O nas
Kontakt

Hiszpański klub nocny, w którym w pożarze zginęło 13 osób, działał bez licencji

Laura Kowalczyk

Hiszpański klub nocny, w którym w pożarze zginęło 13 osób, działał bez licencji

Według władz lokalnych klub nocny miał nakaz zamknięcia. Rodziny twierdzą, że tragedii można było uniknąć.

Pomimo przyciągania setek ludzi w każdy weekend i promocji w mediach społecznościowych, hiszpański klub nocny „Fonda Milagros”, w którym w niedzielę w pożarze zginęło co najmniej 13 osób, nie miał pozwolenia na otwarcie.

Miejsce, które w ogóle nie powinno być otwarte, stało się śmiertelną pułapką dla biesiadników, gdy w niedzielny poranek opanowały płomienie.

Chociaż okoliczności pożaru są nadal badane, władze lokalne wyjaśniły, że klub nocny objęty jest nakazem zamknięcia od stycznia 2022 r.

We wtorek Wysoki Trybunał w Murcji wszczął postępowania w sprawie 13 domniemanych przestępstw nieumyślnego spowodowania śmierci, jak potwierdziły źródła w Wysokim Trybunale El País.

Potwierdzili także, że śledztwo w tej sprawie jest sub judice.

HANDOUT/AFP
To zdjęcie ulotki zostało wykonane i opublikowane 1 października 2023 r. przez 112 służby ratunkowe w regionie Murcji.

Dlaczego klub nocny musiał zostać zamknięty?

W czerwcu 2019 roku właściciele obiektu zwrócili się do ratusza w południowo-wschodnim hiszpańskim mieście Murcia z propozycją podzielenia obiektu na dwa osobne kluby nocne.

Wniosek został odrzucony, a ratusz zwrócił się o wydanie nowej licencji. W październiku, po apelacji spółki, nakazano ostateczne zamknięcie.

Rodziny twierdzą, że tej tragedii można było uniknąć, a teraz pytają, dlaczego klub nocny nie został zamknięty.

To pytanie, na które władze lokalne nie potrafią odpowiedzieć i obwiniają firmę.

Prawnik właścicieli klubu nocnego powiedział agencji informacyjnej EFE, że zawsze postępowali „rzetelnie” i przestrzegali przepisów.

Podkreślił, że w marcu przeprowadzono kontrolę i stwierdzono, że lokal spełnia wymogi sanitarne i higieniczne, zatem nie było przeszkód dla jego wpisu do odpowiedniego rejestru wojewódzkiego.

JOSE JORDAN/AFP lub licencjodawcy
Prezydent regionu Murcja Fernando Lopez Miras rozmawia z mediami 2 października.

Zidentyfikowano tylko sześć ciał

W miarę ciągłego sporu między radą miejską a spółką zidentyfikowano jedynie sześć z trzynastu ciał.

Stan pozostałych osób utrudnia identyfikację, dlatego w region udał się zespół specjalistów z Madrytu.

Będą musieli przeprowadzić badania DNA, dlatego policja udała się do domów ofiar w poszukiwaniu próbek genetycznych od krewnych w celu sprawdzenia dowodów.

Walter Hernandez był jedną z osób obecnych na dyskotece tamtego tragicznego wieczoru. Nikaraguańczyk powiedział gazecie „El Mundo”, że uratował mu życie, schodząc na dół, aby zamówić drinka na kilka minut przed wybuchem pożaru.

Jego kuzyn, Eric Torres, zebrał tego wieczoru większość rodziny, aby świętować swoje urodziny.

Gdy tylko zszedł na dół, Hernandez zaczął czuć zapach spalonego plastiku, a potem pierwszego płomienia. Zgasły światła i rozległy się krzyki.

Część obecnych sugerowała, że ​​przyczyną pożaru mogło być użycie rac znajdujących się wewnątrz.