O nas
Kontakt

Ponowne zdziczenie: jak stado żubrów ponownie wprowadzone do Rumunii pomaga „doładować” usuwanie dwutlenku węgla

Laura Kowalczyk

Bison were reintroduced to Romania after being gone for 200 years.

Eksperci twierdzą, że pokazuje to, jak ponowne dzikie lasy mogą być „główną opcją” dla decydentów w obliczu szybko przyspieszających zmian klimatycznych.

170 żubrów ponownie wprowadzonych w rumuńskie góry Țarcu mogłoby pomóc w wychwytywaniu i magazynowaniu dwutlenku węgla uwalnianego każdego roku przez nawet 84 000 przeciętnych amerykańskich samochodów benzynowych.

Nowe badania przeprowadzone na Uniwersytecie Yale, które nie zostały jeszcze poddane recenzji, sugerują, że te masywne zwierzęta roślinożerne mogą odegrać rolę w łagodzeniu skutków zmiany klimatu.

Wypasając obszar łąk o powierzchni 48 kilometrów kwadratowych na szerszym krajobrazie o powierzchni 300 kilometrów kwadratowych, pomogli wychwytywać dodatkowe 54 000 ton dwutlenku węgla każdego roku. To około 10 razy więcej niż ilość, która zostałaby wychwycona przez ekosystem bez żubra.

Autorzy raportu zauważają jednak, że liczba ta może być wyższa lub niższa nawet o 55 proc. Wyższa liczba odpowiada około 84 000 samochodów benzynowych rocznie w USA, a średnia średnia wynosi 43 000 samochodów.

Robią to poprzez równomierne wypasanie użytków zielonych, recykling składników odżywczych użyźniających glebę, rozsiewanie nasion i zagęszczanie gleby, aby zapobiec uwalnianiu się węgla. Naukowcy twierdzą, że ewoluując wraz z tym ekosystemem przez miliony lat, ich usunięcie zaburzyło delikatną równowagę, powodując uwolnienie węgla.

„Te zdumiewające wyniki pokazują, że ponowne wprowadzenie dzikich zwierząt może zwiększyć zdolność ekosystemów do pochłaniania dwutlenku węgla z atmosfery” – mówi Maheen Khan, kierownik ds. klimatu w WWF Holandia.

Organizacja wsparła badanie przeprowadzone przez WWF Rumunia, Uniwersytet Yale i Global Rewilding Alliance wraz z Rewilding Europe.

„Ponowne zadzioranie w ten sposób jest obecnie niewątpliwie główną opcją dla decydentów w obliczu szybko przyspieszających zmian klimatycznych”.

Ponowne wprowadzenie żubrów do Rumunii po 200 latach

Żubry zostały niemal całkowicie wytępione na całym kontynencie w wyniku szalejących polowań w okresie od XVII do XIX wieku.

Do roku 1900 na wolności pozostały tylko dwie populacje: jedna w Puszczy Białowieskiej na granicy z Białorusią i Polską oraz jedna w górach zachodniego Kaukazu, wzdłuż południowej granicy Rosji z Gruzją. Te dwa stada wymarły do ​​1927 r., a gatunek walczył o przetrwanie w kilku europejskich ogrodach zoologicznych.

Po zniknięciu z Rumunii ponad 200 lat temu Rewilding Europe i WWF Rumunia ponownie wprowadziły żubry do Karpat w 2014 roku. Jest to jeden z wielu udanych projektów reintrodukcji, które pomagają dużym roślinożercom powrócić.

W sumie w Polsce, Litwie, Rosji, Ukrainie i Słowacji żyje obecnie około 7 000 żubrów.

Od czasu reintrodukcji liczba żubrów w rumuńskich górach Țarcu wzrosła do 170 osobników. Jest to jedno z największych stad żubrów wolno żyjących w Europie.

Żubr w Puszczy Białowieskiej, Polska.

Szacowanie wpływu ponownego zdziczenia na klimat

Naukowcy z Yale School of the Environment w USA opracowali nowy model komputerowy, który pomaga obliczyć dokładną ilość atmosferycznego CO2, którą gatunki dzikich zwierząt pomagają wychwytywać i magazynować. Wyniki badania zostały zrecenzowane i opublikowane w czasopiśmie Journal of Geophysical Research: Biogeosciences.

Global Rewilding Alliance współpracuje z Uniwersytetem Yale od trzech lat nad opracowaniem nowych metod przewidywania dodatkowego węgla wychwyconego w przypadku ponownego zdziczenia krajobrazu lub krajobrazu morskiego.

W szczególności skupili się na ponownym wprowadzeniu gatunków zwierząt. Celem jest stworzenie wiarygodnej podstawy naukowej pokazującej, w jaki sposób ponowne dzikie dzikie zwierzęta mogą nie tylko przynieść korzyści dzikiej przyrodzie i społecznościom lokalnym, ale także zaradzić szerszemu kryzysowi klimatycznemu.

Każdy krajobraz i każdy gatunek jest jednak wyjątkowy, a wpływ żubra prawdopodobnie nie będzie taki sam w przypadku wszystkich scenariuszy ponownego zdziczenia.

W modelu wykorzystano informacje z badań terenowych na temat różnych sposobów, w jakie zwierzęta mogą wpływać na pobieranie i magazynowanie węgla w ekosystemach. Z analiz wynika, że ​​obecność zwierząt zasadniczo zmienia relacje pomiędzy drobnoustrojami, roślinami i środowiskiem.

To z kolei prowadzi do zmian w ilości węgla, który te ekosystemy mogą wychwytywać i magazynować.

„Nasza praca pokazuje, że dzikie zwierzęta mogą znacznie zwiększyć budżet węglowy ekosystemu o 60–90 procent, a czasem nawet więcej, w porównaniu z przypadkami braku tych zwierząt” – mówi profesor Oswald Schmitz z Yale School of Environment, główny autor książki raport i twórca modelu.

„Mogłoby to potencjalnie chronić i usprawniać wychwytywanie i składowanie dwutlenku węgla przez ekosystem na całym świecie o co najmniej 6,4 miliarda ton rocznie. Kwota ta dorównuje każdemu z pięciu najważniejszych kroków IPCC zmierzających do szybkiej redukcji emisji netto, w tym szybkiego przejścia na technologię fotowoltaiczną i wiatrową”.

Zespół współpracuje obecnie z partnerami z Global Rewilding Alliance nad zastosowaniem modelu na całym świecie, a pierwsze wyniki tych prac dostarczyły badania nad żubrami.