O nas
Kontakt

Europoglądy. Aby chronić zwierzęta w klatkach, pozywamy Komisję Europejską

Laura Kowalczyk

Chicks sit in cages at a chicken farm, illustration

Podjęcie działań prawnych nie jest wyborem, który podjęliśmy lekko, ale nie możemy pozwolić, aby Komisja Europejska złamała obietnice złożone obywatelom. Co najważniejsze, nie możemy biernie stać, gdy miliony zwierząt w klatkach nadal cierpią – pisze Olga Kikou.

Pomimo wyraźnego zobowiązania się Komisji Europejskiej w 2021 r. do przedstawienia wniosków zakazujących hodowli zwierząt w klatkach do końca 2023 r., nie udało jej się spełnić swojej obietnicy.

W rezultacie w zeszłym tygodniu Komitet Obywatelski „Zakończ erę klatek” – grupa siedmiu obywateli UE, którzy rozpoczęli europejską inicjatywę obywatelską – wszczął przełomowe postępowanie prawne przeciwko Komisji Europejskiej za bezczynność.

Ta historyczna sprawa, finansowana przez Compassion in World Farming, może skutkować zmuszeniem Komisji przez sąd do określenia jasnych ram czasowych dla wprowadzenia ustawodawstwa.

Jest to pierwsze postępowanie prawne mające na celu pociągnięcie Komisji do odpowiedzialności za zaniechanie działań w związku z europejską inicjatywą obywatelską – ważny sprawdzian zarówno dla dobrostanu zwierząt, jak i demokracji.

Pomimo ogromnego wsparcia zwierzęta nadal cierpią

W 2021 r. organizacja Compassion in World Farming wraz z milionami obywateli Europy świętowała wiadomość o wyraźnym zaangażowaniu Komisji Europejskiej.

Nastąpiło to po pierwszej w historii udanej europejskiej inicjatywie obywatelskiej (ECI) na rzecz „Zakończenia ery klatek”, którą podpisało przeważająca liczba 1,4 miliona obywateli UE i wspierana przez koalicję 170 organizacji pozarządowych pod przewodnictwem Compassion.

EIO wprowadzono w konkretnym celu zapewnienia obywatelom większego wpływu na proces decyzyjny w UE, a Komisja Europejska opisuje to narzędzie jako „sposób, w jaki Ty i inni Europejczycy możecie wziąć aktywny udział w kształtowaniu polityki UE”.

Ciężarne lochy są zmuszone karmić swoje prosięta w klatkach tak małych, że nie mogą się nawet obrócić; kurczaki nie mogą rozwinąć skrzydeł i wraz z niezliczoną liczbą królików i przepiórek całe życie spędzą w jałowych klatkach.

Badanie dotyczące macior we Francji, 2022 r
Badanie dotyczące macior we Francji, 2022 r

W październiku ubiegłego roku badanie Eurobarometr przeprowadzone przez Komisję Europejską wykazało, że przeważająca dziewięciu na dziesięciu, czyli 89% obywateli UE – czyli około 400 milionów ludzi – uważa, że ​​zwierząt nie należy hodować w indywidualnych klatkach.

Doradcy naukowi Komisji, Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności, również poparli wycofywanie klatek ze względów dobrostanu dla świń, cieląt mlecznych, kur niosek, kaczek, przepiórek i królików.

Tymczasem w całej UE ponad 300 milionów świń, kur, królików, kaczek, przepiórek i gęsi w dalszym ciągu cierpi z powodu zamknięcia i cierpienia w klatkach.

Ciężarne lochy są zmuszone karmić swoje prosięta w klatkach tak małych, że nie mogą się nawet obrócić; kurczaki nie mogą rozwinąć skrzydeł i wraz z niezliczoną liczbą królików i przepiórek całe życie spędzą w jałowych klatkach.

Kaczki i gęsi umieszcza się w klatkach w celu karmienia na siłę w celu uzyskania foie gras.

Jak doszło do wykolejenia zakazu?

We wrześniu mieliśmy nadzieję, że przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen w swoim przemówieniu o stanie Unii przedstawi plany wprowadzenia zakazu.

Zamiast tego usłyszeliśmy słowa będące echem pisma, które otrzymała od federacji rolników Copa Cogeca. Wygląda na to, że uległa naciskom lobby rolniczego, aby zawiesić zakaz.

Razem z moimi kolegami z Komitetu Obywatelskiego „Zakończ erę klatek” wielokrotnie bezskutecznie zwracaliśmy się z prośbą o spotkanie z prezydentem w imieniu milionów obywateli UE, którzy popierają zakaz stosowania klatek.

Zakaz stosowania klatek – będący częścią doskonałej strategii Komisji „od pola do stołu” mającej na celu wypełnienie zobowiązań w zakresie klimatu i przyrody – ma również szansę zapewnić szersze korzyści środowiskowe i społeczno-gospodarcze.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przemawia na konferencji prasowej na zakończenie szczytu UE w Brukseli, marzec 2024 r.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przemawia na konferencji prasowej na zakończenie szczytu UE w Brukseli, marzec 2024 r.

Jednak w październiku ubiegłego roku dochodzenie przeprowadzone przez Lighthouse Reports ujawniło, że „coraz bardziej asertywny przemysł mięsny pomógł wykoleić historyczne żądanie demokracji dotyczące poprawy standardów dobrostanu zwierząt w UE”.

Po prostu nie możemy pozwolić, aby potężne lobby rolnicze miało preferencyjny dostęp do decydentów, aby wpłynąć na nich, aby wycofali się z obietnic złożonych obywatelom.

Jest to szczególnie niesprawiedliwe, gdy obywatele ci przeszli proces mający na celu zapewnienie im większego wpływu na proces decyzyjny w UE. W wyniku tej niesprawiedliwości stawką jest obecnie zarówno dobrostan zwierząt, jak i demokracja.

Nie możemy już dłużej czekać

Dalsze opóźnienia po prostu nie mają uzasadnienia. Urzędnicy Komisji przeprowadzili już wszelkie odpowiednie przygotowania, oceny i konsultacje, a we wnioskach wyraźnie przewidziano wsparcie finansowe, aby pomóc rolnikom w przejściu na systemy bezklatkowe w okresie wycofywania chowu.

Środek ten popiera ruch na rzecz dobrostanu zwierząt, który uważa, że ​​dotacje publiczne powinny zostać przekierowane na nagradzanie rolników za przejście na systemy zapewniające wysoki poziom dobrostanu i pozytywne dla środowiska, z korzyścią dla społeczeństwa.

Podjęcie działań prawnych nie jest wyborem, który podjęliśmy lekko, ale nie możemy pozwolić, aby Komisja Europejska złamała obietnice złożone obywatelom, kpiąc przy tym z demokracji.

W wyniku dziobania piór niektóre kury straciły dużą liczbę piór z szyi i tułowia.
W wyniku dziobania piór niektóre kury straciły dużą liczbę piór z szyi i tułowia.

Zakaz stosowania klatek – będący częścią doskonałej strategii Komisji „od pola do stołu” mającej na celu wypełnienie zobowiązań w zakresie klimatu i przyrody – ma również szansę zapewnić szersze korzyści środowiskowe i społeczno-gospodarcze.

Raport Instytutu Europejskiej Polityki Środowiskowej wykazał, że zakaz przyniósłby większe korzyści dla zrównoważonego rozwoju.

Ponadto stwierdziła, że ​​obecne rozbieżności między ustawodawstwem w państwach członkowskich prowadzą do nierównych warunków rynkowych w całej UE i że należy stworzyć równe warunki działania.

Z demokracji nie należy się śmiać

Podjęcie działań prawnych nie jest wyborem, który podjęliśmy lekko, ale nie możemy pozwolić, aby Komisja Europejska złamała obietnice złożone obywatelom, kpiąc przy tym z demokracji.

Co najważniejsze, nie możemy biernie stać, gdy miliony zwierząt w klatkach nadal cierpią. Uleganie wielkiemu lobby rolniczemu i dalsze wykorzystywanie funduszy podatników do wspierania tego szkodliwego sektora nie pomaga obywatelom ani większości drobnych i średnich rolników.

Mamy nadzieję, że to przełomowe działanie prawne – podjęte w imieniu milionów wspierających obywateli UE, a także pozbawionych głosu 300 milionów zwierząt, które wciąż codziennie cierpią w klatkach – przyspieszy wprowadzenie zakazu i sprawi, że każda klatka stanie się pustą klatką. Nie spoczniemy, dopóki nie zakończymy Ery Klatki.