamas wystrzelił dużą salwę rakiet w kierunku Izraela, w tym w kierunku swojego centrum handlowego Tel Awiw, gdy zegar wybił północ w sylwestra.