O nas
Kontakt

Festiwal Filmowy w Wenecji 2023: „Poor Things” Yorgosa Lanthimosa zdobywa Złotego Lwa 80. edycji

Laura Kowalczyk

Recenzja Wenecji 2023: „Poor Things” – nowy film Yorgosa Lanthimosa już jest jednym z najlepszych filmów 2023 roku

A zwycięzcą jest…

80. edycja Festiwalu Filmowego w Wenecji dobiegła końca. Tegoroczne jury Konkursu pod przewodnictwem amerykańskiego reżysera Damiena Chazelle (La La Land, Babilon), przyznając prestiżowego Złotego Lwa dla najlepszego filmu filmowi Yorgosa Lanthimosa Biedactwa.

Film jest następcą ubiegłorocznego dokumentu Całe piękno i rozlew krwi autorstwa Laury Poitras (członkini tegorocznego jury) i w tym roku był zdecydowanym faworytem na Lido.

Przewiń w dół, aby zobaczyć pełną listę zwycięzców.

Przewidywaliśmy, że będzie to wyścig dwukierunkowy Biedactwa i Agneiszki Holland Zielona granica za główną nagrodę, obaj zostali nagrodzeni głównymi nagrodami, a oszałamiający film Holandii zdobył Specjalną Nagrodę Jury.

Biedactwa była najwyżej ocenianą cechą Konkursu ze średnią 4,24/5, a tuż za nią plasowała się Zło nie istnieje (3,80/5) i Agnieszki Holland Zielona granica (3,76 / 5).

Lanthimos, uważany za czołowego greckiego przedstawiciela Weird Wave, reżyseruje adaptację kultowej powieści Alasdaira Graya z 1992 roku, „diabolicznego pieprzenia łamigłówki” (jak mówi jeden z bohaterów, odnosząc się do przygody, która wymyka mu się z uścisku) posługującej się językiem gotyckich konwencji – z wyraźnymi podobieństwami do „Frankensteina” i „Alicji w Krainie Czarów” – aby porozmawiać o roli mężczyzn i kobiet w społeczeństwie. Z przyjemnością ogląda się zwykłe mistrzostwo tonu reżysera, podobnie jak zjadliwie zabawny scenariusz Tony’ego McNamary. Tematycznie wielowarstwowy, sprośny, stylistycznie wykonany i przede wszystkim zabawny, ma to wszystko i wydaje się, że Lanthimos jest zasłużonym zwycięstwem. Przeczytaj naszą pełną recenzję.

Poprzednia premiera reżysera w Wenecji, Ulubiony, udało się zrealizować rzadkie zadanie, jakim było zdobycie w 2018 roku dwóch odrębnych nagród: Wielkiej Nagrody Jury i Pucharu Volpi dla najlepszej aktorki dla Olivii Coleman. Film otrzymał dziewięć nominacji do Oscara, w tym dla najlepszego filmu i najlepszego reżysera, a wrócił z Oscarem dla najlepszej aktorki dla Colemana.

Biorąc pod uwagę, że najstarszy międzynarodowy festiwal filmowy ma udokumentowane osiągnięcia w zakresie premier przyszłych kandydatów do Oscara, można się tego spodziewać Biedactwa być jednym z głównych faworytów do przyszłorocznych Oscarów – obok Oppenheimera, lalka BarbieI Zabójcy Kwiatowego Księżyca – którego premiera odbyła się na początku tego roku na Festiwalu Filmowym w Cannes. Można się też założyć, że główna aktorka Emma Stone, która nigdy nie była lepsza niż w roli zabawnej i rozwijającej się „małej debilki”, w nadchodzących miesiącach zgarnie nagrody za występy.

Nagroda za drugie miejsce powędrowała do Aku Wa Sonzai Shinai (Zło nie istnieje) autorstwa Ryûsuke Hamaguchi.

Po tym mistrzowskim podwójnym dotknięciu w 2021 r Koło fortuny i fantazji i zdobywcy Oscara Prowadź mój samochódjapoński reżyser zaskoczył wszystkich zapowiedzią swojego nowego filmu, Zło nie istnieje. Pojawiło się znikąd i trafiło prosto do selekcji konkursu w Wenecji. Nie ma tutaj żadnych skarg.

Film opowiada historię ojca i córki mieszkających w małej wiosce niedaleko Tokio. Pewnego dnia mieszkańcy wioski dowiadują się o planie budowy miejsca glampingowego, projekcie, który będzie miał negatywny wpływ na lokalne zaopatrzenie w wodę i zagrozi równowadze ekologicznej.

Brzmi prosto, ale wcale tak nie jest. Enigmatyczna i aluzyjna przypowieść Hamaguchiego nie daje łatwych odpowiedzi i jest znacznie trudniejsza do sprzedania niż jego poprzednie filmy. Jednakże, Zło nie istnieje to swego rodzaju delikatnie zapadający w pamięć film o zemście, który wymaga ponownego obejrzenia i zasługuje na uczczenie.

Festiwal Filmowy w Wenecji
Zielona granica

Nagroda Specjalna Jury powędrowała do Zielona Granica (Zielona Granica) Agnieszki Holland.

Wielu widziało, jak film zdobył główną nagrodę; mimo to Specjalna Nagroda Jury jest ważnym wyrazem uznania za istotne wrażenia wizualne.

„To była walka, ale i obowiązek” – powiedziała Holland odbierając nagrodę, odnosząc się do wyzwań związanych z filmowaniem tego wyjątkowego dzieła.

Zielona granica był jednym z najgłośniejszych filmów festiwalu. Porusza kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej, który miał miejsce w ciągu ostatnich dwóch lat, i stanowi dobitny akt oskarżenia trwającego kryzysu w UE, a także przypomnienie, że na granicach Europy wciąż wielu ludzi umiera.

Migranci z Bliskiego Wschodu i Afryki zostają wzięci jako pionki w geopolitycznym sporze, a film krytycznie przygląda się sposobowi, w jaki polskie służby bezpieczeństwa wypychały migrantów zwabionych do granicy przez Białoruś, sojusznika Rosji.

Zadaje także istotne pytania dotyczące zbiorowej odpowiedzialności i bierności w krajobrazie geopolitycznym, w którym znajduje się Europa – jako kolektyw.

„Dedykujemy tę nagrodę aktywistom” – zakończyła Holland w poruszającym przemówieniu na scenie podczas ceremonii wręczenia nagród.

Napisane przez Holland, Gabrielę Łazarkiewicz-Sieczko i Macieja Pisuka, Zielona granica opiera się na skrupulatnych badaniach, w tym wywiadach z uchodźcami, funkcjonariuszami straży granicznej i działaczami – jest to pilna i pełna współczucia praca, która wzbudziła już gniew polskiego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, który określił Zielona granica jako „propagandę Trzeciej Rzeszy”.

„W III Rzeszy Niemcy produkowali filmy propagandowe ukazujące Polaków jako bandytów i morderców. Dziś mają za to Agnieszkę Holland” – napisał Ziobro na X (dawniej Twitterze).

Holland zauważyła, że ​​Ziobro, który jest prokuratorem generalnym i ministrem sprawiedliwości, skomentował jej film, nawet go nie oglądając, i że według niej jego słowa są równoznaczne z zniesławieniem, nazywając je „nikczemnymi”. Zażądała od Ziobry przeprosin i oświadczyła, że ​​planuje postawić mu zarzuty o zniesławienie. Zażądała także od niego przekazania darowizny w wysokości 50 000 złotych (około 10 800 euro) na rzecz stowarzyszenia pomagającego ocalałym z Holokaustu.

Holland stwierdziła, że ​​porównanie do propagandy nazistowskiej jest obraźliwe ze względu na cierpienia Polski pod okupacją hitlerowską podczas II wojny światowej i biorąc pod uwagę jej własne pochodzenie. Zaznaczyła, że ​​była córką łącznika Powstania Warszawskiego, buntu miasta w 1944 r. przeciwko okupacyjnym nazistowskim siłom niemieckim, a także wnuczką ofiar Holokaustu.

„W naszym kraju, który podczas II wojny światowej doświadczył śmierci, okrucieństwa i cierpienia milionów, porównywanie do sprawców tych wydarzeń jest niezwykle bolesne i wymaga odpowiedniej reakcji” – stwierdziła Holland.

Pomijając aktualność i krytykę rządu, filmu Holland nie można sprowadzić do tematu, ponieważ jest to znakomicie wyreżyserowany i zagrany, czarno-biały cios, a także jeden z najlepszych w i tak już imponującej filmografii polskiego reżysera (Wściekłe żniwa, Europa Europa, Spoor). Przeczytaj naszą pełną recenzję.

Festiwal Filmowy w Wenecji
Io Capitano

Nagroda dla najlepszego reżysera powędrowała, co było dość zaskakujące, biorąc pod uwagę, że wielu spodziewało się Bradleya Coopera (Maestro) lub Bertranda Bonello (La Bete), aby wygrać, włoskiemu filmowcowi Matteo Garrone za jego film Io Capitano. Film opowiada historię podróży Seydou i Moussa, dwóch młodych mężczyzn, którzy opuszczają Dakar, aby udać się do Europy. To współczesna odyseja przez niebezpieczeństwa pustyni, okropności ośrodków zatrzymań w Libii i niebezpieczeństwa czyhające na morzu.

Tak jak Zielona granica, porusza temat imigracji i pogoni za europejskim marzeniem – jego obietnicami i ponurą rzeczywistością. Film Garrone oferuje odwrócone ujęcie w porównaniu z obrazami, które przywykliśmy oglądać z zachodniej perspektywy, i podobnie jak film Hollanda oddaje głos tym, którzy zwykle nie mają głosu.

Film cieszył się dużą popularnością zarówno wśród prasy włoskiej, jak i zagranicznej, uzyskując średnią ocen 3,62/5, co plasowało go na czwartym miejscu wśród najlepiej ocenianych filmów Konkursu.

Główna gwiazda filmu, Seydou Sarr, zdobyła także nagrodę Marcello Mastroianniego dla najlepszego nowego talentu.

Festiwal Filmowy w Wenecji
Pamięć

Jeśli chodzi o aktorstwo, Peter Sarsgaard zdobył Puchar Volpi za znakomitą kreację w przedstawieniu Michela Franco Pamięć. Wciela się w Saula, człowieka cierpiącego na demencję, a jego gra jest daleka od karykatury. Sarsgaard to głęboko poruszający portret łagodnego mężczyzny dotkniętego chorobą, nad którą nie ma kontroli.

Amerykański aktor nawiązał w odniesieniu do kina do „wspólnego doświadczenia, które jest świętym sakramentem społeczeństwa” i odniósł się do trwających w Hollywood strajków. W szczególności nawiązał do zagrożenia AI, stwierdzając, że „aktor jest osobą, pisarz jest osobą” – i że grozi nam doświadczenie przekazania „najświętszego sakramentu” w ręce „ośmiu milionerów, którzy są właścicielami ( AI)”.

Zarówno Jessica Chastain, jak i Peter Sarsgaard są znakomici Pamięć, czyli coś ściskającego żołądek – czasami rozdzierającego wnętrzności, ale także zaskakująco delikatnego. Sposób, w jaki film porusza tematy wykorzystywania seksualnego, demencji, wyparcia i Festen dynamika rodzinna na poziomie została dobrze oceniona i stanowi niezwykle zapadający w pamięć dodatek do tegorocznego Konkursu.

Cailee Spaeny zdobyła nagrodę dla najlepszej aktorki za rolę w filmie Sofii Coppoli Priscilla, co było jak najbardziej od bezzębnego, zatwierdzonego przez majątek filmu biograficznego. Zamiast tego była to wrażliwa i wciągająca adaptacja wspomnień Priscilli Presley z 1985 roku „Elvis i ja”, których centralnym elementem jest nieskarykaturalna rola 25-letniej Spaeny w roli głównej.

Myśleliśmy, że zdobędzie Nagrodę Marcello Mastroianniego dla najlepszego debiutanta, jednak jury zdecydowało się przyznać jej główną nagrodę. Być może widziałeś Spaeny’ego Złe czasy w El Royalejak młoda Lynne Cheney w Wicelub w serialach takich jak Devs czy Mare of Easttown. Jednak bez wątpienia jest to jej wielki przełom i pokazuje, że jest w stanie udźwignąć dużą produkcję i wywiązać się z zadania.

Pełna lista zwycięzców:

  • Złoty Lew – Najlepszy film: Biedne rzeczy (Yorgos Lanthimos)
  • Nagroda Główna Jury: Aku Wa Sonzai Shinai (Zło nie istnieje) (Ryûsuke Hamaguchi)
  • Nagroda Specjalna Jury: Zielona Granica (Agnieszka Holland)
  • Srebrny Lew – Najlepszy Reżyseria: Matteo Garrone (Io Capitano)
  • Puchar Volpi dla najlepszej aktorki: Cailee Spaeny (Priscilla)
  • Puchar Volpi dla najlepszego aktora pierwszoplanowego: Peter Sarsgaard (Wspomnienie)
  • Najlepszy scenariusz: Guillermo Calderon i Pablo Larrain („El Conde”)
  • Nagroda Marcello Mastroianniego dla najlepszego nowego talentu: Seydou Sarr (Io Capitano)

Festiwal Filmowy w Wenecji odbył się w dniach 30 sierpnia – 9 września. Kliknij tutaj, aby zobaczyć naszą pełną codzienną relację z tegorocznej 80. edycji i zaglądaj do TylkoGliwice Culture, aby zapoznać się z pełnym podsumowaniem festiwalu: wzloty i upadki, najważniejsze punkty oraz na co warto zwrócić uwagę na dużych i mniejszych ekranach w nadchodzącym roku miesiące.