Około 450 pielgrzymów ewakuowano do sanktuarium w Lourdes we Francji po tym, jak ulewne deszcze doprowadziły do powodzi, w wyniku której popularne miejsce pielgrzymkowe zostało zalane.
Setki pielgrzymów odwiedzających słynne sanktuarium w Lourdes na południu Francji zostało w sobotę ewakuowanych z powodu poważnych powodzi.
Po ulewnych opadach deszczu pobliska rzeka wylała, co spowodowało wzrost poziomu wody o około metr na głębokość przed grotą, którą niektórzy uważają za miejsce, w którym w 1858 roku objawiła się Matka Boska.
Z powodu powodzi świątynia została tymczasowo zamknięta, a jej ołtarz znalazł się pod wodą.
Pracownicy, wolontariusze i służby ratunkowe wspólnie usunęli wodę powodziową i ponownie otworzyli sanktuarium.
Lokalne władze poinformowały, że wśród ewakuowanych byli pielgrzymi oraz mieszkańcy pobliskich hoteli i kempingów.
Ulewne deszcze, które spowodowały powódź, trwały od czwartku.
Sanktuarium jest ważnym miejscem pielgrzymkowym, przyciągającym każdego roku miliony turystów.
W przeszłości Lourdes doświadczyło poważnych powodzi – w październiku 2012 r. powódź spowodowała znaczne zniszczenia w miejscu świętym.