W związku ze wzrostem dostaw broni z Wielkiej Brytanii na Ukrainę CAAT wyraził obawy dotyczące marnotrawstwa, korupcji i miejsca, w którym broń trafia po konflikcie.
Według nowego raportu brytyjskiego eksportu broni w 2022 r. prawie się podwoił, do 8,5 miliarda funtów (9,8 miliarda euro). Kampania Przeciw Handlowi Bronią (CAAT).
Ujawniło, że Wielka Brytania – historycznie jeden z największych producentów broni na świecie – wydała pozwolenia na wywóz broni o największej wartości w historii od czasu rozpoczęcia prowadzenia rejestrów.
Ustaleń dokonano w obliczu wzrostu przemocy i rozlewu krwi na całym świecie, a liczba osób zabitych w konfliktach w 2022 r. osiągnęła najwyższy poziom od 28 lat.
Tendencja ta wynika w dużej mierze z wojen w Etiopii i na Ukrainie, a Londyn stanowczo wspiera Kijów w walce z Rosją.
W piśmie dla X CAAT nazwał Ukrainę „krajem budzącym zaniepokojenie ze względu na kwestie przejrzystości”, dodając, że istnieją obawy dotyczące „wprowadzonych środków mających na celu zabezpieczenie tego, co stanie się z bronią po zakończeniu konfliktu”.
Ich raport, opublikowany w czwartek, pokazuje, że większość eksportu broni trafiała do represyjnych reżimów lub tych, które mają złą sytuację w zakresie praw człowieka, zwłaszcza na Bliskim Wschodzie.
Katar sprowadził najwięcej broni w 2022 r. za 2,7 miliarda funtów (3,1 miliarda euro) – głównie w ramach umowy dotyczącej 24 samolotów bojowych Typhoon – a następnie Arabia Saudyjska zakupiła za 1,1 miliarda funtów (1,3 miliarda euro), głównie rakiety i komponenty bomb.
Arabia Saudyjska interweniowała militarnie w wojnie domowej w Jemenie od 2015 r., podczas której w walkach, bezpośrednio i pośrednio, zginęło setki tysięcy osób, twierdzi Organizacja Narodów Zjednoczonych.
Naloty pod przewodnictwem Arabii Saudyjskiej uznano za zbrodnie wojenne, a Londyn podobno oskarżono o zapewnienie personelu i wiedzy specjalistycznej, a także uzbrojenia na potrzeby tej brutalnej kampanii.
Według raportu CAAT trzema kolejnymi krajami docelowymi brytyjskiej broni były Stany Zjednoczone (860 mln GBP/995 mln EUR), Turcja (424 mln GBP/490 mln EUR) i Ukraina (401 mln GBP/463 mln EUR).
W liczbie tej nie uwzględniono broni podarowanej Kijowowi przez Londyn, choć stanowi ona większość dostaw broni na Ukrainę.
„Rząd dał jasno do zrozumienia, że nie będzie publikował szczegółów kontraktów na broń pozyskiwaną z zagranicy dla Ukrainy” – napisali autorzy raportu. „Szybki charakter takich zamówień w połączeniu z brakiem przejrzystości zwiększa ryzyko marnotrawstwa i korupcji”.
„Ryzyko przekierowania broni, szczególnie po zakończeniu wojny, do innych krajów, grup zbrojnych lub gangów przestępczych jest poważnym problemem, zwłaszcza że Ukraina ma kiepską historię w tej dziedzinie” – dodał.
Jeśli chodzi o zachodnich sojuszników Wielkiej Brytanii, grupa odnotowała, że większość sprzedaży do USA dotyczyła broni strzeleckiej, takiej jak karabiny snajperskie, którą w komunikacie prasowym określiła jako „wysoce „problematyczną”.
„Broń eksportowana przez Wielką Brytanię może przyczynić się do przemocy z użyciem broni lub zostać przemycona do Meksyku i Ameryki Środkowej, gdzie duża część broni używanej przez gangi przestępcze pochodzi z USA” – napisano.
Badanie CAAT wykazało, że brytyjska broń była sprzedawana w „niezidentyfikowanych regionach, prawdopodobnie tam, gdzie firmy nie ujawniły klienta”.
Wiele brytyjskich transakcji zbrojeniowych zawieranych jest w oparciu o tajny i nieprzejrzysty system licencjonowania, który umożliwia dziesiątkom miliardów rakiet, bomb i karabinów maszynowych dotarcie do „wrażliwych miejsc” – stwierdził CAAT w 2020 r.
„Wielka Brytania jest współwinna podsycania konfliktów na całym świecie. Miliardy funtów broni są eksportowane do reżimów dyktatorskich lub prawie dyktatorskich, które dopuszczają się przerażających naruszeń praw człowieka przy niepokojącym braku przejrzystości” – cytuje się koordynatorka ds. mediów CAAT, Emily Apple przez Kanarek.
W raporcie CAAT wezwano rząd Wielkiej Brytanii do zaprzestania wydawania pozwoleń na eksport państwom zaangażowanym w „poważne i trwałe” łamanie praw człowieka.