O nas
Kontakt

„To blizny na całe życie”: Pracownicy pozywają Metę, twierdząc, że oglądanie brutalnych filmów spowodowało traumę psychiczną

Laura Kowalczyk

„To blizny na całe życie”: Pracownicy pozywają Metę, twierdząc, że oglądanie brutalnych filmów spowodowało traumę psychiczną

Ponad 20% pracowników Meta zatrudnionych do sprawdzania brutalnych treści na Facebooku i Instagramie jest na zwolnieniu lekarskim z powodu urazów psychicznych.

Jedynym wymogiem Facebooka, aby móc pracować jako moderator treści w hiszpańskiej Barcelonie, była znajomość lokalnego języka.

Wydawało się to atrakcyjne stanowisko, z pensją sięgającą 2400 euro miesięcznie za oglądanie od 300 do 500 filmów dziennie.

Jednak to, co wydawało się dobrą okazją, okazało się złą decyzją dla wielu pracowników, którzy dostali pracę w Barcelonie.

Ponad 20% pracowników CCC Barcelona Digital Services – należącej do Telsus, firmy, którą Meta zatrudniła do sprawdzania treści na Facebooku i Instagramie, przebywa na zwolnieniach lekarskich z powodu urazów psychicznych.

Zdjęcia opublikowane w sieciach społecznościowych, które mieli sprawdzić, pokazywały to, co najgorsze w człowieczeństwie: filmy przedstawiające morderstwa, rozczłonkowania, gwałty i samobójstwa na żywo.

„Na jednym z filmów ojciec pokazuje swoje dziecko, które miałoby roczek. Wbija mu nóż w pierś, wyrywa serce i zjada je” – Francesc Feliu, prawnik kilkunastu pracowników, który zdecydował pozwać firmę, powiedział TylkoGliwice.

„Oprócz absolutnie nieludzkiej treści jest dużo hałasu, krzyków i krwi” – ​​dodał Feliu.

Pracownicy skrytykowali warunki pracy narzucone przez firmę moderatorom treści, przez co są niezwykle narażeni na poważne problemy psychiczne, takie jak zespół stresu pourazowego, zaburzenia obsesyjno-kompulsywne i depresja.

„Mówimy o osobach, które były zdrowe i nagle pojawiły się zaburzenia psychiczne. Część z tych pracowników próbowała popełnić samobójstwo” – mówi prawnik.

„rzekomo produkują dziesiątki stosunkowo młodych ludzi chorych psychicznie. To niezwykle poważna sytuacja” – dodaje.

Narzędzie wyszukiwania na Facebooku.
Narzędzie wyszukiwania na Facebooku.

Pierwsza europejska skarga

Chris Gray rozpoczął pracę dla CPL, wykonawcy, z którym Facebook współpracował w Irlandii, w 2017 roku. Jego kontrakt jako moderatora treści trwał rok.

Irlandczyk, obecnie 50-letni, jako pierwszy pozwał portal społecznościowy do sądu.

Kiedy zaczynał pracę, wideo stanowiło zaledwie 20% treści, które musiał sprawdzić, pracując głównie z tekstem, zdjęciami i pewnymi nagraniami wideo na żywo.

Obrazy, które utkwiły mu w pamięci, to tortury migrantów płonącym metalowym prętem lub gotowanie żywcem psów.

„Nie zdawałam sobie sprawy, jak bardzo to na mnie wpłynęło. Dopiero później zdałam sobie sprawę, że jestem w bałaganie, byłam bardzo zestresowana. Nie mogłam spać i stałam się bardzo agresywna. Gdyby ktoś kiedykolwiek mówił o mojej pracy, zrobiłabym to potem płakać” – Gray powiedział TylkoGliwice.

Kiedy zdał sobie sprawę, że nie może już dłużej sobie radzić, próbował porozmawiać z psychologiem zakładowym. „Wypełniałam kwestionariusze, mówiąc, że czuję się przytłoczona w pracy. Ale umówienie się z kimś na spotkanie trwało wieki”.

Podobnie jak Gray, 35 innych moderatorów treści złożyło skargi do irlandzkiego Sądu Najwyższego, gdzie Meta ma swoją europejską siedzibę.

„Mamy klientów z Irlandii, Polski, Niemiec i Hiszpanii. Niektórzy z nich po kilku tygodniach zdali sobie sprawę, że praca ich boli, inni twierdzą, że nie zdawali sobie sprawy z jej skutków, dopóki rodzina i przyjaciele nie powiedzieli im, że ich osobowość się zmieniła” – mówi Diane Treanor, prawniczka z Coleman Legal, która reprezentuje Graya.

Hiszpańscy pracownicy również narzekali na brak dostępu do pomocy psychologicznej.

„Podczas oglądania filmu wiele z tych osób załamało się, nie mogły dalej iść. Psycholog ich słuchał, a następnie mówił, że to, co robią, jest niezwykle ważne dla społeczeństwa, że ​​muszą sobie wyobrazić, że to, co widzą, to nie była rzeczywistość, tylko film i że powinni wrócić do pracy” – mówi hiszpański prawnik.

Ponadto pracownicy nie zostali wcześniej poddani testom pod kątem tego, czy zatrudniane przez nich osoby nie miały wcześniej problemów ze zdrowiem psychicznym, co mogłoby sprawić, że nie nadadzą się do pracy.

Jednak po skontaktowaniu się z TylkoGliwice Facebook twierdzi, że współpracuje z Telsusem, aby pilnie rozwiązać ten problem.

„Poważnie podchodzimy do wsparcia recenzentów treści i wymagamy, aby wszystkie firmy, z którymi współpracujemy, zapewniały całodobowe wsparcie na miejscu ze strony przeszkolonych praktyków”.

Aplikacja na Facebooku.
Aplikacja na Facebooku.

„To blizny na całe życie”

Pracownicy twierdzą, że nawet pięć lat później wielu z nich nadal przechodzi leczenie psychologiczne. Niektórzy boją się nawet wyjść na ulicę.

„Tego rodzaju treści pozostawiają bliznę na całe życie. Nie jesteśmy maszynami ani komputerami bez uczuć” – mówi Feliu.

Obaj prawnicy zgadzają się, że polityka Meta polegająca na zmuszaniu pracowników do obejrzenia całego filmu w celu wyjaśnienia wszystkich powodów cenzury pogłębia traumę.

Mówią, że jeśli pracownik już po 10 sekundach widzi powód, dla którego film powinien zostać ocenzurowany, to nie ma potrzeby oglądania całego filmu. Narzekają również, że moderator często musi wielokrotnie oglądać ten sam film, ponieważ zgłosił go więcej niż jeden użytkownik.

W tej kwestii Facebook twierdzi, że istnieją „rozwiązania techniczne mające na celu maksymalne ograniczenie kontaktu z materiałami graficznymi”.

„Osoby recenzujące treści na Facebooku i Instagramie mogą dostosować narzędzie do sprawdzania treści tak, aby treść graficzna była całkowicie rozmyta, czarno-biała lub bez dźwięku”.

Trzy lata temu dyrektor generalny Facebooka Mark Zuckerberg określił krytykę warunków pracy firmy jako „nieco przesadną”. Komentarze zgłoszone na spotkaniu personelu wyciekły do ​​prasy.

„To nie jest tak, że większość ludzi przez cały dzień widzi okropne rzeczy. Są jednak naprawdę złe rzeczy, z którymi ludzie muszą się uporać i upewniając się, że mają odpowiednią poradę, przestrzeń i możliwość robienia przerw i odzyskania zdrowia psychicznego. wsparcie, którego potrzebują, jest naprawdę ważne” – powiedział Zuckerberg pracownikom.

Nie jest to jednak doświadczenie byłych pracowników.

„Polityka firmy polega na zaprzeczaniu” – mówi hiszpański prawnik.

„Gdyby chcieli rozwiązać te problemy, byłaby inna dynamika, ale w tej chwili jedynym rozwiązaniem jest droga przestępcza”.