Ruch założony przez Gretę Thunbergę zorganizował strajki klimatyczne w ponad 35 włoskich miastach pod hasłem „Opór klimatyczny”.
Studenci i aktywiści wyszli w piątek na ulice Rzymu, aby maszerować na rzecz „oporu klimatycznego” i protestować „bierność włoskiego rządu”.
Dołączyli do ruchu klimatycznego Fridays For Future.
„Włochy ponoszą ważną historyczną odpowiedzialność, należą do siedmiu najpotężniejszych gospodarek na świecie, dlatego musimy działać teraz”, powiedział Marzio Chirico, rzecznik Fridays For Future Italy.
Ruch założony przez Gretę Thunbergę zorganizował strajki klimatyczne w ponad 35 włoskich miastach pod hasłem „Opór klimatyczny”.
Wśród uczestników była Beatrice Fiori, studentka i działaczka klimatyczna, która uważa, że włoski rząd nie robi wystarczająco dużo, aby zapewnić sprawiedliwość klimatyczną i inne tematy, takie jak nierówności społeczne.
„Dlatego wychodzimy na ulice i tego właśnie chcemy żądać od rządu Meloniego” – powiedziała.
„Dość. Chcemy zmian i chcemy, żeby nas usłyszano. Teraz” – dodała.
W międzyczasie Thunberg dołączyła do innych działaczy klimatycznych na wiecu przed szwedzkim parlamentem w Sztokholmie.
Demonstracje poprzedzają następną konferencję ONZ w sprawie zmian klimatu, która odbędzie się w listopadzie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.