O nas
Kontakt

Funt szterling zyskuje w stosunku do euro, gdy wzrost płac w Wielkiej Brytanii osiąga najniższy poziom od dwóch lat

Laura Kowalczyk

A general view of Tower Bridge in the City of London, seen Monday, March, 7, 2011. (AP Photo/Alastair Grant)

Funt szterling wzrósł do euro we wtorek rano, gdy najnowsze dane z Wielkiej Brytanii pokazały, że wzrost płac jest najniższy od dwóch lat.

Według danych Urzędu Statystyk Narodowych, płace bez premii wzrosły w Wielkiej Brytanii o 5,4% rok do roku w okresie od kwietnia do czerwca, co jest najniższym poziomem od dwóch lat.

Jednocześnie stopa bezrobocia spadła z 4,4% do 4,2% w ciągu trzech miesięcy kończących się w lipcu. ONS zauważył również, że szacowana liczba wolnych miejsc pracy w Wielkiej Brytanii spadła o 26 000 w kwartale od maja do lipca 2024 r., do 884 000.

Po aktualizacji funt brytyjski wzrósł o 0,3% w stosunku do euro przy 1,1722, a także o 0,28% w stosunku do dolara amerykańskiego przy 1,280.

Jakie konsekwencje dla kolejnej decyzji Banku Anglii w sprawie stóp procentowych?

Kyle Chapman, analityk walutowy w Ballinger Group, powiedział, że najnowszy raport ONS zawiera wiele mieszanych sygnałów, w związku z czym konsekwencje dla Banku Anglii są niejasne.

„Spowolnienie wzrostu płac dobrze wróży dalszym obniżkom stóp procentowych pod koniec tego roku, jednak to dramatyczny spadek bezrobocia przykuł uwagę rynku i jest powszechnie interpretowany jako raport jastrzębi. To wystarczyło, aby ONS ogłosił, że na rynku pracy w dalszym ciągu następuje stopniowe ochłodzenie.

„Problem polega oczywiście na tym, że badania siły roboczej nie można traktować jako ewangelii, ponieważ problemy z próbkowaniem powodują niezwykle dużą zmienność. Nie jest to sygnał, na którym można polegać z pojedynczego punktu danych. Nie odebrałbym tego na razie jako oznaki wyhamowania, chociaż jeśli rozwinie się to w znaczącą tendencję, którą można podkreślić w innym miejscu, może to w dalszym ciągu wywierać presję na wzrost inflacji. Handlowcy i decydenci będą teraz czekać na jasność co do jutrzejszych danych o inflacji w usługach” – dodał Chapman.

Dane ONS skomentowała także Alice Haine, analityk finansów osobistych w Bestinvest by Evelyn Partners.

„Dobra wiadomość dla gospodarstw domowych jest taka, że ​​płace są nadal wyższe niż rok temu, co daje budżetom gospodarstw domowych trochę wytchnienia po kilku trudnych latach, nawet jeśli rosnące obciążenia podatkowe – będące skutkiem zamrożenia lub obniżenia progów podatku od osób fizycznych – oznaczają w miarę wzrostu wynagrodzeń coraz więcej pracowników będzie podlegać wyższym stawkom podatkowym.

„Jednak Bank Anglii powinien być zaniepokojony lepszą niż oczekiwano stopą bezrobocia i wysokimi danymi dotyczącymi płac realnych, ponieważ wskazują one na utrzymujące się napięcia na rynku pracy. Może to mieć wpływ na jej decyzję o dokonaniu drugiej obniżki stóp procentowych w przyszłym miesiącu, ponieważ najpierw będzie chciała mieć pewność, że wszelkie utrzymujące się siły inflacyjne zostaną rzeczywiście wykorzenione z gospodarki” – powiedziała.

Haine zauważył również, że pierwsza obniżka stóp procentowych na początku tego miesiąca zachęciła wiele gospodarstw domowych – zwłaszcza kredytobiorców z dużym zadłużeniem i dużymi kredytami hipotecznymi – ale w przypadku tych, którzy liczyli na drugą obniżkę już we wrześniu, ich nadzieje zostały rozwiane.

„Oczekuje się, że inflacja w Wielkiej Brytanii wzrośnie po raz pierwszy w tym roku, kiedy jutro zostanie opublikowana kolejna runda danych, ponieważ z rocznych obliczeń znikną korzystne efekty bazowe niższych rachunków za energię w zeszłym roku. Z drugiej strony może to sprawić, że decydenci banku centralnego będą obawiać się kolejnej obniżki stóp procentowych już w przyszłym miesiącu, choć nadal istnieją nadzieje na dalsze obniżki stóp w tym roku. »