LONDYN – Prawicowa partia polityczna założona przez brytyjskiego zwolennika Brexitu Nigela Farage’a przeprosiła po publicznym zwolnieniu jednego ze swoich kandydatów w wyborach za „bierność” – choć kandydat w rzeczywistości zmarł.
Reform UK przyznała, że nie zdawała sobie sprawy, że Tommy Cawkwell, jej kandydat w wyborach w York Central, zginął, gdy został zwolniony z powodu braku aktywności.
„Nie możemy sobie pozwolić, aby ludzie w roku wyborczym nic nie robili” – powiedział rzecznik partii lokalnemu serwisowi informacyjnemu York Press.
Ale Cawkwell tak naprawdę zmarł dwa miesiące wcześniej.
Rzecznik Reform UK Gawain Towler powiedział w środę wieczorem, że jest „upokorzony” tym błędem.
„Po tym, jak lokalna gazeta zasugerowała, że wycofaliśmy kandydaturę pana Cawkwella ze względu na niestosowne wiadomości w mediach społecznościowych, zasugerowałem, że jest on jednym z kandydatów usuniętych ze względu na brak aktywności” – Towler powiedział TylkoGliwice.
„Reforma nie była świadoma śmierci pana Cawkwella” – powiedział. „Oczywiście jestem zawstydzony, że przez niewiedzę nie zdałem sobie sprawy z powodu jego bierności. To musiało być okropne dla jego rodziny, gdy czytała o tym w formie, w jakiej została przedstawiona w prasie”.
Reform UK została założona przez Farage’a – jednego z najwybitniejszych brytyjskich zwolenników brexitu – w 2021 roku jako prawicowa alternatywa dla rządzących konserwatystów. Farage wycofał się z polityki na pierwszej linii frontu wkrótce po założeniu Reform, na którego czele stoi obecnie biznesmen Richard Tice.
Niedawne sondaże pokazują, że Reforma ma obecnie zaledwie kilka punktów procentowych za konserwatystami premiera Rishi Sunaka. Farage nie zdecydował jeszcze, czy przed tegorocznymi wyborami powszechnymi wróci do partii na wysokie stanowisko.
Jednak w procesie selekcji Reform wystąpiła seria gaf.
Jeden z kandydatów z Aberdeenshire został porzucony po tym, jak poczynił uwagi prokanibalne i zasugerował, że byłego sekretarza obrony Wielkiej Brytanii Bena Wallace’a „należy zostawić na śmierć” w Afganistanie, natomiast kilku innych zostało usuniętych za obraźliwe komentarze w mediach społecznościowych.
Partia na razie stoi po stronie innych kandydatów, których dziwaczne poglądy ujawniła prasa – w tym jednego, który stwierdził, że przestępcom należy „pobrać organy”.