Śledź nasze aktualizacje na żywo z 11. dnia wojny w Izraelu z Hamasem.
Streszczenie
- Prezydent USA Joe Biden ma się pojawić w Izraelu w środę
- Zgodnie z izraelskim nakazem ewakuacji około 600 000 mieszkańców Gazy uciekło z północy. Szacuje się, że w mieście Gaza pozostaje ich 100 000
- W izraelskich atakach zginęło ponad 2800 Palestyńczyków. W nocnych nalotach zginęło 71 osób
- Szpitale w Strefie Gazy upadają, twierdzi szef pomocy ONZ
- W Gazie pozostały już tylko godziny wody, prądu i paliwa
- Minister spraw zagranicznych Iranu ostrzega, że proirańskie grupy w regionie mogą wkrótce zaatakować Izrael
Palestyńczycy twierdzą, że Izrael ostrzeliwuje obszary, w których cywile kazano szukać schronienia
Palestyńczycy w Gazie zgłosili we wtorek wczesnym rankiem intensywne bombardowania w pobliżu miast Khan Younis i Rafah na południu, gdzie Izrael nakazał ludności cywilnej szukać schronienia.
Według lokalnych doniesień izraelskie bomby uderzyły w obszary na zachód i południowy wschód od Khan Younis oraz na zachód od Rafah.
Tysiące ludzi próbujących uciec z Gazy gromadzi się w Rafah, gdzie znajduje się jedyne przejście graniczne na tym terytorium z Egiptem.
Międzynarodowi mediatorzy naciskają na porozumienie umożliwiające wjazd pomocy i wypuszczenie uchodźców z zagranicznymi paszportami, chociaż przejście pozostaje zamknięte.
Szczegóły przyczyn nie były od razu dostępne.
(AP)
Tysiące żołnierzy amerykańskich wysłało powiadomienia o rozmieszczeniu
Według dwóch anonimowych urzędników amerykańskich Pentagon poprosił 2000 żołnierzy o przygotowanie się do ewentualnego rozmieszczenia w odpowiedzi na wojnę izraelskiego Hamasu.
Według jednego z urzędników żołnierze będą pełnić różne role pomocnicze, takie jak rola medyczna czy pomoc w zakresie materiałów wybuchowych, a także zapewniać dodatkową ochronę na przejściach bramowych.
Nie zostaną wysłani do Izraela, ale mogliby zostać rozmieszczeni w krajach w szerszym regionie, powiedział jeden z urzędników.
Biden jutro odwiedzi Izrael
Prezydent USA uda się w środę do Izraela, aby okazać wsparcie głównemu sojusznikowi swojego kraju na Bliskim Wschodzie.
Oświadczenie dokonane przez sekretarza stanu USA Antony’ego Blinkena pojawia się w obliczu rosnących obaw, że walki między Hamasem a Izraelem mogą przenieść się na region.
Według doniesień Biden uda się następnie do Jordanii, aby spotkać się z przywódcami arabskimi.
Oświadczenie Blinkena nastąpiło po godzinach rozmów z izraelskimi urzędnikami, a także po zaproszeniu premiera Benjamina Netanjahu.
W miarę jak sytuacja humanitarna w Strefie Gazy staje się coraz bardziej tragiczna, Blinken powiedział także, że Stany Zjednoczone i Izrael zgodziły się opracować plan niesienia pomocy ludności cywilnej w oblężonej enklawie.
Plan ma uwzględniać możliwość „tworzenia obszarów, które pomogą chronić ludność cywilną przed niebezpieczeństwem”.
„Podzielamy obawy Izraela, że Hamas może przejąć lub zniszczyć pomoc docierającą do Gazy lub w inny sposób uniemożliwić jej dotarcie do ludzi, którzy jej potrzebują” – powiedział Blinken.
Irański FM ostrzega o „działaniach wyprzedzających” w nadchodzących godzinach
Minister spraw zagranicznych Iranu ostrzegł przed atakiem wyprzedzającym na Izrael w nadchodzących godzinach.
Powiedział, że grupy wspierane przez Iran, takie jak Hezbollah w południowym Libanie, nie pozwolą siłom izraelskim robić, co chcą w Gazie bez konsekwencji.
Napięcia na granicy izraelsko-libańskiej są wysokie, odkąd Izrael rozpoczął represje wobec Hamasu w Gazie.
Bojownicy Hezbollahu strzelali do pozycji izraelskich w ograniczonych potyczkach, podczas gdy Izrael odpowiedział ostrzałem i uderzeniami.
Rosną obawy, że może to stać się nowym frontem wojny z udziałem Hezbollahu, choć zakres wymiany transgranicznej jest obecnie ograniczony.
Wczoraj prezydent USA Joe Biden ostrzegł Iran, aby się nie angażował.