Krytyka ze strony szefa Lavazzy, Giuseppe Lavazzy, nałożyła się na już i tak wysokie ceny z powodu suszy, która dotknęła zbiory kawy, oraz trwającego kryzysu na Morzu Czerwonym, który wpłynął negatywnie na dostawy kawy do Europy.
Zdaniem prezesa firmy Lavazza, Giuseppe Lavazza, filiżanka kawy może wkrótce stać się znacznie droższa z powodu nowych przepisów dotyczących produkcji kawy i wylesiania.
Niedawno wprowadzone przez UE przepisy dotyczące wylesiania mogą oznaczać, że tysiące ziaren kawy eksportowanych do UE może zostać odrzuconych z uwagi na fakt, że zostały wyprodukowane na terenach, które niedawno zostały wylesione.
Chociaż uważa się, że przepisy UE dotyczące wylesiania mają dobre intencje i służą ochronie jakości lasów oraz ograniczeniu wpływu wylesiania na lokalne społeczności, wielu liderów branży obawia się, że zostały one źle sporządzone i w niektórych przypadkach ich wdrożenie może być prawie niemożliwe.
Zgodnie z nowymi przepisami producenci kawy na całym świecie będą musieli korzystać z współrzędnych satelitarnych, aby cyfrowo mapować powierzchnię swoich gospodarstw i wyraźnie oznaczyć ich granice, co umożliwi im sprawdzenie, czy któryś z terenów nie został niedawno wylesiony.
Jednak dla wielu plantatorów z głównych krajów produkujących kawę i rozwijających się, takich jak Brazylia, Wietnam, Indonezja i Kolumbia, byłoby to prawie niemożliwe ze względu na fundusze i wiedzę techniczną potrzebną do mapowania satelitarnego.
W rozmowie z dziennikarzami podczas turnieju tenisowego Wimbledon, o której donosił Telegraph, Lavazza stwierdził, że konsekwencje dla interesów będą „straszne”.
Szef kawiarni dodał: „To wprowadza duże ograniczenie, bardzo silne zakłócenie rynku.
„Dla wszystkich europejskich palaczy jest to bardzo trudne. Pomyślmy o rolnikach w Ameryce Środkowej, myślę, że niewielu z nich jest gotowych dostosować się do przepisów”.
W wielu krajach granice między gospodarstwami rolnymi są nieostre i tak jest od pokoleń, co powoduje, że rolnicy nie znają dokładnej powierzchni swoich gospodarstw i nie są w stanie dostarczyć informacji potrzebnych do mapowania satelitarnego.
Nowe przepisy UE najprawdopodobniej nałożą dodatkowe obciążenia regulacyjne na importerów kawy w Unii, którzy będą teraz musieli przeprowadzać szczegółowe kontrole swoich partnerów eksportowych, takie jak niezależne audyty i oceny ryzyka.
Prawdopodobnie zwiększy to koszty i czas realizacji projektu, co może również sprawić, że wiele palarni kawy z UE rozważy opuszczenie Wspólnoty i założenie zakładów gdzie indziej, np. w Chinach lub USA, co jeszcze bardziej ograniczy dostawy kawy.
Ceny kawy ostatnio również wzrosły ze względu na czynniki naturalne, takie jak susze, a także czynniki geopolityczne, takie jak kryzys na Morzu Czerwonym, który znacznie wydłużył czas wysyłki i opóźnienia w łańcuchu dostaw.
Sahra Nguyen, założycielka Nguyen Coffee Supply, wyspecjalizowanej wietnamskiej palarni i importerki kawy, powiedziała, jak podaje Perfect Daily Grind: „Istnieje wiele czynników wpływających na wzrost cen robusty, w tym niedobory związane z suszą, które spowodują wzrost cen wraz z popytem. Ponadto niedobory arabiki związane z klimatem również spowodują wzrost popytu na robustę, ponieważ palarnie będą musiały zdywersyfikować swoją ofertę.
„Co więcej, istnieje natura handlu na Intercontinental Exchange (ICE), która będzie miała wpływ na cenę ze względu na dynamikę podaży i popytu. Jeśli firma przewiduje dalsze niedobory, może wcześniej zabezpieczyć zapasy, co również może podnieść cenę”.
Czym są przepisy UE dotyczące wylesiania?
Według Komisji Europejskiej „29 czerwca 2023 r. weszło w życie rozporządzenie w sprawie produktów niepowodujących wylesiania. Głównym motorem tych procesów jest ekspansja gruntów rolnych, które są powiązane z produkcją towarów takich jak bydło, drewno, kakao, soja, olej palmowy, kawa, guma i niektóre z ich produktów pochodnych, takich jak skóra, czekolada, opony lub meble.
„Jako jedna z głównych gospodarek i konsument towarów związanych z wylesianiem i degradacją lasów, UE jest częściowo odpowiedzialna za ten problem i chce przewodzić w jego rozwiązaniu.
„Zgodnie z rozporządzeniem każdy operator lub handlowiec, który wprowadza te towary na rynek UE lub eksportuje je z niego, musi być w stanie udowodnić, że produkty nie pochodzą z terenów niedawno wylesionych lub nie przyczyniły się do degradacji lasów”.
Przepisy te mają również na celu zmniejszenie emisji dwutlenku węgla w UE, powstającej w wyniku produkcji i konsumpcji tych towarów.
Komisja Europejska zapewnia, że zmiany nie będą stanowić dla rolników zbyt dużego obciążenia regulacyjnego ani finansowego.