Komisja Europejska wezwała państwa członkowskie do wprowadzenia zakazu wjazdu pojazdów drogowych z rosyjską tablicą rejestracyjną.
Zakaz ten stanowi część szeregu sankcji nałożonych przez blok w odpowiedzi na decyzję prezydenta Rosji Władimira Putina o rozpoczęciu wojny na pełną skalę przeciwko Ukrainie.
Choć środek ten obowiązuje od miesięcy, Komisja Europejska zaktualizowała w piątek swoje wytyczne, aby zagwarantować, że państwa członkowskie wdrażają ograniczenie w sposób prawidłowy i jednolity.
Jak mówią wytyczne, zakaz dotyczy pojazdów silnikowych z rosyjską tablicą rejestracyjną i zarejestrowanych w Rosji. To, czy pojazdy są przeznaczone do użytku prywatnego czy komercyjnego, czy też ich pobyt w UE jest krótko- czy długoterminowy, jest „nieistotne” i nie powinno prowadzić do zróżnicowanego traktowania.
Wytyczne wzywają również władze krajowe do zadbania o to, aby długa lista „produktów osobistych” pochodzących z Rosji nie trafiła do bloku.
Na liście znajdują się przedmioty codziennego użytku, takie jak żyletki, nić dentystyczna, dezodoranty, mydło, ubrania i obuwie, ale także wiele przedmiotów, które mogą mieć potencjalnie zastosowanie wojskowe, jak opony pneumatyczne, systemy radiowe i generatory elektryczne.
Prawo przewiduje wyjątek w przypadku, gdy te produkty wyprodukowane w Rosji są przeznaczone „na użytek osobisty obywateli państw członkowskich i członków ich najbliższej rodziny”.
Zapytany o przyczynę aktualizacji Daniel Ferrie, rzecznik Komisji Europejskiej, powiedział, że dokument stanowi część trwających wysiłków mających na celu rozprawienie się z obejściem przepisów – zjawiskiem, z którym blok stara się skutecznie uporać.
„Regularnie kontaktujemy się z państwami członkowskimi, aby nawet w przypadku wątpliwości bardzo szybko je rozwiązać, a to tylko część ogólnej pracy” – powiedział Ferrie w poniedziałkowe popołudnie.
„Sankcje muszą zostać wdrożone i ściśle stosowane”.
Ferrie zauważył, że przestrzeganie zakazu dotyczącego rosyjskich samochodów jest obowiązkowe i zapisane w prawie UE, ale od państw członkowskich zależy, w jaki sposób będzie on stosowany w praktyce.
Konfiskata jest jedną z możliwych metod, dodał Ferrie, ale nie jedyną.
Obywatele Rosji nadal mogą wjechać do UE samochodem, jeśli pojazd drogowy, którym podróżują, nie ma rosyjskiej tablicy rejestracyjnej. Wydawanie wiz turystycznych należy jednak do kompetencji krajowych i doprowadziło do rozbieżnych podejść między państwami członkowskimi.
Aktualizacja wywołała wściekłą reakcję Kremla.
„To po prostu rasizm” – stwierdziła w poniedziałek Maria Zacharowa, rzeczniczka rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych. „To jest czysty i prosty rasizm”.
Ferrie odmówił komentarza w sprawie słów Zacharowej.