Ukraina znajduje się pośrodku, gdy Republikanie sprzeczają się o to, czy wspierać finansowanie wojska i własnego spikera Izby Reprezentantów.
Przyszłość finansowania przez USA wysiłków wojennych Ukrainy została zagrożona z powodu niezwykłej kłótni, która doprowadziła do wyrzucenia przewodniczącego Izby Reprezentantów.
Pomoc dla Ukrainy jest źródłem napięcia i niepewności, ponieważ kilku Republikanów w Izbie ma poważne wątpliwości lub otwarcie sprzeciwia się dodatkowemu finansowaniu na utrzymanie ukraińskiej armii.
A teraz, w wyniku przegranej przez marszałka głosowania nad jego stanowiskiem, nie może być mowy o postępie w sprawie finansowania – ani w ogóle czegokolwiek innego – dopóki nie zostanie powołana nowa osoba.
W rozmowie z TylkoGliwice emerytowany oficer armii Fred Wellman, który przebywał w Waszyngtonie z postępową grupą polityczną VoteVets, powiedział, że sytuacja jest „niepokojąca”.
Wellman służył podczas drugiej wojny w Zatoce Perskiej i wielokrotnie stacjonował w Afganistanie i Iraku, a także był zdecydowanym zwolennikiem praw weteranów, a także opowiadał się za dalszą pomocą wojskową i środkami finansowymi dla Ukrainy.
„Istnieje duże ponadpartyjne poparcie dla wspierania Ukrainy” – Wellman powiedział TylkoGliwice, ale w kwestii Republikanów dodał: „pytanie brzmi, czy uda im się uzyskać czystą ustawę i czy mogą odłączyć ją od bardziej skrajnych członków partii?”
„To wina Republikanów” – wyjaśnił Wellman, który w tym tygodniu uczestniczył w odprawach administracyjnych na temat bieżącej sytuacji w DC w zakresie pomocy dla Ukrainy.
„Sytuacja, przed którą stoimy, to skoncentrowany wysiłek Putina i jego sojuszników oraz sieci dezinformacyjne mające na celu przekonanie narodu amerykańskiego i Zachodu, aby nie wspierali Ukrainy i obrony jej demokracji. Za to skandaliczne zachowanie i zuchwałość obwiniam Republikanów MAGA wspierać złowrogie wpływy Władimira Putina”.
„Będziemy musieli dalej walczyć, naciskać, żądać ustaw Kongresu, nadal wspierać naszych sojuszników na Ukrainie, którzy walczą o wolność” – dodał.
Stwierdził jednak, że jest „nieco optymistyczny” co do tego, że Stany Zjednoczone będą nadal wspierać Ukrainę i jej sojuszników.
Jakie jest tło tego kryzysu politycznego?
We wtorek wieczorem spiker USA Kevin McCarthy stracił swoją rolę po tym, jak ośmiu krytycznych Republikanów i wszyscy członkowie Demokratów głosowali przeciwko niemu.
Wcześniej w nowej umowie o finansowaniu o włos udało się uniknąć zawieszenia działalności rządu USA, ale dopiero po wykluczeniu dalszego finansowania wojskowego dla Ukrainy.
Prezydent, a także przywódcy Demokratów w Kongresie podkreślili, że spodziewali się, że McCarthy wywiąże się ze swojego publicznego zaangażowania na rzecz pomocy Ukrainie.
Prezydent Joe Biden zebrał we wtorek inne światowe mocarstwa, aby skoordynować działania na Ukrainie w chwili, gdy sytuacja uległa pogorszeniu.
Wszystkie kraje, które wzięły udział w rozmowie, podkreśliły, że ich poparcie dla Ukrainy pozostaje niezmienione i według Białego Domu nikt nie kwestionował tego, czy poparcie USA dla Kijowa budzi wątpliwości.
Administracja surowo przestrzegła jednak, że Kongres nie może pozwolić na zakłócenie przepływu pomocy.
„Czas nie jest naszym przyjacielem” – powiedział John Kirby, rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego w Białym Domu. Ostrzegł, że wszelkie luki we wsparciu USA „utwierdzą Putina w przekonaniu, że może nas przeczekać”.
Kirby powiedział, że obecna transza zatwierdzonej przez Kongres pomocy amerykańskiej wystarczy, aby pomóc Ukrainie na kolejne „kilka tygodni” lub „kilka miesięcy”, chociaż dokładne szacunki będą zależeć od aktualnych warunków na polu bitwy.
Kirby podkreślił, że pomoc dla Ukrainy wspierają inni przywódcy Partii Republikańskiej w Izbie Reprezentantów, a nie tylko sam McCarthy.
W środę Biden zasugerował, że może mieć w głowie plan awaryjny, na wypadek gdyby Kongres nadal nie był pomocny.
„Istnieje inny sposób, dzięki któremu być może uda nam się znaleźć fundusze, ale nie będę się nim teraz zajmować” – powiedział.
Przed komentarzami Bidena prawodawcy i weterani wojskowi zebrali się, aby wezwać do utrzymania finansowania.
Wielu argumentowało, że wstrzymanie wsparcia USA dla Ukrainy ośmieliłoby Rosję i innych rywali do inwazji na innych demokratycznych sojuszników po Ukrainie i wciągnięcia sił amerykańskich w bezpośredni konflikt.
Emerytowany generał brygady Mark Arnold, weteran sił specjalnych, powiedział, że „świat obserwuje tę debatę na temat opuszczenia Ukrainy”.
„Odwrót do izolacjonizmu nie działa” – stwierdził Arnold. Chiny, Rosja i inni przeciwnicy „wzrosną w siłę, jeśli Ukraina zostanie pokonana”.