O nas
Kontakt

WeWork ogłasza upadłość, co jest oszałamiającym upadkiem firmy wycenianej niegdyś na prawie 50 miliardów dolarów

Laura Kowalczyk

WeWork ogłasza upadłość, co jest oszałamiającym upadkiem firmy wycenianej niegdyś na prawie 50 miliardów dolarów

WeWork złożył wniosek o ochronę przed upadłością na mocy rozdziału 11, co oznacza oszałamiający upadek firmy zajmującej się współdzieleniem biur, niegdyś uważanej za ulubienicę Wall Street, która obiecała wywrócić do góry nogami sposób, w jaki ludzie na całym świecie chodzą do pracy.

W ogłoszeniu w poniedziałkowy wieczór WeWork poinformował, że zawarł umowę o wsparciu restrukturyzacyjnym z większością swoich interesariuszy, aby „znacznie zmniejszyć” zadłużenie firmy przy jednoczesnej dalszej ocenie portfela wynajmu biur komercyjnych od WeWork.

WeWork poszukuje także w ramach zgłoszenia „możliwości odrzucania umów najmu w przypadku niektórych lokalizacji”, które według firmy w dużej mierze nie działają. W poniedziałek nie ujawniono konkretnych szacunków dotyczących całkowitej liczby dotkniętych witryn, ale wszyscy członkowie, których dotyczy problem, otrzymali powiadomienie z wyprzedzeniem – podała firma.

„Teraz nadszedł czas, abyśmy wybiegli w przyszłość, agresywnie rozwiązując problemy związane z naszymi obecnymi umowami najmu i znacznie poprawiając nasz bilans” – stwierdził w przygotowanym oświadczeniu David Tolley, dyrektor generalny WeWork. „Zdefiniowaliśmy nową kategorię pracy i dzięki tym krokom pozostaniemy światowym liderem elastycznego czasu pracy. »

Widmo bankructwa wisi nad WeWork od jakiegoś czasu. W sierpniu nowojorska firma podniosła alarm w związku z możliwością kontynuowania działalności. Jednak pęknięcia zaczęły pojawiać się kilka lat temu, wkrótce po wycenie firmy na 47 miliardów dolarów (44 miliardy euro).

WeWork płaci cenę za agresywną ekspansję w pierwszych latach swojej działalności. Spółka weszła na giełdę w październiku 2021 r., po tym jak jej pierwsza próba dwa lata wcześniej spektakularnie się nie powiodła. Klęska doprowadziła do obalenia założyciela i dyrektora generalnego Adama Neumanna, którego nieobliczalne zachowanie i wygórowane wydatki odstraszyły pierwszych inwestorów.

Aby utrzymać WeWork na rynku, wkroczyła japońska firma SoftBank, przejmując większościową kontrolę nad firmą.

Pomimo wysiłków mających na celu naprawę firmy od czasu odejścia Neumanna – w tym znacznych redukcji kosztów operacyjnych i zwiększenia przychodów – WeWork boryka się z problemami na rynku nieruchomości komercyjnych, który boryka się z rosnącymi kosztami pożyczek i zmieniającą się dynamiką dla milionów ludzi. pracownicy biurowi meldują się teraz zdalnie w swoich biurach.

Biuro coworkingowe WeWork będzie zlokalizowane w dzielnicy Manhattan w Nowym Jorku w środę, 9 sierpnia 2023 r.
Biuro coworkingowe WeWork będzie zlokalizowane w dzielnicy Manhattan w Nowym Jorku w środę, 9 sierpnia 2023 r.

We wrześniu, kiedy WeWork ogłosił plany renegocjacji prawie wszystkich umów najmu, Tolley zauważył, że zobowiązania firmy z tytułu najmu stanowiły ponad dwie trzecie jej kosztów operacyjnych w drugim kwartale tego roku – pozostały „zbyt wysokie” i „znacznie przekroczone”. zasięgu”. zgodnie z aktualnymi warunkami rynkowymi.

WeWork powiedział wówczas również, że może opuścić lokalizacje o niższych wynikach. Na dzień 30 czerwca, czyli ostatni dzień ujawnienia numerów własności w dokumentach papierów wartościowych, WeWork miał 777 lokalizacji w 39 krajach.

Oprócz kosztów nieruchomości WeWork wskazał na zwiększoną odpływ członków i inne straty finansowe. W sierpniu spółka stwierdziła, że ​​jej zdolność do kontynuowania działalności zależy od ogólnej poprawy płynności i rentowności w nadchodzącym roku.

Ogłoszenie upadłości WeWork następuje w momencie, gdy popyt na wynajem powierzchni biurowej jest ogólnie słaby. Pandemia Covid-19 doprowadziła w szczególności do wzrostu liczby wakatów w biurach, ponieważ praca z domu staje się coraz bardziej popularna, a główne rynki amerykańskie, od Nowego Jorku po San Francisco, wciąż walczą o poprawę sytuacji.

W Stanach Zjednoczonych eksperci zauważają, że 18 milionów stóp kwadratowych WeWork to zaledwie niewielki ułamek całkowitych zasobów biurowych w kraju, ale budynek po budynku właściciele korzystający z WeWork mogą ponieść poważne konsekwencje w przypadku rozwiązania umów najmu. Zamknięcie niektórych lokalizacji WeWork w celu obniżenia kosztów nie jest niczym nowym. W niektórych poprzednich przypadkach kredyty budowlane właścicieli zostały przeniesione do specjalnego serwisu po utracie WeWork jako najemcy, jak powiedziała wcześniej The Associated Press firma ratingowa i badawcza Morningstar Credit.

Nie ma to wpływu na lokalizacje WeWork w Europie

Chociaż pełny wpływ ogłoszenia upadłości z tego tygodnia na zasięg WeWork na rynku nieruchomości jest nadal niepewny, w poniedziałkowy wieczór firma wyraziła optymizm.

„Nasze przestrzenie są otwarte i nie będzie żadnych zmian w sposobie naszego działania” – oznajmił rzecznik WeWork w oświadczeniu dla Associated Press. „Planujemy utrzymać obecność na zdecydowanej większości rynków w przyszłości i nadal będziemy zobowiązani do zapewniania naszym członkom wyjątkowego doświadczenia i innowacyjnych rozwiązań w zakresie elastycznej przestrzeni pracy”.

Jak wynika z poniedziałkowego ogłoszenia, WeWork i niektóre podmioty złożyły wniosek o upadłość na podstawie rozdziału 11 w amerykańskim sądzie rejonowym w New Jersey i planują wszcząć postępowanie w sprawie uznania również w Kanadzie.

Jak twierdzi firma, procedura nie będzie miała wpływu na lokalizacje WeWork poza Stanami Zjednoczonymi i Kanadą, podobnie jak na franczyzobiorców na całym świecie.