Azerbejdżan odzyskał kontrolę nad separatystycznym regionem Górskiego Karabachu w wyniku śmiercionośnej dwudniowej ofensywy wojskowej. W czwartek przeprowadziła wstępne rozmowy z przedstawicielami swojej etnicznej ludności ormiańskiej, aby omówić reintegrację.
W rozmowie z Radą Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych minister spraw zagranicznych Azerbejdżanu Jeyhun Bayramov potwierdził determinację Azerbejdżanu, aby zagwarantować mieszkańcom Górskiego Karabachu „wszelkie prawa i wolności” zgodnie z konstytucją kraju i międzynarodowymi zobowiązaniami w zakresie praw człowieka, w tym gwarancjami dla mniejszości etnicznych.
Zapowiedział, że rozmowy z Górskim Karabachem w azerbejdżańskim mieście Jewłach będą kontynuowane.
Minister spraw zagranicznych Armenii Ararat Mirzoyan, który wraz z Francją wezwał do zwołania nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa, oskarżył Azerbejdżan o „niesprowokowany i dobrze zaplanowany atak wojskowy”, rozpoczęty w czasie z odbywającym się w tym tygodniu dorocznym spotkaniem światowych przywódców na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ .
Mirzoyan powiedział, że w ofensywie wymierzono infrastrukturę krytyczną, taką jak stacje elektryczne, kable telefoniczne i sprzęt internetowy, w wyniku której zginęło ponad 200 osób, a 400 innych, w tym kobiety i dzieci, zostało rannych.
Powiedział, że „barbarzyństwo” agresji Azerbejdżanu i celowe ataki na ludność cywilną „były ostatnim aktem tej tragedii, której celem był przymusowy exodus ludności Górskiego Karabachu”.
Bajramow zdecydowanie zaprzeczył zarzutom czystek etnicznych. Poinformował, że przedstawiciele Górskiego Karabachu zwrócili się podczas czwartkowych rozmów o pomoc humanitarną, w tym żywność i paliwo dla szkół, szpitali i innych obiektów, które wkrótce zapewnią agencje rządowe.
Bayramov powiedział, że po porozumieniu z 2020 roku Armenia przetrzymuje w Górskim Karabachu ponad 10 000 „formacji zbrojnych” i ciężkiego sprzętu wojskowego. Dodał, że podczas operacji, która rozpoczęła się we wtorek, zajęto ponad 90 ich placówek wraz ze znacznym sprzętem wojskowym.
Trzymał zdjęcia sprzętu, który, jak twierdził, został skonfiskowany.
Mirzoyan nalegał, aby Rada Bezpieczeństwa zażądała ochrony ludności cywilnej w Górskim Karabachu; natychmiastowe wysłanie misji ONZ w celu monitorowania sytuacji w zakresie praw człowieka, pomocy humanitarnej i bezpieczeństwa; domagać się powrotu jeńców wojennych; oraz rozważenie rozmieszczenia w regionie sił pokojowych ONZ.
Dążenie Azerbejdżanu do odzyskania kontroli nad Górskim Karabachem wzbudziło obawy, że w regionie może zostać wznowiona wojna na pełną skalę. W wojnie 2020 zginęło ponad 6700 osób.