Nie lubisz jeździć na nartach? Zamiast tego wypróbuj te zimowe przerwy.
Autorka: Sarah Faith, starsza autorka książek o wartościach w Responsible Travel
„Zbliża się sezon, w którym miliony miłośników śniegu rozpoczynają coroczną pielgrzymkę do europejskich ośrodków narciarskich. Ale czy w obliczu sytuacji, w której do końca stulecia alpejskie kurorty stracą nawet 70 procent pokrywy śnieżnej, zmiany klimatyczne położą kres tradycyjnym zimowym urlopom narciarskim?
Dla narciarzy coraz trudniej jest znaleźć naturalny śnieg. Większe poleganie na sztucznym naśnieżaniu, które intensywnie czerpie z lokalnych zasobów wody i uwalnia chemikalia, oznacza rosnącą presję na środowiska, które już zmagają się z dużą liczbą odwiedzających w skoncentrowanym okresie.
Ograniczenie sezonu narciarskiego powoduje również problemy dla lokalnej gospodarki: w alpejskich miejscowościach pracy jest niewiele miejsc pracy, gdy nie ma tam narciarzy.
Oto cztery sposoby na bardziej zrównoważone wakacje zimowe.
Wypróbuj różnorodne zajęcia we francuskich Alpach
Sally Guillaume prowadzi firmę Undiscovered Mountains, organizatora wycieczek, którego misją jest stworzenie bardziej zrównoważonej branży sportów zimowych we francuskich Alpach. Jej wakacje odbywają się w dolinie Champsaur w Parku Narodowym Ecrins, oferując zakwaterowanie w wioskach oddalonych od ośrodków narciarskich.
„Ograniczenie skoncentrowanego wpływu narciarstwa na środowisko i rozwój całorocznej zrównoważonej turystyki to droga do bezpieczniejszego zatrudnienia i ochrony środowiska alpejskiego” – mówi.
Jej urozmaicone wakacje nie są uzależnione od śniegu, więc nie trzeba ich odwoływać, jeśli nie widać białych plam – co oznacza, że mogą wspierać aktywne górskie przygody o każdej porze roku. Wspinaczkę lodową można zamienić na wspinaczkę skałkową, turystykę narciarską na kolarstwo górskie, a wyprawy na rakietach śnieżnych odbywają się na większych wysokościach, gdzie jest śnieg.
„Raczej idziemy tam, gdzie leży śnieg, zamiast oczekiwać, że śnieg zrobi się za nas!” mówi Guillaume.
Sześciodniowa, różnorodna wycieczka w Nieodkryte Góry kosztuje od 698 euro za osobę, z wyłączeniem lotów. Jeśli chcesz uciec jeszcze bardziej ekologicznie, wybierz nocny pociąg z Paryża do Briançon i Gap, który kursuje przez cały rok.
Wybierz się na wędrówkę na rakietach śnieżnych po Austrii
„To, co zapada w pamięć podczas zimowych wędrówek, to momenty, w których uświadamiasz sobie życie wokół ciebie – ślady koziorożca lub odgłosy mniejszej kozy górskiej przemierzającej szlak nad tobą” – mówi Xania Wear.
Prowadzi zimowe wędrówki w ośrodku MoaAlm Mountain Retreat w jednym z najbardziej pewnych pod względem śniegu zakątków Alp, austriackim Tyrolu Wschodnim. Dla Xanii zwalnianie w górach oznacza wzmacnianie zmysłów, które w przeciwnym razie mogłyby zostać przytępione przez zgiełk – i ryczący Europop – panujący w ośrodku narciarskim.
„Uwielbiam to, jak ta sama trasa może stać się zupełnie innym doświadczeniem. Każdy krok daje czas na rozejrzenie się i podziwianie gór tak, jak należy je podziwiać, z czasem i o własnych siłach.”
Wędrówki na rakietach śnieżnych i narciarstwo biegowe w MoaAlm oferują te same spektakularne szczyty, co wycieczki na nartach zjazdowych w sąsiednim kurorcie Grossglockner, ale z zrównoważonym akcentem. Goście mogą delektować się domową kuchnią roślinną, a energię domku czerpią z paneli słonecznych i pelletu drzewnego pochodzącego ze zrównoważonych źródeł.
Pobyt na sześć nocy z pełnym wyżywieniem, wycieczkami z przewodnikiem i codzienną jogą kosztuje od 1190 euro za osobę, z wyłączeniem lotów.
Spróbuj jazdy na sankach husky w fińskiej Laponii
Jeśli podczas zimowej przerwy szukasz adrenaliny, udaj się na północ, do fińskiej Laponii. Jazda na zaprzęgach husky to kwintesencja tradycyjnej kultury Lapończyków, a porywający zapał towarzyszący prowadzeniu własnego zespołu energicznych psów sprawia, że jest to doskonały sposób na przeżycie zimowych emocji.
„Przemierzamy zaśnieżone, kruche lasy, mijamy zamarznięte jeziora i bagna – miejsca, które latem są poza zasięgiem” – mówi Marianne de Batist, która oprowadza gości podczas safari na husky w Harriniva w Finlandii. Podczas tygodniowej wycieczki będziesz ścigać się między odległymi chatami na pustyni, gdzie każdego wieczoru witają Cię tradycyjne sauny i szansa na obserwację zorzy polarnej.
„Gotujemy tradycyjne lapońskie lunche na otwartym ogniu” – kontynuuje Marianne. „Grupa pomaga nam również opiekować się psami: karmić je, dawać im siano do legowisk, sprzątać i oczywiście przytulać je”.
Lokalni przewodnicy i powracający podróżnicy podkreślają, że psy chcą biegać. Ale to nie znaczy, że każde safari husky jest tak samo odpowiedzialne. Zadawanie pytań przed podróżą może pomóc Ci znaleźć doświadczenie husky, które stawia dobro psa na pierwszym miejscu: co się dzieje, gdy psy są za stare, aby biegać? W jaki sposób psy są stymulowane i zdrowe poza sezonem zimowym?
Połącz husky safari z kuligiem z reniferami, doświadczeniami kulturalnymi Lapończyków i wizytą w tradycyjnie urządzonej wiosce Świętego Mikołaja, aby zapewnić sobie najlepszą rodzinną ucieczkę na Boże Narodzenie lub Nowy Rok. Siedmiodniowe safari z psami husky w strefie Aurora kosztuje od 2495 funtów za osobę, w tym loty do Wielkiej Brytanii.
Znajdź zimową przyrodę w Szwecji
Jest mało prawdopodobne, że na szczycie czerwonej trasy spotkasz wiele dzikich zwierząt. Ale w pokrytych śniegiem dolinach wokół Jokkmokk w północnej Szwecji jest go pełno. Uważaj na największego w Europie łosia, renifera, rude wiewiórki i mnóstwo zimowych ptaków.
To wyjątkowe zimowe przeżycie w dzikiej przyrody — obejmujące lunche przy ognisku, szansę zobaczenia zorzy polarnej i noce spędzone w obozie namiotowym w odległej społeczności Unna Tjerusj Sámi, będącej częścią regionu Laponia wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Odległe krajobrazy tej części szwedzkiej Laponii mogą wydawać się nieskazitelne, ale rzeki, góry i lasy znajdują się pod ciągłą presją poszukiwań górniczych, wyrębu lasów i tam. Święta takie jak to, podczas których współpracuje się z tradycyjnymi społecznościami Lapończyków i przedstawiają argumenty za ochroną przyrody w jej dzikim stanie, mogą pomóc ocalić to delikatne miejsce.
Siedmiodniowy urlop wśród dzikiej przyrody i aktywności zimowych w północnej Szwecji kosztuje od 2875 euro na osobę, z wyłączeniem lotów. Wybierz nocny pociąg ze Sztokholmu do Luleå, a nie będziesz musiał korzystać z lotu wewnętrznego.