O nas
Kontakt

Prezydent Francji Emmanuel Macron przedstawia wizję „silniejszej” Francji w obliczu wyzwania ze strony skrajnej prawicy

Laura Kowalczyk

French President Emmanuel Macron Tuesday, Jan. 16, 2024 at the Elysee Palace in Paris.

Centrowy prezydent opowiadał się za różnymi politykami, w tym obniżkami podatków dla klasy średniej i nauką hymnu narodowego przez dzieci.

Emmanuel Macron podczas dwugodzinnej konferencji prasowej obiecał „silniejszą Francję”, w miarę wzrostu w sondażach skrajnie prawicowego Zjednoczenia Narodowego.

Francuski prezydent podkreślił, że jego przywództwo jest mocno skoncentrowane na prawie i porządku, migracji i edukacji.

Seria reform Macrona rozpoczęłaby się od ustawy gospodarczej mającej pobudzić wzrost gospodarczy i obniżek podatków dla klasy średniej.

Opowiadał się jednak także za uregulowaniem czasu dzieci przed ekranem, mundurków w szkołach publicznych i nauki hymnu narodowego w młodym wieku.

46-letni centrysta obiecał „odważność, działanie i skuteczność” w ciągu ostatnich trzech lat swojej prezydentury, która i tak budziła już kontrowersje.

„Francja pozostanie Francją”

Obserwatorzy odebrali przemówienie Macrona jako część próby wzmocnienia jego dziedzictwa i zakwestionowania dominacji skrajnie prawicowego Zjazdu Narodowego Marine Le Pen przed wyborami europejskimi.

Próbuje odejść od kontrowersyjnych zeszłorocznych zmian w emeryturach i nowszych przepisów imigracyjnych, które według niektórych pokazały, że Macron skłania się ku skrajnej prawicy.

Macron w obecności reporterów potępił Zgromadzenie Narodowe jako „partię kłamstw”.

Ostrzegł przed „strefą zagrożenia”, ponieważ wyborcy w całej Europie coraz częściej wybierają skrajną prawicę.

„Zasadniczo Rajd Narodowy stał się partią łatwego gniewu” – dodał Macron. „Nie przyzwyczajajmy się do tego”.

Macron obiecał, że jego plany zakładają, że „Francja pozostanie Francją”.

Dziennikarz robi zdjęcie prezydentowi Francji Emmanuelowi Macronowi we wtorek, 16 stycznia 2024 r. w Pałacu Elizejskim w Paryżu.
Dziennikarz robi zdjęcie prezydentowi Francji Emmanuelowi Macronowi we wtorek, 16 stycznia 2024 r. w Pałacu Elizejskim w Paryżu.

Musimy zająć się kwestiami, które „sprawiają, że ludzie na nich głosują” – powiedział, w tym zwalczaniem bezrobocia i lepszą kontrolą imigracji.

Celem jego przemówienia byli wyborcy o niskich i średnich dochodach, w którym obiecał także pobudzenie przedsiębiorstw poprzez ograniczenie biurokracji.

Opisał również szczegółowo, w jaki sposób zamierza uratować borykający się z problemami francuski system opieki zdrowotnej i przyspieszyć zmiany w szkołach. Opowiadał się za mundurkami w szkołach publicznych, nauką hymnu narodowego w młodym wieku i wydłużeniem dwutygodniowego okresu szkoleniowego w szkołach średnich, aby promować wartości francuskie i zachęcać młodzież do odwdzięczania się społeczności.

Ze względu na brak większości w parlamencie Macron zasugerował, że wiele zmian można wdrożyć bez uchwalania nowych przepisów.

Francja na scenie światowej

„Mam jeszcze trzy i pół roku sprawowania urzędu” – powiedział Macron, opisując swoje ambicje zarówno zmiany codziennego życia Francuzów, jak i stawienia czoła globalnym kryzysom.

Obiecał, że uczyni Francję „silniejszą”, aby mogła stawić czoła światowym kryzysom, ogłaszając plany dostarczenia na Ukrainę większej liczby rakiet manewrujących dalekiego zasięgu i bomb.

Macron zaproponował także wspólną inicjatywę z Katarem, aby pośredniczyć w porozumieniu między Izraelem a Hamasem, które umożliwiłoby dostawę leków około 45 z ponad 100 izraelskich zakładników przetrzymywanych w Gazie.

Przywódca Francji zasugerował także, że znajdzie sposób na współpracę z Donaldem Trumpem, w przypadku gdyby ten wygrał kolejną prezydenturę.