Projekt, do którego dotarł TylkoGliwice, oskarża Ursulę von der Leyen o polityczne faworyzowanie przy wyborze Markusa Piepera z jej własnej partii na lukratywne stanowisko oficjalne.
Posłowie do Parlamentu Europejskiego z wielu głównych partii politycznych będą wzywać Komisję Europejską do ponownego przemyślenia w przyszłym tygodniu kwestii zatrudnienia kontrowersyjnego urzędnika, oskarżając jej przewodniczącą Ursulę von der Leyen o faworyzowanie polityczne, podają źródła TylkoGliwice.
Jak wynika z projektu nowelizacji, do którego dotarł TylkoGliwice, prawodawcy chcą, aby nominacja Markusa Piepera na wysłannika Komisji ds. małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP) została unieważniona podczas debaty nad budżetem Komisji w przyszłym tygodniu.
W poprawce „odnotowuje się z zaniepokojeniem, że wybrany kandydat to ustępujący poseł do Parlamentu Europejskiego z niemieckiej partii politycznej prezydent von der Leyen” i „wzywa Komisję do naprawienia sytuacji poprzez unieważnienie nominacji” i wznowienie procesu.
Trzy źródła zaznajomione z rozmowami potwierdziły, że są one wspierane przez prawodawców z ugrupowań Socjaliści i Demokraci, Odnów Europę i Zielonych – trzech największych partii w parlamencie po Europejskiej Partii Ludowej von der Leyen.
Aby rozwiązanie to zostało złożone 11 kwietnia podczas debaty na temat procedury absolutorium z wykonania budżetu, konieczne jest zebranie 36 podpisów, a według jednego ze źródeł zwolennicy ustawy są „całkiem pewni”, że im się to uda.
Posunięcie to oznaczałoby zdenerwowanie von der Leyen, która stara się o nominację na stanowisko przewodniczącego Komisji na drugą kadencję i prawdopodobnie będzie potrzebować wsparcia ze strony innych głównych grup politycznych, aby zostać zatwierdzona.
Wysłannik Komisji ds. MŚP ma współpracować z lobbystami z małych przedsiębiorstw i zapewniać uwzględnienie ich poglądów w procesie kształtowania polityki. Pieper został mianowany na to stanowisko kilka tygodni temu, co nadało mu tymczasowy oficjalny status w grupie zaszeregowania z wynagrodzeniem podstawowym w wysokości około 17 000 euro miesięcznie.
Innymi kandydatami były podobno eurodeputowana Martina Dlabajová (Czechy, Renew Europe) i Anna Stellinger z Konfederacji Szwedzkich Przedsiębiorstw.
Posłowie do Parlamentu Europejskiego zadali Komisji priorytetowe pytanie pięć tygodni temu, po tym jak ukazały się doniesienia mediów, że Pieper został zatrudniony pomimo najniższego wyniku w procesie rekrutacji – jednak dziś (3 kwietnia) poseł Daniel Freund (Niemcy/Zieloni) zamieścił w mediach społecznościowych informację, że nadal czekam na odpowiedź.
Poglądy prawodawców na temat nieprawidłowości i faworyzowania podzielają działacze na rzecz przejrzystości.
„Komisja zlekceważyła swoje własne zasady rekrutacji, aby obsadzić politycznego sojusznika prezydent von der Leyen na wysoce lukratywnym stanowisku w służbie cywilnej” – powiedział w oświadczeniu TylkoGliwice Nick Aiossa, dyrektor Transparency International EU. „Komisja musi pilnie zająć się obawami wyrażanymi przez posłów do Parlamentu Europejskiego i społeczeństwo obywatelskie w związku z wątpliwą nominacją”.
Rzecznik Komisji powiedział, że nie będzie komentował poszczególnych procedur, ale ostateczna decyzja została podjęta przez komisarzy działających „w sposób kolegialny”.
„Wybór i mianowanie pełnomocnika UE ds. MŚP przeprowadzono w pełnej zgodności z procedurami Komisji dotyczącymi wyboru i mianowania urzędników wyższego szczebla” – powiedział rzecznik.
Pieper nie odpowiedział natychmiast na prośbę o komentarz.