O nas
Kontakt

Skazany były burmistrz Rosji zwolniony z więzienia po tym, jak zgodził się walczyć na Ukrainie

Laura Kowalczyk

In this handout photo from a video released by Russian Defense Ministry Press Service on Dec. 28, 2022, Russian soldiers take part in drills at an unspecified location.

Według doniesień były burmistrz Władywostoku, skazany na 12 lat więzienia za przekupstwo, został uwolniony po tym, jak zgodził się na wysłanie na front na Ukrainie.

Według lokalnych mediów byłemu burmistrzowi Rosji skazanym za przekupstwo skrócono karę więzienia po tym, jak zgodził się dołączyć do oddziałów walczących na Ukrainie.

Oleg Gumenyuk, który w latach 2018–2021 był burmistrzem wschodniego miasta Władywostoku, został w zeszłym roku skazany za przyjęcie łapówek na kwotę 38 mln rubli (równowartość prawie 395 tys. euro) i skazany na 12 lat więzienia.

W niedzielę rosyjskie media podały, że Gumenyuk został wypuszczony na wolność po podpisaniu kontraktu o dołączeniu do operacji wojskowej na Ukrainie, która rozpoczęła się około 22 miesięcy temu.

Wiadomość tę potwierdził jego prawnik Andriej Kitajew, który nie był w stanie potwierdzić miejsca pobytu swojego klienta, ale przekazał, że były burmistrz otrzymał polecenie stawienia się 22 grudnia w swojej jednostce wojskowej.

Choć lokalni urzędnicy Federalnej Służby Więziennej obwodu primorskiego, w którym przetrzymywano Gumenyuka, nie potwierdzili, czy został on zwolniony w celu przyłączenia się do działań wojskowych na Ukrainie, w mediach społecznościowych krążą zdjęcia przedstawiające mężczyznę przypominającego byłego burmistrza, trzymającego broń wraz z innymi żołnierzami.

Jeśli zostanie potwierdzona, rekrutacja Gumenyuka będzie świadczyć o pilnej potrzebie Kremla uzupełnienia wojsk w sąsiednim kraju po znacznych stratach poniesionych w ciągu ostatnich dwóch lat.

Wiadomo, że Rosja zwerbowała tysiące więźniów uwolnionych z krajowych więzień, aby wysłać ich na front bitwy na Ukrainie. Więźniowie, którzy zapisali się na linię frontu na sześć miesięcy, zostaną ułaskawieni po powrocie.