Oświadczenie to następuje po wiadomościach, które tego lata dotarły do wiadomości, że prokuratorzy umorzyli śledztwo w sprawie rzekomych napaści na tle seksualnym ze strony frontmana Tilla Lindemanna.
Niemiecki zespół industrial metalowy Rammstein ogłosił plany wyruszenia w europejską trasę koncertową latem przyszłego roku.
Zespół ujawnił tę wiadomość na swoich kanałach społecznościowych, a bilety na trasę koncertową, która zbiega się z 30. rocznicą powstania zespołu, trafią do sprzedaży w przyszłym tygodniu.
Zespół koncertował w tym roku, ale był uparty w związku z oskarżeniami o napaść na tle seksualnym kierowanymi pod adresem frontmana Tilla Lindemanna.
Jednak prokuratorzy umorzyli śledztwo w sprawie rzekomych napaści na tle seksualnym ze strony Lindemanna. Berlińska prokuratorzy stanowi stwierdzili, że dochodzenie rozpoczęte w czerwcu „nie dostarczyło żadnych dowodów” i że nie byli w stanie uzasadnić zarzutów, ponieważ organy ścigania nie otrzymały bezpośrednich zeznań od oskarżycieli.
Prawnicy Lindemanna stwierdzili: „Szybkie zakończenie postępowania dochodzeniowego przez berlińską prokuraturę pokazuje, że nie ma wystarczających dowodów na to, że nasz klient rzekomo dopuścił się przestępstw na tle seksualnym”.
Latem kilka kobiet zgłosiło się, twierdząc, że zostały odurzone narkotykami i zwerbowane do współżycia seksualnego z 60-letnią Lindemannem na imprezach po koncercie Rammstein.
Skandal wybuchł po tym, jak 24-letnia fanka z Irlandii Północnej zamieściła w mediach społecznościowych informację, że Lindemann podał jej narkotyki i oświadczył się na imprezie za kulisami w Wilnie.
Po swoich oskarżeniach napisała na Twitterze: „Chciałabym jeszcze raz wyjaśnić. Aż mnie NIE dotknął. Pogodził się z tym, że nie chcę z nim uprawiać seksu. Nigdy nie twierdziłam, że mnie zgwałcił.
W okresie poprzedzającym lipcową trasę koncertową Rammstein w Berlinie, pod petycją zatytułowaną „No Stage for Rammstein” zebrano ponad 75 000 podpisów, żądając, aby nie grali. Przedstawienia były jednak kontynuowane zgodnie z planem, a berliński senator ds. kultury Joe Chialo stwierdził, że chociaż „jest po stronie ofiar”, „z prawnego punktu widzenia nie ma na to żadnego wpływu”.
Ogłoszenie wielkiej europejskiej trasy koncertowej po stadionach sprawi, że po tych oskarżeniach i protestach zespół rozpocznie rzekome zwycięskie okrążenie.
Trasa rozpocznie się 11 czerwca 2024 r. w Pradze, a następnie uda się do Niemiec (Drezno i Gelsenkirchen), Grecji (Ateny), Francji (Marsylia i Lyon), Hiszpanii (San Sebastián i Barcelona), Serbii (Belgrad), Holandii (Nijmegen ), Irlandii (Dublin), Belgii (Ostenda), Danii (Kopenhaga), Austrii (Klagenfurt) i Włoszech (Emilia). Dotychczasowe terminy kończą się 27 lipca w Gelsenkirchen w Niemczech.