Komisja Europejska „bardzo uważnie” śledzi kryzys polityczny w Polsce i „będzie musiała działać”, jeśli sytuacja się pogorszy i doprowadzi do naruszeń prawa UE – ostrzegła w środę Věra Jourová.
„Oczywiście obserwujemy” – Jourová, wiceprzewodnicząca Komisji odpowiedzialna za wartości związane z przejrzystością, powiedziała TylkoGliwice w wywiadzie udzielonym na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos w Szwajcarii. „Każdego dnia coś się dzieje”.
Polska od tygodni jest pogrążona w zaciętym sporze pomiędzy premierem Donaldem Tuskiem, który w zeszłym miesiącu powrócił do władzy z misją przywrócenia praworządności w kraju, a prezydentem Andrzejem Dudą, który jest politycznie powiązany z poprzednią partią rządzącą, skrajnie prawicowego Prawa i Sprawiedliwości (PiS).
W ciągu ośmiu lat rządów pod przewodnictwem PiS Warszawa wdała się w frontalną konfrontację z Brukselą w sprawie praw podstawowych, niezawisłości sądów, wolności prasy i ingerencji w wybory – zagadnień objętych teką Jourovej.
Wieloletni spór wywołał liczne procesy sądowe, wielomilionowe grzywny i blokadę funduszy na pomoc w związku z pandemią Covid-19. Tusk, zdeklarowany europeista, obiecał zresetowanie relacji z Brukselą i przywrócenie Polski do centrum politycznego.
Jednak pierwsze kroki jego rządu zmierzające do osiągnięcia tego celu spotkały się z krytyką w kraju i poza nim.
Tuż po objęciu urzędu gabinet Tuska nakazał natychmiastowe odwołanie dyrektorów państwowej agencji telewizyjnej, radiowej i informacyjnej, argumentując, że są to lojaliści PiS, którzy zamienili nadawców publicznych w machiny propagandowe. Nagłe zmiany wywołały ostrą reakcję konserwatystów i zaostrzyły konflikt Tuska z Dudą.
„To są działania całkowicie nielegalne” – stwierdził Duda. „To jest anarchia”.
Prezydent w odwecie zawetował nową ustawę, która przeznaczyła media publiczne na kwotę 3 miliardów złotych (około 700 milionów euro), zmuszając Ministerstwo Kultury do postawienia ich w stan likwidacji na czas restrukturyzacji.
Zapytana o bieżącą sytuację Věra Jourová stwierdziła, że Komisja Europejska „zawsze jest zaniepokojona zmianami w mediach publicznych” i może podjąć kroki prawne, jeśli dowie się o ewentualnych naruszeniach prawa UE.
„Przyglądamy się. Bardzo uważnie oceniamy to, co dzieje się w Polsce w obszarze mediów” – Jourová powiedziała TylkoGliwice w Davos, zaznaczając, że omawiała tę kwestię z prezydentem Dudą podczas spotkania na Światowym Forum Ekonomicznym.
„W przypadku sprzeczności z obowiązującym prawem UE będziemy musieli działać”.
Wiceprzewodniczący stwierdził, że ustawa o wolności mediów, która zawiera przepisy chroniące dziennikarzy i media przed ingerencją polityczną, nie jest jeszcze wykonalna, ponieważ musi jeszcze zostać ratyfikowana przez Parlament Europejski i państwa członkowskie.
„To właśnie próbowałam dzisiaj wytłumaczyć prezydentowi Dudzie: że nie mając prawa, nie możemy działać w ramach naszych kompetencji” – dodała.
Jednak nie tylko sektor mediów trafia na pierwsze strony gazet.
Niedawno Tusk i Duda starli się po tym, jak dwóch polityków PiS, skazanych za nadużycie władzy, schroniło się w pałacu prezydenckim, aby uniknąć wykonania swoich wyroków karnych. Spowodowało to bezprecedensową interwencję policji, która wkroczyła do pałacu w celu przeprowadzenia aresztowań.
Duda poparł obu mężczyzn, byłego ministra spraw wewnętrznych Mariusza Kamińskiego i jego byłego zastępcę Macieja Wąsika, i obiecał im ułaskawienie, nawet jeśli wcześniej wydał ułaskawienie, które prawnicy uznali za niezgodne z prawem.
Osobno Duda skrytykował rząd Tuska po tym, jak minister sprawiedliwości poinformował, że Dariusz Barski, najwyższy prokurator kraju, został zwolniony ze stanowiska. Prezydent zaskarżył tę decyzję, gdyż – jak stwierdził – została podjęta bez oczekiwania na jego formalną opinię. Minister sprawiedliwości odpowiedział jednak, twierdząc, że Barski został mianowany niezgodnie z prawem przez poprzedni rząd PiS.
W obliczu rosnącego napięcia Duda i Tusk spotkali się w poniedziałek twarzą w twarz, ale żaden z nich nie zasygnalizował wyraźnego zamiaru zmiany kursu. Duda powiedział, że zwrócił się do Tuska, aby „proszę zaprzestać prób łamania prawa”, a premier zapewnił, że jego władza wykonawcza będzie kontynuować swoją misję „przywrócenia porządku prawnego, czy się to komuś podoba, czy nie”.
W wywiadzie dla TylkoGliwice Jourová wyraziła współczucie dla Tuska i podkreśliła potrzebę cofnięcia najbardziej szkodliwych zmian wprowadzonych przez poprzednią administrację PiS, w tym wysoce kontrowersyjną reformę sądownictwa, która według orzeczenia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości podważa prawo do dostępu do niezależnego sądu i bezstronnego sądownictwa.
„Donald Tusk i jego rząd znaleźli się w sytuacji, w której w polskim sądownictwie jest wiele rzeczy do naprawy” – stwierdziła Jourová.
„Zawsze wysiłkiem Komisji było prowadzenie dialogu z rządem w Polsce i zadawanie mu pytań: czy moglibyście zatrzymać reformę, która zmniejsza niezawisłość sędziów?”