Członkowie Scientist Rebellion wzięli udział w trzydniowej akcji przeciwko międzynarodowej firmie inwestycyjnej BlackRock, producentowi samochodów BMW i rządowi niemieckiemu.
Czterech działaczy Scientist Rebellion zostało skazanych w Niemczech w następstwie pokojowych protestów, które odbyły się w październiku ubiegłego roku.
Wczoraj sędzia Sądu Okręgowego w Monachium skazał działaczy z Hiszpanii, USA i Włoch za wyrządzone szkody i wtargnięcie, ale kolejny zarzut stosowania przymusu został oddalony.
Sędzia podobno uznał kryzys klimatu za „największe wyzwanie dla ludzkości” i wziął pod uwagę, że ich celem było zwrócenie uwagi na kryzys, a nie uszkodzenie mienia. Ale czterech aktywistów zostało skazanych na grzywny o łącznej wartości 1680 € każda.
Jeśli nie zapłacą, będą musieli odsiedzieć 105 dni więzienia.
Aktywiści oskarżają sędziego o „docenianie własności prywatnej wyższej niż życie”
Aktywiści zostali skazani po trzech dniach działań przeciwko międzynarodowej firmie inwestycyjnej BlackRock, producentowi samochodów BMW i niemieckiemu rządowi za ich rolę w podsycaniu kryzysu klimatycznego.
„Są momenty w historii, w których jesteśmy wezwani do zajęcia jasnego stanowiska. To jest czas ” – mówi Lorenzo Masini, jeden z aktywistów i mistrza nauki w biotechnologii roślin z Włoch.
„Sędzia przyznał, że istnieje kryzys klimatyczny, ale mimo to stwierdził, że musi nas skazać za niszczenie własności prywatnej, najwyraźniej ceniąc własność prywatną ponad życie”.
Sprawa była pierwszą z kilku przeciwko 16 członkom grupy kampanii klimatycznej, którzy wzięli udział w trzech bez użycia przemocy w październiku ubiegłego roku.
Naukowcy, których dziedziny wiedzy fachowej obejmują od nauki o środowisku po fizykę, odbywali się w areszcie przedprocesowym przez tydzień w więzieniu Stadelheim w Monachium w zeszłym roku.
„Mam moralny obowiązek działać”
Grupa argumentowała w sądzie, że jej działania były konieczne, aby powstrzymać katastrofę klimatyczną i ekologiczną poprzez wywarcie nacisku na rząd.
„Jesteśmy w najbardziej niebezpiecznym momencie dla naszego gatunku”, mówi Nate Rugh, jeden z naukowców skazany. Rugh pochodzi z USA i prowadzi badania nad konfliktami środowiskowymi z przesunięć węgla w Hiszpanii.
„Niedawne badanie obliczyło, że miliard ludzi umrze, jeśli globalne ocieplenie przekroczymy 2 stopnie, podczas gdy świat jest na dobrej drodze do wzrostu temperatury o 3,2 stopnia do 2100 r., co doprowadziłoby do nieuniknionego upadku cywilizacji.
„Jako ktoś, kto rozumie naukę, mam moralny obowiązek działać”.
W akcjach w październiku ubiegłego roku członkowie grupy kampanii nalewały melasę – reprezentowanie ropy – przy wejściu do biur BlackRock, odcięcia ruchu w Odeonsplatz w Monachium i przykleili się do samochodów w centrali BMW.
(Tagstotranslatate) Fine (kara)