Od francuskiego koniaku po węgierski Unicum – tutaj znajdziesz najlepsze destylarnie w Europie.
Wszyscy wiedzą, że Francja jest pełna winnic, Portugalia to miejsce, w którym można spróbować porto, a Madera jest domem dla tytułowego wzmocnionego wina.
Jednak obfitość lokalnych alkoholi w Europie zasługuje na równą uwagę. Od francuskiego koniaku po szwajcarski absynt – nie brakuje kultowych trunków do popijania – a turystyka alkoholowa rośnie.
Jeśli szukasz wyjątkowej przerwy na alkohol, oto niektóre z najlepszych lokalnych destylarni, które warto odwiedzić na całym kontynencie.
Napij się rumu w Destilerías Arehucas na Gran Canarii
Rum może mieć bliższe powiązania z wyspami karaibskimi, takimi jak Barbados i Jamajka, ale nie trzeba podróżować tak daleko, aby napić się go u źródła.
Wybierz się do Las Palmas na Wyspach Kanaryjskich, gdzie Destilerías Arehucas uprawia własną trzcinę cukrową od 1884 roku. Obecnie destylarnia oferuje wycieczki z przewodnikiem i degustacje, podczas których można dowiedzieć się, jak powstaje alkohol.
Zatrzymaj się na chwilę w najstarszej w Europie winiarni dojrzewającej rumu, aby dostrzec podpisy znanych aktorów, piosenkarzy i gwiazd sportu wypisane na tysiącach beczek.
Wycieczki trwają około 50 minut i kosztują 7 €.
Przejedź się rowerem szlakiem absyntu w Szwajcarii
Ten groźny, zielony, odporny duch rozprzestrzenił się po całej Europie, ale nie ma lepszego miejsca na spróbowanie absyntu niż jego kolebka: Szwajcaria.
Szlak Absyntu w kraju jest usiany gorzelniami, restauracjami i muzeami poświęconymi alkoholowi na bazie piołunu. 40-kilometrową trasę najlepiej zwiedzać pociągiem z Neuchâtel lub rowerem, jeśli nie pijesz.
Szlak prowadzi przez Couvet, skąd pochodzi ten trunek i można go spróbować w destylarni Artemisia-Bugnon. Następnie przepływa przez granicę do historycznego miasta Pontarlier we Francji, gdzie można zobaczyć między innymi rodzinną destylarnię Pierre GUY.
Nuty anyżu i nasion kopru włoskiego dodadzą Twojej trasie intrygi lub nudności, w zależności od Twoich wcześniejszych doświadczeń z tym mocnym napojem.
Spróbuj „holenderskiego ginu” w Holandii
Lubisz gin? W takim razie pokochasz jenever, ducha, który zainspirował brytyjskiego drinka na bazie jałowca.
On również opiera się na składnikach roślinnych i jagodach cytrusowych, ale dodaje do mieszanki słód, aby uzyskać efekt porównywalny z whisky.
Destylarnie jenever znajdziesz w całej Holandii – skąd pochodzi – a także w Belgii oraz w niektórych częściach Niemiec i Francji.
Spróbuj go w De Drie Fleschjes, który twierdzi, że jest najstarszym domem degustacyjnym jenever w Amsterdamie, lub udaj się do Dordrecht w zachodniej Holandii na wycieczkę po destylarni Rutte.
Porzuć wino na rzecz koniaku w zachodniej Francji
Od armaniaku przez calvados po pastis – Francja słynie z kultowych alkoholi, które mogą konkurować ze słynną sceną winiarską.
Koniak jest jednym z najpopularniejszych wycieczek po gorzelniach. Po wizycie u znanych osobistości, takich jak Hennessy i Rémy Martin (zwiedzanie od 25 euro), wybierz się na historyczną wycieczkę po królewskim zamku Cognac.
Następnie wyjedź z gminy Cognac do winnic regionu Charente. Od listopada do marca możesz zobaczyć w akcji destylarnie takie jak Cognac Frapin i Maison Boinaud.
Poznaj historię węgierskiego likieru ziołowego
Narodowy napój Węgier jest wszechobecny w ruinach barów w całym Budapeszcie, a jego historię można również zagłębić się w House of Unicum.
Po części muzeum, po części destylarnia, opowiada historię rodziny Zwacków, która od 1790 roku produkuje ten trunek według sekretnej receptury składającej się z 40 ziół.
Po obejrzeniu rodzinnych zdjęć, starych plakatów i pamiątek zajrzyj za zasłony gorzelni i piwnicy. Tutaj możesz spróbować Unicum prosto z beczki.
Popijany jako aperitif lub trawienie, napój zyskał swoją nazwę po wypróbowaniu go przez Świętego Cesarza Rzymskiego Józefa II w 1790 roku i ogłoszeniu „Das ist ein Unikum!” – to jest wyjątkowe – w języku niemieckim.
Zwiedzanie z przewodnikiem i dwiema degustacjami trwa około godziny i kosztuje 3000 HUF (8 EUR) za osobę.
Rozkoszuj się sznapsem po nartach w austriackich Alpach
Austriackie góry Tyrol są najbardziej znane z jazdy na nartach, ale ich après-ski zajmuje drugie miejsce.
Schnapps to ulubiony napój. Typowo destylowana brandy owocowa. Tyrol produkuje niezwykłe odmiany, takie jak Meisterwurz – wytwarzany z zielnych arcydzieł znanych ze swoich właściwości leczniczych – oraz Krautinger na bazie rzepy, który jest destylowany wyłącznie w Wildschönau.
Na tyrolskim szlaku sznapsa można również spróbować bardziej tradycyjnych odmian, takich jak śliwka w JP-Feindestillerie Kössler w Stanz bei Landeck lub wszystkiego, od jabłek po jarzębinę w destylarni Rochelt we Fritzens.