Drugiego dnia Wielkiego Szlema im. Hejdara Alijewa w Baku emocje były ogromne, a Narodowa Arena Gimnastyczna była pełna młodych kibiców, którzy chcieli kibicować swoim bohaterom narodowym.
Lokalna federacja uhonorowała swoich mistrzów, gdy wkraczali w kolejne rozdziały życia.
Finały rozpoczęły się od kategorii do 63 kg, a po zaciętej walce Polka Angelika Szymańska zwyciężyła z waza-ari, zdobywając swój pierwszy w historii tytuł Wielkiego Szlema.
Medale wręczył Dyrektor Sportowy Międzynarodowej Federacji Judo (IJF) Władimir Barta.
„Atmosfera jest niesamowita, dzieciaki kochają judo, to bardzo popularny sport w Azerbejdżanie, więc bardzo się cieszę, że tu jestem, że mogę tu wygrać i cieszyć się zwycięstwem z dziećmi” – powiedziała Szymańska.
W kategorii 73 kg był to triumf dla Azerbejdżanu, który zdobył drugie złoto Wielkiego Szlema.
Mając za sobą całą publiczność, Hidayat Heydarov zakończył zawody w wielkim stylu, wykonując potężne seoi-otoshi.
Stadion eksplodował radością, skandując jego imię. Bajkowy dzień dla Heydarowa i kibiców w Baku oraz inspirujący pokaz dla kolejnego pokolenia młodych judoków na widowni.
Został odznaczony medalem przez Elnura Mammadli, wiceprezesa Federacji Judo Azerbejdżanu i mistrza olimpijskiego.
„Mam nadzieję, że członkowie mojego zespołu powtórzą tutaj mój sukces i mam nadzieję, że będzie więcej mistrzów olimpijskich z Azerbejdżanu i mam nadzieję być jednym z nich” – powiedział później Heydarov.
W kategorii 70 kg grecka potęga Elisavet Teltsidou pokonała Hiszpankę Ai Tsunodę Roustant ogromnym waza-ari, zdobywając imponujące czwarte złoto Wielkiego Szlema.
Ambasador IJF, dr Antonio Castro, wręczył medale.
Dzień zakończył się trzecim niesamowitym złotem dla kraju-gospodarza, a tytuł w kategorii do 81 kg przypadł miejscowemu nadziei Zelimowi Tckaevowi, który pokonał brązowego medalistę olimpijskiego Shamila Borchashvili. Co za dzień dla Azerbejdżanu!
Medale wręczył Movlud Miraliyev, brązowy medalista olimpijski i brązowy medalista świata.
Drugiego dnia publiczność cieszyła się kolejną niespodzianką, a umiejętności drużyny azerbejdżańskiej były wyraźnie widoczne. Ippon po ippon, z dnia na dzień byli coraz bardziej podekscytowani, tworząc elektryzującą atmosferę tutaj, w Baku.
Dołącz do nas ponownie trzeciego dnia!