Założyciele Neurable chcą, aby pomiary mózgu były dostępne dla wszystkich. Ich pierwsze w swoim rodzaju słuchawki mogą umożliwić masom śledzenie mózgu.
Kiedy Apple wypuściło na rynek swój zegarek w 2015 roku, urządzenie do noszenia wydawało się gadżetem. Dziesięć lat później miliony użytkowników korzystają z funkcji śledzenia tętna i ruchu, a niektórzy wykrywają nawet arytmię i chorobę Parkinsona.
Współzałożyciel Neurable, dr Ramses Alcaide, chce, abyśmy mogli zrobić to samo dla naszych mózgów.
„To szalone, że nie monitorujemy najważniejszego organu w naszym ciele” – powiedział TylkoGliwice Next. „Są ludzie cierpiący na chorobę Alzheimera, którzy dopiero za dziesięć lat nawet nie wiedzą, że cierpią na tę chorobę. To szaleństwo i nie powinno się to więcej zdarzać”.
Podczas gdy klasyczne instrumenty do rejestracji fal mózgowych, elektroencefalogramy (EEG), są zwykle nieporęcznymi urządzeniami do noszenia, wyposażonymi w ponad sto czujników, Neurable spędził ostatnie dziesięć lat na tworzeniu urządzenia EEG, które mieści się w słuchawkach.
Firma wierzy, że śledzenie fal mózgowych może pomóc w skupieniu się i poprawie życia, w tym poprzez śledzenie choroby Alzheimera, zespołu stresu pourazowego, choroby Parkinsona, zmęczenia, a nawet zespołu nadpobudliwości psychoruchowej (ADHD).
Jak działają słuchawki Neurable
Połączenia między neuronami w naszym mózgu wytwarzają aktywność elektryczną, która wzrasta, gdy się skupiamy. EEG śledzi aktywność, która wypływa z naszych mózgów i dociera do skóry głowy.
Technologia Neurable wykorzystuje sztuczną inteligencję do wzmacniania sygnałów i wykrywania wzorców za pomocą algorytmów. W zależności od fali mózgowej technik może określić, czy ktoś jest skupiony, czy nie.
„Twój mózg męczy się wcześniej niż ciało, ale zwykle robisz sobie przerwę tylko wtedy, gdy ciało się męczy, ponieważ mózg nie ma receptorów bólu. Nie może powiedzieć, że jest zmęczony” – wyjaśnił Alcaide, który sam cierpi na ADHD i do skupienia używa słuchawek.
„Słuchawki pomagają zapobiegać wypaleniu zawodowemu, informując mnie, kiedy we właściwym czasie powinienem zrobić sobie przerwę. A jeśli kiedykolwiek się rozproszę, rozlegnie się sygnał dźwiękowy przypominający mi o konieczności ponownego skupienia się. Często tego używam, kiedy czytam” – szczegółowo wyjaśnił.
Neurable tworzy wyłącznie część interfejsu mózg-komputer (BCI) zawierającą sztuczną inteligencję i współpracuje z producentami w celu włączenia EEG do swoich produktów.
Jej pierwsze słuchawki zostały opracowane we współpracy z twórcą wysokiej klasy sprzętu audio, firmą Master & Dynamic. Śledząc fale mózgowe, użytkownicy mogą słuchać muzyki i wyciszać hałas z zewnątrz, podobnie jak w przypadku innych wysokiej klasy słuchawek.
Czekaj, a co z moimi danymi?
Choć możliwe jest „w pewnym stopniu” dekodowanie języka za pomocą BCI, obecnie jest to możliwe jedynie za pomocą urządzeń inwazyjnych lub rezonansu magnetycznego.
Według Adama Molnara, współzałożyciela Neurable i eksperta w dziedzinie prywatności danych, firma szczyci się tym, że sprzedaje dane użytkownikom końcowym, a nie korporacjom i wykorzystuje dane „w celu bezpośredniej korzyści dla osoby, od której pochodzą”. Surowe dane użytkownika są przetwarzane przez chip Neurable w słuchawkach i poddawane uwierzytelnianiu przed udostępnieniem dołączonej aplikacji.
Choć traktują dane z ostrożnością, założyciele są również pewni, że informacje te nie będą wrażliwe, jeśli wpadną w ręce hakerów.
„Powiedzmy, że masz przepływy uwagi u kogoś, musiałbyś wiedzieć o wiele więcej, na przykład co ta osoba robi i gdzie się znajduje, aby rozpocząć „nieetyczne wnioskowanie”. I nie wbudowujemy tego w aplikację” – powiedział Molnar.
Współzałożyciel dodał, że pomimo wielu możliwych nadużyć z BCI, Neurable skupia się na „najbardziej korzystnych” zastosowaniach.
„Kiedy prowadzisz, na silniku pojawia się znak informujący o konieczności wymiany oleju. Gdy ta kontrolka się świeci, nadal możesz przejechać setki, jeśli nie tysiące mil, ale sugeruje się, że jeśli o to zadbasz, możesz pomóc maszynom w dłuższej perspektywie. I nie sądzę, że mózg jest aż tak inny” – wyjaśnił Molnar.
Nierówność poznawcza
Dla dr Marcello Ienca, profesora etyki sztucznej inteligencji i neuronauki na Uniwersytecie Technicznym w Monachium, urządzenia zwiększające nasze możliwości są ekscytujące, ale wymagają ostrożności.
Podkreślił, że sukces BCI zależy od ich odpowiedzialnego użytkowania i dbałości o prywatność. Przestrzegł także przed ryzykiem nierówności.
„Nie sądzę, że ta technologia sama w sobie jest nieetyczna. My, ludzie, mamy tendencję do ciągłego ulepszania naszych funkcji. Jednak będzie to bardzo ryzykowne w świecie, w którym technologia jest nierównomiernie rozmieszczona. Zwiększy to nierówności na całym świecie bardziej niż cokolwiek innego, ponieważ wprowadza nierówność poznawczą” – powiedział o technologiach takich jak słuchawki Neurable, które są w stanie zwiększyć zdolności umysłowe ludzi.
Słuchawki Neurable MW75 Neuro można obecnie zamówić w przedsprzedaży za 700 dolarów (645 euro) (oryginalna, wolna od sztucznej inteligencji wersja modelu Master & Dynamic kosztuje o 100 dolarów (92 euro) mniej), a zamówienia do Stanów Zjednoczonych i Kanady będą dostarczane od września.
„Chcielibyśmy móc zintegrować to z tańszymi produktami, aby zwiększyć dostępność produktu. Ale większość produktów wyposażonych w głęboką technologię zaczyna od wysokiego spektrum. Pomyśl o Tesli Roadster, która w miarę pojawiania się różnych modeli stawała się coraz bardziej skalowalna” – powiedział współzałożyciel Molnar.
Jeśli technologia Neurable zostanie przyjęta przez ogół społeczeństwa, otworzy drzwi do śledzenia aktywności mózgowej w domu na niespotykaną dotąd skalę.
„Dajemy ludziom możliwość zrozumienia, jak działa ich mózg, dzięki czemu mogą lepiej na nim działać” – powiedział Molnar.