Na londyńskim lotnisku Gatwick panuje większy chaos z powodu chorób kontrolerów ruchu lotniczego.
W tym tygodniu londyńskie lotnisko Gatwick boryka się z większymi zakłóceniami lotów, ale tym razem nie są one spowodowane strajkami.
Kontrolerzy ruchu lotniczego na drugim co do wielkości lotnisku w Wielkiej Brytanii zostali dotknięci Covidem, co zmusiło ruchliwy węzeł transportowy do ograniczenia lotów.
Ze względów bezpieczeństwa do niedzieli na lotnisku Gatwick nałożono dzienny limit 800 startujących i lądujących lotów. W związku z epidemią odwołanych zostanie 164 lotów.
Lotnisko twierdzi, że ma nadzieję, że ograniczenia pomogą uniknąć odwołań lotów w ostatniej chwili.
Według NATS około jedna trzecia personelu ATC została dotknięta chorobami, w tym Covidem.
Czy loty na Gatwick są odwołane z powodu wybuchu Covida?
W poniedziałek 50 lotów – głównie liniami easyJet – do i z Gatwick zostało przekierowanych lub odwołanych.
Niektórzy pasażerowie musieli liczyć się z wielogodzinnymi opóźnieniami, a około 8 000 osób pozostało bez pozycji.
Dzienny limit lotów obowiązuje do 1 października. Piątek będzie dniem najbardziej dotkniętym ograniczeniami, z liczbą 65 lotów mniejszą niż planowano. British Airways, easyJet i RyanAir będą musiały odwołać niektóre loty.
„To była trudna decyzja, ale działania, które podjęliśmy, oznaczają, że nasze linie lotnicze mogą oferować niezawodne programy lotów, co daje pasażerom większą pewność, że nie spotkają ich odwołania w ostatniej chwili” – powiedział o ograniczeniach dyrektor generalny Gatwick, Stewart Wingate.
„Ściśle współpracujemy z NATS, aby zbudować odporność wieży kontrolnej, a ta decyzja oznacza, że możemy zapobiec jak największej liczbie zakłóceń” – dodał.
Gatwick radzi pasażerom, aby przed podróżą sprawdzili status swoich lotów w liniach lotniczych.
Czy dalsze epidemie Covida będą miały wpływ na zimowe podróże na Gatwick?
Służba kontroli ruchu lotniczego NATS zapewniła pasażerów, że „odporność operacyjna wieży poprawi się, gdy nasi pracownicy powrócą do pracy i zakończymy letni rozkład lotów, który na Gatwick jest szczególnie napięty”.
Firma twierdzi, że kontynuuje szkolenie dodatkowych kontrolerów ruchu lotniczego i spodziewa się, że w nadchodzących miesiącach kolejna grupa zostanie zakwalifikowana do pracy w wieży.
„Będziemy nadal rekrutować i szkolić kontrolerów ruchu lotniczego na lotnisku Gatwick tak szybko, jak to możliwe, aby zapewnić powrót do w pełni odpornej operacji tak szybko, jak to możliwe” – dodał w oświadczeniu.