O nas
Kontakt

Naukowcy ostrzegają, że jesteśmy znacznie bliżej osiągnięcia kluczowego celu klimatycznego na poziomie 1,5 stopnia Celsjusza, niż wcześniej sądzono

Laura Kowalczyk

Naukowcy ostrzegają, że jesteśmy znacznie bliżej osiągnięcia kluczowego celu klimatycznego na poziomie 1,5 stopnia Celsjusza, niż wcześniej sądzono

Po przekroczeniu tej uzgodnionej na szczeblu międzynarodowym granicy temperatury wzrasta ryzyko katastrof klimatycznych.

Według nowego badania, okno umożliwiające uniknięcie globalnego ocieplenia o 1,5°C zamknie się przed 2030 rokiem, jeśli emisje nie zostaną ograniczone.

Za nieco ponad pięć lat – gdzieś na początku 2029 r. – świat prawdopodobnie nie będzie w stanie utrzymać się poniżej uzgodnionego na arenie międzynarodowej limitu temperatury powodującego globalne ocieplenie, jeśli nadal będzie spalać paliwa kopalne w obecnym tempie.

Badanie przesuwa datę ostatecznego osiągnięcia przez świat tego krytycznego progu klimatycznego o trzy lata bliżej.

Szansa na katastrofę klimatyczną coraz większa

Powyżej 1,5°C ocieplenia wzrasta ryzyko katastrofy.

Jak wynika z wcześniejszego raportu naukowego Organizacji Narodów Zjednoczonych, świat prawdopodobnie straci większość raf koralowych, kluczowa pokrywa lodowa może nieodwracalnie stopić się, a niedobory wody, fale upałów i liczba zgonów spowodowanych ekstremalnymi warunkami pogodowymi dramatycznie wzrosną.

Osiągnięcie tego progu nastąpi wcześniej, niż początkowo przewidywano, ponieważ świat poczynił postępy w usuwaniu innego rodzaju zanieczyszczeń powietrza – drobnych dymnych cząstek zwanych aerozolami. Aerozole nieznacznie chłodzą planetę i maskują skutki spalania węgla, ropy i gazu ziemnego, stwierdził główny autor badania.

Innymi słowy, choć usuwanie zanieczyszczeń aerozolowych jest dobrą rzeczą, sukces ten oznacza nieco szybszy wzrost temperatur.

Łódź płynie nocą obok dużych gór lodowych w pobliżu miasta Kulusuk we wschodniej Grenlandii.
Łódź płynie nocą obok dużych gór lodowych w pobliżu miasta Kulusuk we wschodniej Grenlandii.

Badanie opublikowane w poniedziałkowym czasopiśmie Nature Climate Change oblicza tak zwany pozostały „budżet węglowy”. Tyle paliw kopalnych może spalić świat, mając nadal 50% szans na ograniczenie ocieplenia do 1,5°C w stosunku do czasów przedindustrialnych – progu określonego w porozumieniu paryskim z 2015 r.

W ciągu ostatnich 10 lat temperatura była już średnio o 1,14°C wyższa niż w XIX wieku. Według naukowców w zeszłym roku było o 1,26°C cieplej, a w tym roku prawdopodobnie temperatura ta przekroczy.

W nowym badaniu budżet emisji dwutlenku węgla wynosi 250 miliardów ton metrycznych. Świat spala nieco ponad 40 miliardów ton metrycznych rocznie (i wciąż rośnie), pozostawiając w budżecie emisyjnym zaledwie sześć lat, jeśli utrzymamy obecne tempo.

Jednak jak wynika z badania, te sześć lat rozpoczęło się w styczniu 2023 r., więc pozostało już tylko pięć lat i kilka miesięcy.

Jaki jest światowy budżet węglowy?

„To nie tak, że walka ze zmianami klimatycznymi zostanie przegrana po sześciu latach” – stwierdził główny autor badania Robin Lamboll, klimatolog z Imperial College w Londynie.

„Ale myślę, że jeśli nie jesteśmy już na mocnej trajektorii spadkowej, będzie już za późno na walkę o granicę 1,5 stopnia”.

W raporcie Międzyrządowego Zespołu Narodów Zjednoczonych ds. Zmian Klimatu (IPCC) z 2021 r., który przewidywał budżet w wysokości 500 miliardów ton metrycznych, wskazano na połowę 2032 r., kiedy temperatura spadnie o 1,5 stopnia, stwierdził Lamboll.

W aktualizacji wielu autorów IPCC z czerwca tego roku zaproponowano budżet emisji dwutlenku węgla taki sam, jak w przypadku zespołu Lambolla. Analiza Lambolla jest jednak bardziej szczegółowa, stwierdziła współprzewodnicząca raportu IPCC i klimatolog Valerie Masson-Delmotte.

Elektrownia węglowa Uniper i para rafinerii BP obok generatora wiatrowego w Gelsenkirchen w Niemczech.
Elektrownia węglowa Uniper i para rafinerii BP obok generatora wiatrowego w Gelsenkirchen w Niemczech.

Największą zmianą w porównaniu z raportem z 2021 r. w stosunku do tegorocznych badań jest to, że nowe badania wykazują większą redukcję emisji aerozoli.

Emisje te pochodzą z pożarów lasów, mgły morskiej, wulkanów i spalania paliw kopalnych. Prowadzą do powstawania sadzy, która nieco chłodzi planetę, zakrywając większy efekt gazów cieplarnianych.

W miarę jak świat oczyszcza swoje emisje emitujące węgiel, jednocześnie zmniejsza się także ilość chłodzących aerozoli, a badanie uwzględnia to w większym stopniu, podobnie jak zmiany w symulacjach komputerowych, stwierdził Lamboll.

Co się stanie, gdy światowy budżet emisyjny się skończy?

Chociaż wygląda na to, że budżet emisji dwutlenku węgla wyczerpie się na początku 2029 r., nie oznacza to, że na świecie od razu będzie o 1,5 stopnia cieplej niż w czasach przedindustrialnych.

Rzeczywista zmiana temperatury może nastąpić nieco wcześniej lub nawet dekadę lub dwie później, ale nastąpi po wyczerpaniu się budżetu, powiedział Lamboll.

Autorzy twierdzą, że ludzie nie powinni błędnie interpretować wyczerpania budżetu na 1,5 stopnia Celsjusza jako jedynego czasu, jaki pozostał do powstrzymania globalnego ocieplenia. Z ich badania wynika, że ​​budżet emisji dwutlenku węgla przy 50% szansie na utrzymanie ocieplenia poniżej 2°C wynosi 1220 miliardów ton metrycznych, czyli około 30 lat.

Nie chcemy, aby było to interpretowane jako sześć lat na uratowanie planety.

Krzysztofa Smitha

Współautor badania

„Nie chcemy, aby było to interpretowane jako sześć lat na uratowanie planety” – powiedział współautor badania Christopher Smith, klimatolog z Uniwersytetu w Leeds.

„Jeśli uda nam się ograniczyć ocieplenie do 1,6 stopnia, 1,65 lub 1,7 stopnia, to będzie to znacznie lepsze niż 2 stopnie. Nadal musimy walczyć o każdą dziesiątą stopnia”.

Klimatolog Bill Hare z Climate Action Tracker, który monitoruje krajowe wysiłki na rzecz redukcji emisji gazów cieplarnianych, powiedział, że „przekroczenie limitu 1,5 stopnia nie spycha w tym momencie świata z przepaści, ale w dużym stopniu stanowi punkt zwrotny zwiększający ryzyko katastrofalnych zmian .”

Czy ograniczenie globalnego ocieplenia do 1,5°C jest nadal osiągalne?

Rozpoczynając negocjacje klimatyczne podczas COP28 w Dubaju w przyszłym miesiącu, światowi przywódcy nadal twierdzą, że „limit 1,5 stopnia jest osiągalny”.

Lamboll powiedział, że ograniczenie ocieplenia do 1,5 stopnia jest technicznie możliwe, ale z politycznego punktu widzenia jest trudne i mało prawdopodobne.

„Dotarliśmy do etapu, w którym budżet emisji dwutlenku węgla wynoszący 1,5°C jest tak mały, że prawie traci znaczenie” – powiedział klimatolog Glen Peters z norweskiego instytutu klimatycznego CICERO, który nie brał udziału w badaniach.

„Jeśli twoja twarz ma uderzyć w ścianę z prędkością 160 mil na godzinę, nie ma znaczenia, czy twój nos znajduje się obecnie 1 milimetr czy 2 milimetry od ściany. … Nadal zmierzamy w złym kierunku przy prędkości 100 mil na godzinę .”

Ludzie „nie powinni się martwić – powinni działać” – powiedział klimatolog Piers Forster z Uniwersytetu w Leeds, który nie był częścią zespołu Lambolla. Jak najszybsze działanie „może zmniejszyć o połowę tempo ocieplenia w tej dekadzie”.