Jedna z najbardziej ruchliwych kolei w Niemczech zostanie zamknięta na pięć miesięcy, ponieważ kraj stara się naprawić swoją notorycznie podatną na zakłócenia sieć.
Niemcy zamknęły 70-kilometrową linię kolejową łączącą Frankfurt z Mannheim. Zamknięcie planowane jest do 14 grudnia, ponieważ Deutsche Bahn zmodyfikował swoją infrastrukturę oraz przebudował tory i stacje.
Codziennie tą linią kursuje ponad 300 pociągów. Na części tej linii, głównej trasie północ-południe łączącej Szwajcarię, regularnie występują problemy z opóźnieniami.
Na czas zamknięcia wszystkie pociągi regionalne zastąpią autobusy, natomiast podróże dalekobieżne będą możliwe na wolniejszych trasach.
Plan o wartości 1,3 miliarda euro stanowi część większego projektu modernizacji 40 linii kolejowych do 2030 r. Deutsche Bahn chce poprawić niezawodność sieci, która niedawno spotkała się z krytyką, gdy Niemcy były gospodarzem Mistrzostw Europy w piłce nożnej.
Kibice piłki nożnej byli coraz bardziej sfrustrowani zawodnością linii, a Deutsche Bahn wyjaśnił później, że turniej doprowadził do „mieszanych” wyników kolei, a następnie wyjaśnił, że „system kolei został maksymalnie wykorzystany, ale możliwości były ograniczone przez przestarzałe i przeciążona infrastruktura.
Minister transportu Volker powiedział, że powodem, dla którego nie rozpoczęto prac remontowych przed meczem piłkarskim, było to, że spowodowałoby to dalsze zakłócenia.
„Przejąłem zrujnowaną infrastrukturę kolejową, w którą moi poprzednicy przez dziesięciolecia nie inwestowali wystarczająco dużo” – powiedział w poniedziałek radiu Deutschlandfunk Volker Wissing, który został ministrem transportu. „Zamierzamy zainwestować ogromne sumy są historyczne, w kolejce. »