Artystki, które za życia były sławne, ale od tego czasu zostały zapomniane lub przeoczone przez historię, spotykają się na wielkiej wystawie w sercu stolicy Hiszpanii.
Rzucając wyzwanie tradycyjnie zdominowanej przez mężczyzn narracji o historii sztuki, w Muzeum Thyssen-Bornemisza w Madrycie pojawia się nowa, znacząca wystawa.
Wystawa zatytułowana „Maestras” lub „Women Masters” prezentuje fascynującą kolekcję prawie 100 obrazów, litografii i rzeźb, aby odsłonić historie artystek, które zyskały uznanie na przełomie XVI i XX wieku, ale później widziały ich prace odpłynąć w ciemność.
W widocznym miejscu eksponowane są prace takich artystów jak Artemisia Gentileschi, Angelica Kauffmann, Clara Peeters, Rosa Bonheur, Mary Cassatt i María Blanchard.
Wiele z tych kobiet było wybitnymi naukowcami, zdobywczyniami prestiżowych nagród, a ich twórczość artystyczna cieszyła się dużym zainteresowaniem. Niektórzy zorganizowali nawet specjalne wystawy, na których prezentowali swoje arcydzieła.
Feministyczna perspektywa historii sztuki: kwestionowanie kanonu
Dyrektor artystyczny Guillermo Solana twierdzi, że wystawa ta pozwala odkryć na nowo ogromne talenty.
„Pierwszą rzeczą, którą odkrywa ta wystawa, są wspaniałe kobiety z wielkim talentem, które zamiast zostać zapomniane, zostały wymazane. Ponieważ wiele z nich w swoich czasach odnosiło sukcesy, a w XIX wieku zostały wyeliminowane z podręczników historii sztuki i muzeów” mówi Solana.
Mówi, że mistrzynie malarstwa zajmowały się każdym tematem i każdym gatunkiem.
„Jedną z cech charakterystycznych wystawy jest to, że pokazuje nam, że artystki zajmowały się wszystkimi tematami, że nie ograniczały się do jednego gatunku, jak się czasem uważa, i że malowały jedynie kwiaty i owoce lub portrety. Uprawiali wszystkie gatunki, poczynając od Artemizji (Gentileschi), która była wielkim malarzem o tematyce historycznej, biblijnej i mitologicznej.
Historycznie rzecz biorąc, kobiety były wykluczane z instytucji artystycznych. Z kilkoma wyjątkami nie wolno im było wstępować do oficjalnych szkół artystycznych ani wystawiać się w akademiach. Nie pozwolono im także oglądać nagich modelek do rysowania na żywo.
Historycy sztuki twierdzą jednak, że kobiety tak naprawdę zostały wymazane z historii sztuki w XX wieku.
Rocío de la Villa, kuratorka wystawy, twierdzi, że nastąpiło to, gdy kobiety z Zachodu uzyskały powszechne prawo wyborcze i dostęp do edukacji, w tym uniwersytetu.
„Właśnie wtedy dzieła artystek trafiły do magazynu” – mówi De la Villa.
Zostali wykluczeni, ponieważ nie uznano ich za wystarczająco błyskotliwych i godnych oficjalnego kanonu, który był wówczas artykułowany.
Odkrywanie na nowo wpływu artystek na sztukę i kulturę
Jednak dzięki postępowi w feministycznej teorii sztuki i historii sztuki z archiwów muzealnych odzyskano wiele prac kobiet.
Esther Romero Sáez, historyczka sztuki i badaczka gender Studies na Uniwersytecie Complutense w Madrycie, zwraca uwagę, że do niedawna sztuka kobiet była błędnie postrzegana jako jednorodna.
Podobnie jak mężczyźni, na artystki wpływała rasa, klasa i wyjątkowe doświadczenia życiowe.
Wystawa „Kobiety Mistrzynie” podzielona jest na osiem działów, obejmujących okres od końca XVI do początków XX wieku. Każda sekcja bada istotne aspekty historii kobiet oraz sposób, w jaki artystki angażowały się w różne idee i sprawy.
Pierwsza część zagłębia się w XVI-wieczne Włochy i prezentuje obrazy o tematyce biblijnej, mitologicznej i heroicznej, w których kobiety są przedstawiane jako aktywne uczestniczki narracji. W drugiej części zaprezentowano motywy naturalne i martwe natury, podkreślając rozległą wiedzę botaniczną tych artystów.
W pozostałych sekcjach znajdują się portrety z dworów europejskich oraz wizerunki kobiet z różnych kultur z okresu kolonialnego.
Kuratorka De la Villa zauważa intrygujące różnice w sposobie, w jaki mężczyźni i kobiety przedstawiają płeć żeńską, cytując przykłady artystów płci męskiej, którzy często seksualizują i erotyzują kobiety w tematyce takiej jak orientalizm, podczas gdy artystki podchodzą do tych tematów z godnością i szacunkiem.
Wystawę „Women Masters” będzie można oglądać w Madrycie do 4 lutego 2024 r., po czym jej skrócona wersja zostanie wystawiona w Muzeum Arp w Remagen w Niemczech.