O nas
Kontakt

Save the Baltic: aktywiści przemierzą 5500 km, aby zwiększyć świadomość na temat „krytycznego stanu” zanieczyszczonego morza

Laura Kowalczyk

On 11 March, the team will embark on a 250-day hike around the entirety of the Baltic Sea.

Morze Bałtyckie jest jednym z pięciu najbardziej zanieczyszczonych mórz na świecie.

Zespół naukowców, aktywistów i wolontariuszy z Litwy planuje w ramach kampanii ekologicznej przejść niemal 5500 kilometrów.

Akcja ma na celu podniesienie świadomości społecznej na temat „stanu krytycznego” Morza Bałtyckiego – jednego z najbardziej zanieczyszczonych mórz na świecie.

11 marca zespół wyruszy w 250-dniową wędrówkę po całym Bałtyku.

Celem projektu jest zachęcenie rządów, organizacji i osób prywatnych do podjęcia działań na rzecz ochrony morza i przywrócenia jego ekosystemów morskich, zanim będzie za późno.

Ekolodzy przemierzają cały Bałtyk

Zespół ekologów przez 250 dni przejdzie przez osiem krajów, aby pobudzić działania, które „należy podjąć, aby zachować i przywrócić ekosystemy morskie” Morza Bałtyckiego.

Zbiornik wodny jest jednym z pięciu najbardziej zanieczyszczonych mórz na świecie, w wyniku działalności gospodarczej i rolniczej, a także działań indywidualnych.

Wysiłki na rzecz oczyszczenia Morza Bałtyckiego i zapobiegania przełowieniu wzmogły się w ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci dzięki inicjatywom prowadzonym przez UE i wiele z dziewięciu krajów sąsiadujących z morzem.

Jednak grupa ekspedycyjna twierdzi, że wysiłki podejmowane przez obywateli są również kluczem do podnoszenia świadomości społecznej na temat problemów stojących przed Bałtykiem.

Odyseja „Ratujmy Bałtyk” rozpocznie się 11 marca 2024 r. i obejmuje grupę naukowców, aktywistów, przedstawicieli rządu i wolontariuszy, którzy pokonają łącznie dystans 5469 km.

W jaki sposób wyprawa wpłynie na wysiłki na rzecz ochrony przyrody?

Podczas wyprawy odbędą się wydarzenia edukacyjne otwarte dla publiczności, takie jak żywe laboratoria, dyskusje, wykłady i spotkania we współpracy z lokalnymi organizacjami i naukowcami.

Zapraszamy także do wzięcia udziału w wyprawie na całą wędrówkę, kilka jej odcinków lub tylko na jeden dzień.

Celem wyprawy jest „informowanie społeczeństwa o stanie ekosystemów wodnych, podnoszenie świadomości na temat wpływu człowieka na przyrodę oraz przedstawienie sposobów powstrzymania spadku różnorodności biologicznej mórz”.

„Chcemy, aby wyprawa „Ratujmy Bałtyk” przybliżyła ludzi do morza” – mówi kierownik wyprawy Giedrius Bučas.

„Program Save the Baltic” pełni wyjątkową misję polegającą na wspieraniu kultury ochrony środowiska morskiego, edukacji społeczeństwa na temat wpływu działalności człowieka na morze oraz inspirowaniu ludzi do przyjmowania nawyków bardziej przyjaznych dla środowiska”.

Aby pomóc w sfinansowaniu tych działań, a także wesprzeć członków zespołu ekspedycyjnego i wysiłki na rzecz ochrony morza po wyprawie, organizacja „Save the Baltic” uruchomiła kampanię crowdfundingową.

„Człowiek”. Edukacyjna instalacja artystyczna autorstwa G. Bučasa. Instalacja pokazuje, jak plastikowe śmieci i ich pozostałości w środowisku mogą zaplątać zwierzęta

Bučas opisuje zbiórkę pieniędzy jako okazję do sprawdzenia, jak bardzo dana kwestia jest ważna dla ludzi.

„Ta wyprawa nie jest sprawą biznesową ani projektem Unii Europejskiej, ale moim osobistym pomysłem, w który bezgranicznie wierzę i któremu nie szczędzę środków” – mówi Bučas.

„Wiele osób zaufało już temu projektowi, a teraz potrzebujemy jeszcze większej liczby wspierających i ufnych osób, które chcą zainwestować w wysiłki na rzecz czystszego morza. Tylko łącząc siły, możemy odnieść sukces.”

Morze Bałtyckie stoi pod presją wielu czynników

Według biologa morskiego Laury Stukonytė naukowcy już od jakiegoś czasu alarmują o stanie Morza Bałtyckiego i jego przyszłości.

Ograniczone połączenie Morza Bałtyckiego z oceanem powoduje niezwykle powolną odnowę wód, co powoduje, że zanieczyszczenia pozostają uwięzione przez długi czas, stopniowo zatruwając jego ekosystemy.

„Morze Bałtyckie znajduje się pod presją wielu czynników – zmiany klimatu, intensywnych połowów, a także zanieczyszczeń, które wciąż trudno kontrolować” – mówi Stukonytė.

„Jedną z głównych „chorób” Morza Bałtyckiego jest eutrofizacja spowodowana nadmiarem azotu i fosforu, która prowadzi do powstawania ogromnych martwych stref, w których życiu morskiemu brakuje tlenu”.

Ścieki pochodzące z niezrównoważonego rolnictwa śródlądowego oraz niewłaściwie oczyszczone ścieki fabryczne i domowe również zanieczyszczają morze szkodliwymi substancjami zanieczyszczającymi.

„Organizmy wodne cierpią obecnie z powodu obniżonego poziomu tlenu spowodowanego eutrofizacją, a także środków farmaceutycznych, pestycydów i cząstek mikroplastiku przedostających się do wody” – dodaje Stukonytė.

Państwa Międzyrządowej Komisji Helsińskiej (HELCOM) we współpracy z naukowcami z krajów Morza Bałtyckiego opracowały plan działań dla regionu Morza Bałtyckiego.

Plan ten wyszczególnia wszystkie działania, do których muszą się zobowiązać państwa, aby znacząco poprawić stan Morza Bałtyckiego. Chociaż tragiczną sytuację można jeszcze naprawić, jej rezultaty zależą od tego, czy na czas zostaną podjęte rzeczywiste działania.

Według danych zaprezentowanych przez HELCOM w 2022 r. duża część zaplanowanych działań jest nadal w toku. Wśród nich znajduje się edukacja społeczeństwa na tematy związane z zachowaniami przyjaznymi morzu.

„Wyprawa „Ratujmy Bałtyk” i towarzysząca jej kampania mają na celu przyspieszenie tych działań – mówi Bučas – „aby poprawić stan samego morza i przynieść korzyści wszystkim, którzy znajdują w nim pocieszenie i radość”.