O nas
Kontakt

Macron twierdzi, że powrót do spokoju jest priorytetem w dotkniętej zamieszkami Nowej Kaledonii

Laura Kowalczyk

French President Emmanuel Macron sits next to France

Od czasu rozpoczęcia przemocy 13 maja Paryż wysłał na archipelag około 3000 żandarmów, policji i innych sił bezpieczeństwa.

Prezydent Francji Emmanuel Macron nalegał w czwartek na usunięcie barykad protestujących w Nowej Kaledonii, która ogarnęła zamieszki. Zapowiedział także, że wyśle ​​siły policyjne do pomocy w walce ze śmiertelnymi zamieszkami na francuskim archipelagu na Pacyfiku.

Macron powiedział, że żandarmi „pozostaną tak długo, jak będzie to konieczne”, mimo że francuskie służby bezpieczeństwa będą skupiać się na zabezpieczeniu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w nadchodzących tygodniach.

Proniepodległościowi rdzenni przywódcy Kanaków, którzy tydzień wcześniej odrzucili ofertę Macrona dotyczącą rozmów wideo, powitali go w czwartek osobiście.

Przyłączyli się także do spotkania w Nouméa z rywalizującymi z sobą przywódcami proparyskimi, którzy chcą, aby Nowa Kaledonia, która stała się francuska w 1853 r. za cesarza Napoleona III, pozostała częścią Francji.

Macron otworzył spotkanie, wzywając do uczczenia minutą ciszy sześciu osób, które zginęły w strzelaninach podczas zamieszek, w tym dwóch żandarmów. Następnie nalegał, aby lokalni przywódcy wykorzystali swoją siłę oddziaływania i pomogli przywrócić porządek.

Prezydent Francji Emmanuel Macron rozmawia z prasą po przybyciu na międzynarodowe lotnisko Noumea – La Tontouta w Noumea w Nowej Kaledonii, czwartek, 23 maja 2024 r.

Macron powiedział także, że stan wyjątkowy w Paryżu, wprowadzony 15 maja na co najmniej 12 dni, będzie mógł zostać zniesiony jedynie wtedy, gdy lokalni przywódcy wezwą do usunięcia barykad wzniesionych w Nouméa i poza nią.

„Każdy ma obowiązek naprawdę wzywać do zniesienia barykad i zaprzestania wszelkich form ataków, a nie tylko do spokoju” – powiedział Macron.

Władze francuskie twierdzą, że od czasu pierwszego wybuchu przemocy 13 maja, kiedy francuski parlament w Paryżu debatował nad kwestionowanymi zmianami w listach wyborców Nowej Kaledonii, aresztowano ponad 280 osób.

„Wyrażę się tutaj bardzo jasno. Siły te pozostaną tak długo, jak będzie to konieczne. Macron powiedział, że nawet podczas igrzysk olimpijskich i paraolimpijskich, które rozpoczną się 26 lipca w Paryżu.

Przemoc w Nowej Kaledonii jest najpoważniejsza od lat 80. XX wieku, kiedy to Francja po raz ostatni wprowadziła na archipelagu stan wyjątkowy. W tym tygodniu loty wojskowe ewakuowały osieroconych turystów.

Zniszczenia szacuje się na setki milionów euro.

„Rozmawiając o przyszłości Nowej Kaledonii, omówimy kwestie odbudowy gospodarczej, wsparcia i szybkiego reagowania, a także najdelikatniejsze kwestie polityczne” – powiedział Macron. „Do końca dnia zostaną podjęte decyzje i ogłoszone komunikaty”.

Francuska legislatura w Paryżu zatwierdziła projekt ustawy, która umożliwi mieszkańcom, którzy mieszkają w Nowej Kaledonii od co najmniej 10 lat, oddawanie głosów w wyborach prowincjonalnych.

Przeciwnicy obawiają się, że rozwiązanie to przyniesie korzyści profrancuskim politykom w Nowej Kaledonii i jeszcze bardziej zmarginalizuje Kanaków, którzy kiedyś cierpieli z powodu rygorystycznej polityki segregacji i powszechnej dyskryminacji.

Od kilkudziesięciu lat trwają napięcia w kwestii niepodległości między Kanakami a potomkami kolonistów i innymi osobami, które osiedliły się na terytorium liczącym 270 000 mieszkańców i chcą pozostać częścią Francji.

W przeszłości Macron ułatwiał dialog między frakcjami niepodległościowymi i profrancuskimi w Nowej Kaledonii. Wysiłki zakończyły się referendum w 2018 r., pierwszym z trzech, w którym mieszkańcy Nowej Kaledończyków niewielką większością głosowali za pozostaniem we Francji.