Rosyjski oligarcha zarzucił Sotheby’s spiskowanie z handlarzem dziełami sztuki w ramach planu obejmującego dzieła sztuki o dużej randze, w tym „Salvator Mundi” Leonarda da Vinci, który później stał się najdroższym obrazem, jaki kiedykolwiek sprzedano.
Rosyjski miliarder, kolekcjoner dzieł sztuki Dmitrij Rybolovlev, przegrał walkę prawną z Sotheby’s po tym, jak amerykańska ława przysięgłych stanęła po stronie domu aukcyjnego w pozwie w związku z twierdzeniami, że biznesmen został oszukany podczas gromadzenia zbioru dzieł, w tym „Salvator Mundi”, słynny obraz znany jako „Zaginiony Leonardo”.
Rybolovlev, którego majątek netto według „Forbesa” wynosi 6,4 miliarda dolarów (5,8 miliarda euro), zarzucił Sotheby’s, że szwajcarski handlarz dziełami sztuki nałożył na niego nadmierne opłaty, nakładając znaczne marże na nabyte dzieła, co spowodowało stratę ponad 160 milionów dolarów (€). 148 mln) i nadużycie zaufania.
Sotheby’s utrzymywała, że nie wiedziała o żadnym niewłaściwym postępowaniu i przestrzegała wszystkich standardów prawnych, finansowych i branżowych.
„Dzisiejsze orzeczenie potwierdza wieloletnie zaangażowanie Sotheby w przestrzeganie najwyższych standardów uczciwości, etyki i profesjonalizmu we wszystkich aspektach rynku sztuki” – stwierdził dom aukcyjny w oświadczeniu po wydaniu wyroku.
Jakie zarzuty Rybolovlev postawił Sotheby’s?
Z dokumentów sądowych wynika, że Rybolovlev wydał w ciągu 12 lat około 2 miliardy dolarów (1,8 miliarda euro) na zdobycie światowej klasy kolekcji dzieł sztuki, obejmującej arcydzieła Leonarda da Vinci, Gustave’a Klimta, Auguste’a Rodina i Amedeo Modiglianiego.
W pozwie stwierdzono, że zespół Rybolovleva odkrył później, że szwajcarski handlarz dziełami sztuki, który doradzał mu przy zakupie dzieł, Yves Bouvier, „oszukał ich, kupując dzieła sam za jedną cenę i żądając od nich innej – o miliony lub dziesiątki milionów dolarów wyższej. ”
Rybolovlev zeznał, że ufał Bouvierowi „jak rodzinie”, zapraszając go nawet na małe przyjęcia urodzinowe, zanim zaczął wierzyć, że handlarz dziełami sztuki go oszukuje.
Zarzucił, że Bouvier znacznie zawyżył ceny płacone przez Rybolovleva i schował różnicę wraz z uzgodnioną 2% prowizją.
Rybolovlev pozwał już samego Bouviera w tej sprawie w Hongkongu, Nowym Jorku, Singapurze i Szwajcarii, twierdząc, że z powodu programu przepłacił ponad 1 miliard dolarów (913 milionów euro) za 38 sztuk. Handlarz dziełami sztuki zaprzeczył oskarżeniom, a pod koniec ubiegłego roku para po cichu rozstrzygnęła spór poza sądem.
Rosyjski oligarcha oskarżył Bouviera o oszustwo dotyczące 38 dzieł sztuki. Tylko cztery z nich były przedmiotem procesu, w tym „Salvator Mundi” da Vinci – portret Jezusa Chrystusa, który stał się najdroższym dziełem sztuki, jakie kiedykolwiek sprzedano.
Dzieło zakupione przez Mohammeda bin Salmana, księcia koronnego Arabii Saudyjskiej, początkowo miało zająć centralne miejsce w nowej galerii Luwru w Abu Zabi, jednak eksperci wyrazili obawy co do jego autentyczności.
Odnosząc się do wyniku sprawy, prawnik Rybolovleva, Daniel Kornstein, powiedział, że „tajemnica utrudnia udowodnienie złożonej sprawy dotyczącej pomocnictwa w oszustwie”.
„W tej sprawie osiągnęliśmy nasz cel, jakim było rzucenie światła na brak przejrzystości, który nęka rynek sztuki” – stwierdził prawnik, wzywając do reform, które „należy przeprowadzić poza salą sądową”.