Najnowsze wydarzenia z wojny Izrael-Hamas.
Republika Południowej Afryki przedstawia argumenty w procesie sądowym dotyczącym ludobójstwa
W przełomowej sprawie przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości Republika Południowej Afryki formalnie oskarżyła Izrael o popełnienie ludobójstwa na Palestyńczykach.
Wzywając Sąd Najwyższy ONZ do natychmiastowego wstrzymania izraelskich operacji wojskowych w Gazie.
Sprawa, która podważa tożsamość narodową Izraela, jest rzadkim przykładem sytuacji, w której izraelscy przywódcy nawiązują kontakt z sądem w celu obrony swojej międzynarodowej reputacji.
Pomimo zaprzeczenia zarzutów przez Izrael, prawnicy z Afryki Południowej argumentują, że niedawna wojna w Gazie wpisuje się w długą historię izraelskiego ucisku wobec Palestyńczyków.
W wypełnionej po brzegi sali Pałacu Pokoju w Hadze południowoafrykańska prawniczka Adila Hassim powiedziała sędziom i publiczności, że sąd „korzysta z materiału dowodowego z ostatnich 13 tygodni, który bezsprzecznie ukazuje schemat postępowania i związane z nim zamiary”, co sprowadza się do: „wiarygodnym twierdzeniem o aktach ludobójczych”.
Palestyńscy widzowie urzeczeni scenami z sali sądowej
Palestyńczycy na okupowanym Zachodnim Brzegu i Wschodniej Jerozolimie uważnie śledzili przebieg postępowania, gromadząc się w domach i lokalnych placówkach, aby obserwować rozwój tej bezprecedensowej sprawy.
„Jestem zdumiony faktem, że społeczność międzynarodowa próbuje pociągnąć Izrael do odpowiedzialności” – powiedział Assalah Mansour, 25-letni prawnik z miasta Nablus na północnym Zachodnim Brzegu. Powiedziała, że o przesłuchaniu w Hadze było głośno w całym mieście w czwartek.
„Po raz pierwszy poczułem, że ta sprawa przywróciła narodowi palestyńskiemu nadzieję we wspólnocie międzynarodowej” – powiedział Mansour.
Izrael, uznając symboliczne znaczenie tej sprawy, zdecydował się bronić osobiście. Republika Południowej Afryki zwraca się do sądu z wnioskiem o wiążące wstępne nakazy zmuszenia Izraela do zaprzestania trwającej kampanii wojskowej w Gazie.
Izrael wypowiedział wojnę Hamasowi, grupie bojowników rządzącej Gazą, po tym, jak 7 października tysiące bojowników przypuściło niespodziewany atak na południowy Izrael, zabijając około 1200 osób, głównie cywilów, i biorąc około 250 zakładników.
Według ministerstwa zdrowia tego terytorium w wyniku ataku na Gazę zginęło ponad 23 000 osób, setki tysięcy zostało zmuszonych do wysiedlenia, a wielu z nich narażonych na śmierć głodową.
Waszyngton i Londyn przeprowadzają ataki powietrzne na cele Houthi w Jemenie
Stany Zjednoczone i Wielka Brytania przeprowadziły ataki powietrzne na kilkanaście miejsc wykorzystywanych przez wspieranych przez Iran rebeliantów Houthi w Jemenie.
Brytyjskie odrzutowce stacjonujące na Cyprze obrały za cel obiekty rakietowe i drony Houthi w odpowiedzi na niedawne zagrożenia dla żeglugi na Morzu Czerwonym. W operacji użyto rakiet Tomahawk wystrzeliwanych z okrętów wojennych i łodzi podwodnych, a także myśliwców.
Brytyjskie wojsko oświadczyło, że znajdujący się w regionie niszczyciel HMS Diamond przeprowadził „starannie skoordynowany atak, aby ograniczyć zdolność Houthi do naruszania prawa międzynarodowego” po tym, jak przeprowadzili oni wielokrotne ataki na statki handlowe i wojskowe.
Akcja obejmowała cztery stacjonujące na Cyprze samoloty Typhoon, które użyły bomb kierowanych Paveway do uderzenia w obiekty Houthi. Wśród celów znajdowało się miejsce w północno-zachodnim Jemenie, powiązane z wystrzeliwaniem dronów rozpoznawczych i szturmowych.
Houthi to rebelianci wspierani przez Iran, którzy w 2014 r. zajęli większość północnego Jemenu i stolicę kraju, Sanę. W następnym roku do konfliktu przystąpiła koalicja pod przewodnictwem Arabii Saudyjskiej, starając się przywrócić do władzy uznawany na arenie międzynarodowej rząd Jemenu.
Huti sporadycznie atakowali statki w regionie, ale ataki nasiliły się od rozpoczęcia wojny Izrael-Hamas 7 października. Do ataków na statki użyli dronów i rakiet przeciwokrętowych, a w jednym przypadku użyli helikoptera, aby wejść na pokład i zająć izraelski statek wraz z załogą.
Grozili atakiem na każdy statek, który ich zdaniem płynie do Izraela lub z niego wypływa. Obecnie dotyczy to najwyraźniej każdego statku, w tym kontenerowców i tankowców pod banderą krajów takich jak Norwegia i Liberia, które są atakowane lub ściągają ostrzał rakietowy.