Lamine Yamal i Dani Olmo stracili prowadzenie Francji, wysyłając La Roję do finału w Berlinie i pozostając w walce o czwarty rekordowy tytuł mistrza Europy.
Hiszpania dotarła do finału Euro 2024 po pokonaniu Francji 2:1 i nadal walczy o czwarty rekordowy tytuł mistrza Europy.
La Roja przegrała już po dziewięciu minutach, ale szybko odwróciła wynik dzięki dwóm oszałamiającym bramkom Lamine'a Yamala i Daniego Olmo w ciągu zaledwie czterech minut.
W finale, który odbędzie się 14 czerwca w Berlinie, zmierzą się z Anglią lub Holandią.
Hiszpania stała się jedyną drużyną, która wygrała sześć meczów z rzędu w tym samym turnieju Euro. Hiszpania pobiła także kolejny rekord, a Lamine Yamal został najmłodszym zawodnikiem, który strzelił gola w historii Mistrzostw Europy.
The Blues rozpoczęli mecz dobrze dzięki Kolo Muaniemu, który przecisnął się między hiszpańskimi obrońcami Laporte i Cucurellą i zdobył bramkę na 1:0 po dośrodkowaniu w pole karne od bezmaskowego kapitana Francji Kyliana Mbappé.
Hiszpania szybko wyrównała dzięki Lamine Yamalowi, który strzelił oszałamiającego gola w 21. minucie.
17-letni skrzydłowy pokonał Rabiota poza polem karnym i posłał zawirowany strzał w górny róg. Cztery minuty później Hiszpania objęła prowadzenie po Dani Olmo, który strzelił drugiego gola w dwóch kolejnych meczach.
Pomocnik po mistrzowsku odbił głową w polu karnym, a następnie oddał niski strzał, który Francuz Koundé odbił się w siatce.
Francja spieszyła się, by znaleźć wyrównującą bramkę, ale Hiszpania wyssała całe powietrze z własnej połowy, pozostawiając bardzo mało miejsca do wykorzystania.
Mecz został przerwany w 58. minucie, kiedy na boisko wtargnął mężczyzna, który próbował zrobić sobie selfie z Mbappé.
W 62. minucie Deschamps zarządził trzy zmiany na raz, aby spróbować zwiększyć siłę uderzenia Francuzów po wejściu do gry Barcoli, Camavingi i Griezmanna. Giroud również wszedł na boisko później, gdy Dembélé stworzył sobie przestrzeń, mimo że do tej pory był najniebezpieczniejszym Francuzem.
Hiszpański bramkarz Unai Simon w 76. minucie wywołał ciarki na plecach swoich kolegów z drużyny, niezdarnie wybijając piłkę bezpośrednio do Francuza Camavingi, być może tworząc okazję, której jednak The Blues nie wykorzystali.
Mbappé miał dobrą szansę na wyrównanie po szybkim ataku w 86. minucie, ale uderzył piłką nad poprzeczką.
W drugiej połowie The Blues dominowali w posiadaniu piłki, ale nie potrafili wykorzystać swojej dominacji. W ostatnich minutach wyglądali na zmęczonych i pozbawionych pomysłów, gdy Hiszpania płynnie zbliżała się do końcowego gwizdka, któremu towarzyszyło „Ole” kibiców, zaznaczające swoją dominację.
Trener francuskiej drużyny Deschamps: „Hiszpania zasłużyła na zwycięstwo”
„Wiedzieliśmy, że to świetny zespół i dziś wieczorem udowodnili to ponownie” – powiedział trener Francji Didier Deschamps.
– Chociaż mieliśmy szansę na otwarcie wyniku, Hiszpania nam to utrudniała.
„Byli lepsi pod względem kontroli i techniki. Zespół, który zrobił największe wrażenie, to Hiszpania. Dlatego zasługują na dzisiejsze zwycięstwo. »
W Monachium doszło do niespodzianki, gdy Mbappé wszedł na boisko bez maski, którą nosi od czasu złamania nosa w pierwszym meczu grupowym Francji na Euro 2024.
Mbappé skarżył się, że maska mu przeszkadza, a porzucenie jej przyniosło natychmiastowy efekt, ponieważ pierwszego gola w meczu strzelił w dziewiątej minucie.
Był to pierwszy gol Francji strzelony na Euro 2024, który nie był ani karnym, ani samobójczym.
„Chciałem to tam umieścić” – mówi radosny Yamal
Lamine Yamal był jednym z najlepszych zawodników Hiszpanii, a swój występ przypieczętował wyjątkowym golem, dzięki któremu stał się najmłodszym strzelcem w historii turnieju.
„Byliśmy w trudnym okresie, ponieważ nie spodziewaliśmy się, że tak wcześnie stracimy bramkę. Po prostu wziąłem piłkę i chciałem ją tam położyć. Jestem bardzo szczęśliwy” – powiedział Jamal.
Nie staram się o tym za dużo myśleć, po prostu dobrze się bawię i pomagam drużynie, a jeśli wszystko pójdzie tak, jak chcę, to jestem szczęśliwy (z bramki) i ze zwycięstwa. »
Dani Olmo również odegrał kluczową rolę w hiszpańskim sukcesie. „Jesteśmy bardzo blisko, pozostał tylko jeden krok do zrobienia” – powiedział po meczu.
„To niesamowite, czego dokonuje zespół. Zasługujemy na to, aby znaleźć się w finale, o krok od chwały” – powiedział Olmo. „Nie ma znaczenia, czy to mój gol, czy Koundé. Gol to gol. Ważne jest to, że jesteśmy w finale”.