Lapońska artystka jest najnowszą laureatką nagrody Queen Sonja Print Award, najważniejszej na świecie nagrody w dziedzinie grafiki.
W zeszłym tygodniu w Bodø Tomas Colbengston został uhonorowany tym zaszczytem przez Jej Królewską Mość Królową Norwegii Sonję. Było to częścią ceremonii, podczas której słynny artysta Anselm Kiefer otrzymał nagrodę Queen Sonja za całokształt twórczości, a szwedzka artystka Maria Kayo Mpoyi otrzymała nagrodę QSPA Inspirational Award.
Nagroda Queen Sonja Print Award jest wyjątkowa, ponieważ cieszy się patronatem członka rodziny królewskiej, który jest również uznanym artystą. Nagroda przyznawana jest co dwa lata wybitnemu, często młodemu artyście, który wyróżnił się w dziedzinie grafiki.
Artyści z całego świata nominowani są przez szerokie grono międzynarodowych profesjonalistów, kuratorów, artystów i instytucji artystycznych.
„Cieszę się, że w tym roku nagroda trafiła do artysty z Lapończyków. Prace Tomasa Colbengtsona znajdują się już w zbiorach muzealnych i mam nadzieję, że dzięki tej nagrodzie jego twórczość stanie się jeszcze szerzej znana na arenie międzynarodowej” – powiedziała królowa Sonja.
Dla Colbengstona nagroda jest przełomowym momentem w długiej karierze jednego z najbardziej wpływowych artystów Samów na świecie, rdzennej ludności z północnego regionu Europy.
Colbengston urodził się w 1957 roku w Björkvattnet, wiosce na północnych krańcach Szwecji, niedaleko koła podbiegunowego. Jego kariera artystyczna rozpoczęła się w 1991 roku i poświęciła swoją pracę badaniu kolonializmu i jego wpływowi na ludność Samów.
W latach 1998–2008 Colbengston był artystą-rezydentem w Królewskim Instytucie Technologicznym KTH w Sztokholmie.
Od tego czasu wystawiał swoje prace w Norwegii, Finlandii, Danii, Grenlandii, USA, Kanadzie, Rosji, Brazylii, Niemczech, Włoszech, Grecji, Portugalii, Holandii, Francji, Hiszpanii, Egipcie, Austrii, Szwajcarii, Islandii i na Wyspach Owczych , Kanady i Japonii.
Zdobywając nagrodę Queen Sonja Print Award, Colbengston powiedział TylkoGliwice Culture, że „poczuł się bardzo zaszczycony” i „czuł się, jakby był na ceremonii wręczenia Nagrody Nobla w dziedzinie sztuki w Bodø”.
„Jestem szczególnie wdzięczny i szczęśliwy, ponieważ jestem Lapończykiem i czuję, że reprezentuję ludzi bez głosów” – mówi artysta.
Colbengston stworzył ostatnio instalację „InBetween Colonisation”, która została zaprezentowana w Bodø przed ceremonią wręczenia nagród.
Samo Bodø to wyjątkowe miasto, Europejska Stolica Kultury położona jest za kołem podbiegunowym w norweskim hrabstwie Nordland. Terytorium miasta jest wspólne dla Lule Sámi i Pite Sámi, którzy nazywają miasto odpowiednio Bådåddjo i Buvvda.
Jako miasto wciąż splecione z kulturą Lapończyków, było idealnym gospodarzem wystawy Colbengstona i późniejszej ceremonii wręczenia nagród. W swoich pracach Colbengston podkreśla kulturę Lapończyków odzwierciedloną zarówno w krajobrazie, jak i we wnętrzu przestrzeni wystawienniczej, nawiązując zarówno do ich trwałości, jak i zatarcia.
Na zdjęciu także praca Colbengstona „Tsïgle-Pathfinder” z 2019 roku. Został on zainstalowany na górze w Saxnäs w Szwecji. Po raz kolejny zapomniani Lapończycy są wizualizowani za pomocą wizualnych oznaczeń poroży reniferów, które wskazują również kierunki tysiącletnich szlaków pieszych Lapończyków.
„Tsïgle” wskazuje również na zakazaną religię Lapończyków składającą ofiary bogom na białych kamieniach lub innych formacjach natury” – wyjaśnia Colbengston. Jednakże ta praktyka religijna została „zakazana przez Kościół luterański w Szwecji i Norwegii karą śmierci” – mówi.
„Moją intencją w przypadku „Tsïgle” jest to, aby wędrowcy przechodzący obok kopca mogli umieścić jakiś przedmiot pamiątkowy pomiędzy kamieniami w kopcu jako zaklęcie, aby móc pewnego dnia wrócić”.