O nas
Kontakt

Komisja Europejska „chce rozważyć” dotacje na technologię nuklearną, twierdzi von der Leyen

Laura Kowalczyk

Komisja Europejska „chce rozważyć” dotacje na technologię nuklearną, twierdzi von der Leyen

Ursula von der Leyen z zadowoleniem przyjęła pomysł dotacji przemysłowych w dziedzinie energii jądrowej, który jest tematem budzącym duże podziały w Unii Europejskiej.

Przemawiając w Czechach, kraju, który ponad jedną trzecią energii elektrycznej pozyskuje z elektrowni jądrowych, przewodniczący Komisji Europejskiej powiedział, że każde państwo członkowskie może wytyczyć własną drogę do neutralności klimatycznej.

„Wybór koszyka energetycznego jest i pozostanie prerogatywą narodową” – powiedziała von der Leyen w krótkim oświadczeniu prasowym obok premiera kraju Petra Fiali.

„Wiemy, że energia jądrowa odgrywa kluczową rolę w czeskim systemie energetycznym i że nadal będzie wymagać inwestycji, aby odegrać swoją rolę w czeskiej transformacji energetycznej” – kontynuowała.

„I dlatego zawsze jesteśmy gotowi rozważyć pomoc państwa, oczywiście pod warunkiem, że będą odpowiednie warunki. Ale to jest ważne”.

Jako główny organ odpowiedzialny za egzekwowanie reguł konkurencji Komisja Europejska ma uprawnienia do zatwierdzania i odrzucania publicznych pieniędzy, które rządy wprowadzają do krajowego przemysłu, i które mogą przybierać między innymi formę dotacji, obniżek cen i niższych podatków.

Jeżeli władza wykonawcza uzna, że ​​interwencja państwa stwarza nadmierne ryzyko dla jednolitego rynku i może postawić inne kraje UE w niekorzystnej sytuacji, może odrzucić propozycję. Zasady sprawiedliwości i równości kierują myśleniem Komisji od początku integracji europejskiej i są obecnie zapisane w prawie UE.

Jednakże w reakcji na zaostrzoną konkurencję światową i rosnące koszty transformacji ekologicznej i cyfrowej, długoterminowe nakazy i zakazy polityki konkurencji zostały poddane intensywnej analizie, a niektóre państwa członkowskie wezwały do ​​większej elastyczności w celu wsparcia swoich rodzimych przedsiębiorstw i zapobiec exodusowi przemysłu.

Komisja w pewnym stopniu zgodziła się, nie dając zbyt wiele do zrozumienia: na początku tego roku rozluźniła zasady zatwierdzania dotacji w sześciu kluczowych obszarach zielonej transformacji: bateriach, panelach słonecznych, turbinach wiatrowych, pompach ciepła, elektrolizerach i technologii wychwytywania dwutlenku węgla. Dodatkowo Bruksela przedstawiła ustawę Net-Zero Industry Act, która ma znacząco zwiększyć krajową produkcję tych niezbędnych produktów.

Warto zauważyć, że pierwotny projekt ustawy wyklucza technologię jądrową z listy „projektów strategicznych” i zawiera jedynie przelotne wzmianki o „zaawansowanych technologiach (które) wytwarzają energię w procesach jądrowych przy minimalnej ilości odpadów” oraz „małych reaktorach modułowych”, które są wciąż w fazie rozwoju .

„Wspieramy najnowocześniejszą technologię nuklearną w ramach naszej ustawy o przemyśle zerowym netto, aby pobudzić innowacje i współpracę transgraniczną” – powiedziała von der Leyen w Pradze.

Ustawa jest przedmiotem negocjacji między państwami członkowskimi a Parlamentem Europejskim, gdzie postuluje się umieszczenie energii jądrowej na liście „projektu strategicznego”.

Jednak osiągnięcie tego celu nie będzie łatwe: energia nuklearna jest tematem niezwykle dzielącym, a nawet budzącym emocje w całej UE, a większość krajów jest zaciekle podzielona na frakcje pro i antynuklearne.

Grupie pronuklearnej z pasją przewodzi Francja – kraj, który pozyskuje około 70% energii elektrycznej z rozległej sieci reaktorów i który jest wspierany przez takie kraje jak Czechy, Bułgaria, Węgry, Polska, Rumunia i Słowacja. Twierdzą, że energia jądrowa to technologia niskoemisyjna, która może działać 24 godziny na dobę i zmniejszać zależności zewnętrzne.

Z kolei Niemcy, przemysłowa potęga bloku, przyjęły bezkompromisowe stanowisko antynuklearne, przy wsparciu Hiszpanii, Portugalii, Austrii, Danii i Luksemburga. Uważają, że promowanie energii jądrowej jest równoznaczne z ekologicznym praniem ze względu na ślad węglowy wynikający z wydobycia uranu i długotrwałych odpadów radioaktywnych.

Obie strony zawarły sojusze i próbują sprowadzić dodatkowe kraje, aby umocnić większość kwalifikowaną wymaganą do zatwierdzenia przepisów dotyczących energii i klimatu.

„Przypomniałem przewodniczącemu Komisji Europejskiej, że energia jądrowa jest naprawdę ważna dla Republiki Czeskiej. To tradycyjny sektor przemysłowy w naszym kraju. (To) jeden ze sposobów, w jaki nasz kraj może osiągnąć cele klimatyczne i mieć wystarczające źródła energii energii” – powiedziała premier Fiala obok von der Leyen.

„Ważne jest, aby energia jądrowa pozostała jednym z preferowanych źródeł czystej energii w Czechach. Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby energia jądrowa pozostała akceptowanym źródłem energii”.

Fiala powiedział, że jego zespół ocenia przetargi na zwiększenie mocy elektrowni jądrowej Dukovany, w której znajdują się cztery z sześciu reaktorów jądrowych w kraju. Dodał, że równolegle rząd przygotowuje powiadomienie, które Komisja musi rozpatrzyć przed podjęciem decyzji o zatwierdzeniu lub zablokowaniu dotacji.

„Zakończenie procesu notyfikacyjnego jest dla nas ogromnym priorytetem” – powiedział. „Cieszę się, że po dzisiejszej rozmowie z prezydentem widzę, że jest szansa, że ​​proces notyfikacji zakończy się sukcesem”.