O nas
Kontakt

BP zawiesza zatrudnianie i blokuje swoje projekty dotyczące energii odnawialnej

Laura Kowalczyk

A logo of BP is seen at a gas station in London, on Nov. 1, 2022.

BP ujawniło, że posunięcie to wynikało głównie z rosnącego niezadowolenia inwestorów ze strategii zielonej transformacji firmy.

BP, które poczyniło znaczne postępy w dziedzinie energii odnawialnej, ogłosiło niedawno, że ograniczy swoje plany dotyczące zrównoważonej energii, skupiając się w najbliższej przyszłości na ropie i gazie.

Firma ogłosiła również, że zakończy proces zatrudniania wszystkich nowych pracowników w całej firmie, a także tymczasowo wstrzyma realizację nowych projektów morskich elektrowni wiatrowych.

Wynika to głównie z rosnących obaw inwestorów i niezadowolenia z planów inwestycyjnych naftowego giganta w energetykę odnawialną, które wymagają znacznych inwestycji. Projekty te uznaje się za mało prawdopodobne, aby generowały znaczące zyski w nadchodzących latach ze względu na czas potrzebny na ich oddanie do użytku.

Obecne plany popierane przez obecnego dyrektora generalnego BP Murraya Auchinclossa stoją w jaskrawym kontraście z programem realizowanego przez byłego dyrektora generalnego firmy Bernarda Looneya, którego plany dotyczące szybszej transformacji energetyki zostały dobrze przyjęte wówczas przez konsumentów i inwestorów dbających o środowisko.

Jednak większość inwestorów nadal była przerażona perspektywą pożegnania się z zyskami z ropy i gazu, które gwałtownie wzrosły po wojnie rosyjsko-ukraińskiej, w dużej mierze przyczyniając się do rekordowych zysków BP w tym okresie.

Próbując jeszcze bardziej uspokoić tych niezadowolonych inwestorów, BP ogłosiło, że będzie więcej inwestować w projekty naftowe i gazowe, szczególnie w Stanach Zjednoczonych i Zatoce Meksykańskiej. Jednocześnie, aby nie zniechęcić całkowicie niewielkiej części inwestorów dbających o środowisko, BP będzie nadal inwestować także w inne projekty niskoemisyjne, które stosunkowo szybko mogą zacząć przynosić zyski.

Russ Mould, dyrektor inwestycyjny w AJ Bell, powiedział w e-mailu: „Motywacją do wybrania wolniejszej ścieżki transformacji energetycznej może być osiągnięcie lepszej wyceny rynkowej, bardziej zgodnej z konkurencją w USA, która nie podjęła tego samego rodzaju zobowiązań środowiskowych. Czyniąc to, Auchincloss podąża ścieżką wytyczoną przez swojego odpowiednika w firmie Shell, Waela Sawana.

„Decyzje te mogą zostać pozytywnie przyjęte przez inwestorów w krótkim okresie, ale mogą prowadzić do problemów dla spółki w dłuższej perspektywie. Wycofując się ze swoich zobowiązań środowiskowych, BP ryzykuje ściągnięciem na siebie gniewu aktywistów, ogółu społeczeństwa, a co ważniejsze, polityków i organów regulacyjnych.

„Sektor energetyczny borykał się w przeszłości z problemami wynikającymi z jego cykliczności, a specjaliści w tym sektorze borykali się z falami zwolnień w okresie pogorszenia koniunktury. Doprowadziło to do starzenia się siły roboczej i drenażu umiejętności z sektora.

„Zamrożenie zatrudnienia może obecnie utrudnić rekrutację nowych talentów, gdy BP będzie ich potrzebować w przyszłości, a po zaciemnieniu swoich ekologicznych referencji BP może mieć trudności z przyciągnięciem nowych, młodszych talentów, biorąc pod uwagę, że ta grupa demograficzna jest bardziej zaniepokojona wpływem zmian klimatycznych. »

Producenci energii odnawialnej spowalniają inwestycje

BP nie jest jedyną dużą spółką naftowo-gazową, która ogłosiła, że ​​ze względu na obecną sytuację gospodarczą i inwestorską ponownie skupi się na swojej podstawowej działalności związanej z paliwami kopalnymi. W zeszłym roku Shell wycofał się także z projektów związanych z energią niskoemisyjną i odnawialną, ujawniając, że teraz skoncentruje się bardziej na projektach o wyższej rentowności.

Jednak zjawisko to nie ogranicza się do przedsiębiorstw naftowych i gazowych próbujących dokonać zielonej transformacji. Nawet przedsiębiorstwa zajmujące się energią odnawialną, takie jak Stratkraft, ujawniły, że rosnące koszty i spadające ceny energii elektrycznej wstrzymują ich prace, zmuszając je do porzucenia niektórych projektów związanych z energią słoneczną i wiatrową.

Przede wszystkim chodzi o zdolność przetrwania w coraz bardziej burzliwym i konkurencyjnym otoczeniu gospodarczym. Wzrost stóp procentowych w ciągu ostatnich kilku miesięcy znacznie utrudnia także finansową rentowność projektów, zwłaszcza że zwrot z inwestycji w projekty dotyczące energii odnawialnej często jest odczuwalny po latach.

Birgitte Ringstad Vartdal, dyrektor generalna Stratkraft, powiedziała w komunikacie prasowym: „Stratkraft zbudował w ostatnich latach silną pozycję i atrakcyjny portfel dochodowych projektów związanych z energią odnawialną. Przejście z paliw kopalnych na energię odnawialną następuje w Europie i na całym świecie w coraz szybszym tempie.

„Mamy znaczącą przewagę konkurencyjną i z biegiem czasu stworzyliśmy znaczną wartość dodaną. Jednak warunki rynkowe dla całego sektora OZE stały się trudniejsze. Dlatego udoskonalamy naszą strategię, aby alokować kapitał w możliwości, które tworzą największą wartość i najlepiej pasują do naszej strategii. »