O nas
Kontakt

Polityka UE. Apple pod naciskiem Brukseli zgadza się na otwarcie płatności iPhone’em

Laura Kowalczyk

Apple was under pressure from EU antitrust authorities

Banki i inni konkurenci skarżyli się, że dominacja Apple Pay jest antykonkurencyjna.

Technologiczny gigant Apple zgodził się udostępnić funkcje płatnicze swojego iPhone’a po tym, jak unijni urzędnicy antymonopolowi ostrzegli o niezgodnym z prawem ograniczeniu konkurencji.

Apple Pay pozwala użytkownikom kupować towary, dotykając iPhone’a, korzystając z technologii zwanej komunikacją bliskiego zasięgu (NFC), ale banki i inni potencjalni konkurenci argumentowali, że to niesprawiedliwe, że zmuszają ich do korzystania z oprogramowania kontrolowanego przez technologicznego giganta.

Zgodnie z umową wynegocjowaną przez Komisję Europejską Apple umożliwi alternatywnym dostawcom dostęp do chipa NFC w iPhonie, a w przypadku nieprzestrzegania tej umowy grozi mu gigantyczna kara w wysokości 10% światowego obrotu.

Dyrektor UE zasięga obecnie opinii na temat tego, czy plany te pomogą zwiększyć konkurencję – po tym, jak w 2022 r. wstępnie stwierdził, że Apple niesprawiedliwie ogranicza dostęp do swojej technologii.

Rzecznik Apple powiedział, że istniejące oprogramowanie nie ulegnie zmianie, ale będzie miejsce również dla innych twórców aplikacji do obsługi płatności, bankowości i portfeli cyfrowych.

„Apple Pay pozostanie szeroko dostępną opcją” – powiedział rzecznik, chociaż użytkownicy iPhone’a będą mogli wybrać alternatywę.

W ostatnich latach unijne organy antymonopolowe nałożyły rekordowe sankcje na dużych graczy technologicznych, których uznano za faworyzujących własne produkty, a także wprowadziły specjalne przepisy, ustawę o rynkach cyfrowych, aby kontrolować siłę głównych usług internetowych pełniących rolę strażników.

Sąd Najwyższy UE rozważa obecnie dwie kary nałożone na Google w wysokości 2,4 miliarda euro i 4,3 miliarda euro.

Samo Apple również toczy spór sądowy w związku z niskimi stawkami podatków płaconymi w Irlandii. Firma stwierdziła, że ​​przestrzegała prawa, ale komisja argumentowała, że ​​rzekome umowy specjalne stanowią niezgodną z prawem dotację.