Duńska grupa zajmująca się energią odnawialną Ørsted spadła w środę na giełdę w Kopenhadze po anulowaniu ogromnego projektu morskiej farmy wiatrowej w Stanach Zjednoczonych i odpisach aktualizacyjnych na kwotę 3,8 miliarda euro.
Akcje spółki spadły o 20,51% przy płaskiej sytuacji na rynku od godziny 10:00 (09:00 GMT).
W nocy spółka Ørsted ogłosiła, że rezygnuje z projektów Ocean Wind 1 i 2, czyli dwóch farm wiatrowych, które mają zostać zainstalowane u wybrzeży New Jersey.
Łączna moc obu pól miała wynosić 2248 gigawatów (GW), co wystarczyłoby do zasilenia ponad miliona domów.
Posunięcie to zmusi spółkę do zmniejszenia majątku o 28,4 miliarda koron duńskich, co stanowi równowartość około 3,8 miliarda euro.
W okresie od lipca do września Ørsted odnotował stratę w wysokości 22,6 miliarda koron w porównaniu z zyskiem w wysokości 9,3 miliarda rok wcześniej.
W ciągu kwartału obroty spadły o prawie połowę, do 19 miliardów koron.
W Europie energetyka wiatrowa ma trudności z ugruntowaniem swojej pozycji pomimo ambicji krajów przechodzących na zielone źródła energii.
Ponieważ sektor musi zwiększyć inwestycje, aby zaspokoić oczekiwany popyt, hamują je gwałtownie rosnące stopy procentowe i koszty materiałów.