O nas
Kontakt

Papież Franciszek zwalnia konserwatywnego krytyka ze stanowiska biskupa Teksasu

Laura Kowalczyk

Papież Franciszek zwalnia konserwatywnego krytyka ze stanowiska biskupa Teksasu

Strickland (65 l.) stał się czołowym krytykiem Franciszka, oskarżając go w tweecie na początku tego roku o „podważanie depozytu wiary”.

Papież Franciszek nakazał w sobotę usunięcie biskupa Tylera w Teksasie, konserwatywnego prałata aktywnego w mediach społecznościowych, który był zaciekłym krytykiem papieża i stał się symbolem polaryzacji w amerykańskiej hierarchii katolickiej.

W jednowierszowym oświadczeniu Watykanu stwierdzono, że Franciszek „zwolnił” biskupa Josepha Stricklanda z kierownictwa duszpasterskiego Tylera i mianował biskupa Austin na tymczasowego administratora.

Strickland (65 l.) stał się czołowym krytykiem Franciszka, oskarżając go w tweecie na początku tego roku o „podważanie depozytu wiary”. Szczególnie krytycznie odniósł się do niedawnego spotkania Franciszka na temat przyszłości Kościoła katolickiego, podczas którego omawiano najważniejsze kwestie, w tym sposoby lepszego przyjęcia katolików LGBTQ+.

Na początku tego roku Watykan wysłał śledczych, aby zbadali jego sposób zarządzania diecezją po doniesieniach o skargach księży i ​​świeckich w Tyler oraz jego niekonwencjonalnych twierdzeniach.

Watykan nigdy nie ujawnił ustaleń, a Strickland upierał się, że nie złoży dobrowolnej rezygnacji, twierdząc w wywiadach medialnych, że w 2012 roku otrzymał mandat biskupa od zmarłego papieża Benedykta XVI i nie może zrzec się tego obowiązku.

Konserwatywny portal LifeSiteNews, który podał, że przeprowadził w sobotę wywiad ze Stricklandem, zacytował jego wypowiedź, jakoby jednym z powodów jego obalenia była odmowa wprowadzenia w życie ograniczeń Franciszka z 2021 r. dotyczących odprawiania starej Mszy łacińskiej.

Wielebny Joseph Strickland (po lewej), biskup diecezji Tyler, klęka na jedno kolano Środa, 17 sierpnia 2016 r., Tyler, Teksas
Wielebny Joseph Strickland (po lewej), biskup diecezji Tyler, klęka na jedno kolano Środa, 17 sierpnia 2016 r., Tyler, Teksas

Rozprawa ze starą liturgią

Stłumienie przez Franciszka starej liturgii stało się wezwaniem dla tradycjonalistycznych katolików sprzeciwiających się postępowym poglądom papieża. Strickland powiedział LifeSite, że odmówił wprowadzenia ograniczeń, „ponieważ nie mogę zagłodzić części mojego stada”.

Powiedział, że podtrzymuje swoją decyzję, zrobi to ponownie i „czuje się bardzo spokojny w Panu i prawdzie, za którą umarł”.

Jego zwolnienie wywołało natychmiastowe oburzenie wśród części konserwatystów i tradycjonalistów, którzy uważali Stricklanda za wiodący katolicki punkt odniesienia w przeciwdziałaniu postępowym reformom Franciszka. Michael J. Matt, redaktor tradycjonalistycznej gazety The Remnant, napisał, że zwolnieniem Franciszek „aktywnie próbował pogrzebać wierność Kościołowi Jezusa Chrystusa”.

„To jest wojna totalna” – napisał Matt na X, dawniej Twitterze. „Franciszek stanowi wyraźne i aktualne zagrożenie nie tylko dla katolików na całym świecie, ale także dla całego świata”.

Dwóch watykańskich śledczych wysłanych w celu zbadania Strickland – biskup Dennis Sullivan z Camden w stanie New Jersey i emerytowany biskup Tucson w Arizonie, emerytowany biskup Gerald Kicanas – „przeprowadzili wyczerpujące dochodzenie w sprawie wszystkich aspektów zarządzania i przywództwa diecezją”. powiedział szef kościoła w Teksasie, kardynał Daniel DiNardo.

Po przeprowadzeniu dochodzenia zalecono Franciszkowi, że „dalsze sprawowanie urzędu biskupa Stricklanda nie jest możliwe” – stwierdził DiNardo w sobotnim oświadczeniu.

Watykan zwrócił się w czwartek do Stricklanda o rezygnację, ten jednak odmówił, co skłoniło Francisa do usunięcia go ze stanowiska dwa dni później – głosi oświadczenie DiNardo.

Obawy o rację Stanów Zjednoczonych

Rzadko zdarza się, aby papież usuwał biskupa ze stanowiska. Biskupi mają obowiązek zgłosić rezygnację po osiągnięciu 75. roku życia. Kiedy Watykan odkrywa problemy związane z zarządzaniem lub inne problemy, które wymagają od biskupa opuszczenia urzędu wcześniej, Watykan zwykle stara się na niego wpłynąć, aby zaproponował rezygnację dla dobra swojej diecezji i Kościół.

Tak było w przypadku, gdy na początku tego roku w wyniku dochodzenia watykańskiego inny amerykański biskup został zmuszony do odejścia ze stanowiska. Biskup Richard Stika z Knoxville w stanie Tennessee zrezygnował dobrowolnie, aczkolwiek pod presją, w następstwie zarzutów, że źle potraktował zarzuty dotyczące wykorzystywania seksualnego, a jego księża skarżyli się na jego przywództwo i zachowanie.

Jednak w sprawie Stricklanda w oświadczeniu Watykanu jasno stwierdzono, że nie zaproponował on rezygnacji i że zamiast tego Franciszek „zwolnił” go z pracy.

Franciszek nie wstydził się swoich obaw związanych z prawicą w amerykańskiej hierarchii katolickiej, która została podzielona pomiędzy postępowców i konserwatystów, którzy od dawna znajdowali poparcie w doktrynerskich papiestwach św. Jana Pawła II i Benedykta XVI, zwłaszcza w kwestiach aborcji i małżeństwa osób tej samej płci.

W sierpniu w komentarzach skierowanych do portugalskich jezuitów Franciszek ostro skrytykował „zacofanie” tych konserwatywnych biskupów, twierdząc, że zastąpili oni wiarę ideologią i że prawidłowe zrozumienie doktryny katolickiej pozwala na zmiany w czasie.

Strickland był kojarzony z najbardziej skrajnymi z tych biskupów, w tym z byłym ambasadorem Watykanu w USA, abp Carlo Marią Vigano, zaciekłym krytykiem Franciszka, który w 2018 r. wezwał papieża do rezygnacji.

Strickland poparł teorie spiskowe Vigano dotyczące pandemii Covid-19, a w sobotę Vigano napisał, że obalenie Stricklanda pokazało „tchórzliwą formę autorytaryzmu” Franciszka. „Ta sprawa ujawni, kto stoi po stronie prawdziwego Kościoła Chrystusowego, a kto zdecyduje się stanąć po stronie Jego zadeklarowanych wrogów” – napisał Vigano w X.

Podział polityczny

Ostatnio Strickland skrytykował trwającą miesiąc debatę Franciszka za zamkniętymi drzwiami na temat uczynienia Kościoła bardziej przyjaznym i odpowiadającym na potrzeby dzisiejszych katolików. Na spotkaniu omówiono szereg kwestii wcześniej tabu, w tym kwestie kobiet na stanowiskach rządowych i przyjmowania katolików LGBTQ+, ale ostatecznie jego dokument końcowy nie odbiegł od ustalonej doktryny.

Przed spotkaniem Strickland stwierdził, że to „parodia”, że takie kwestie w ogóle były omawiane.

„Niestety może się zdarzyć, że niektórzy uznają za schizmatyków tych, którzy nie zgadzają się z proponowanymi zmianami” – napisał Strickland w sierpniowym liście publicznym. „Zamiast tego ci, którzy proponowaliby zmiany w tym, czego nie można zmienić, starają się przejąć kontrolę nad Kościołem Chrystusowym i rzeczywiście są prawdziwymi schizmatykami”.

W sobotnim oświadczeniu diecezja Tyler ogłosiła usunięcie Stricklanda, ale stwierdziła, że ​​prace kościoła będą kontynuowane w Tyler.

„Naszą misją jest dzielenie się Ewangelią Jezusa Chrystusa, wspieranie autentycznej wspólnoty chrześcijańskiej oraz służenie potrzebom wszystkich ludzi ze współczuciem i miłością” – napisano.

W poście w mediach społecznościowych wysłanym na kilka godzin przed południowym ogłoszeniem Watykanu Strickland napisał modlitwę o Chrystusie będącym „drogą, prawdą i życiem wczoraj, dziś i na wieki”. Zmienił uchwyt z poprzedniego @bishopoftyler na @BishStrickland.

Przychodzący tymczasowy administrator Tylera, biskup Austin Joe Vásquez, powiedział, że w nadchodzących tygodniach uda się do diecezji, aby być do dyspozycji księży, personelu i wiernych świeckich, „aby ocenić ich potrzeby”.

Poprosił o modlitwę za swoją pracę i mieszkańców Tylera „w tym okresie przejściowym”.